Proponowałbym jakiekolwiek dowód statystyczny. Jeśli nie ma żadnych naukowych dowodów a jedynie anegdotki to można równie dobrze uznać zgodnie z powszechnie dostępnymi źródłami, że kobiety lecą bardziej na "wygląd" niż na "osobowość".
@gomezvader: Mogę. Mogę też być w 100% pewny, że niezależnie od tego w jaki sposób traktowałbym kobietę pierwszym i podstawowym czynnikiem który sprawi, że mnie polubi jest atrakcyjność fizyczna. Dopiero potem można mówić o tym czy ktoś jest "dobry" czy "zły" dla kobiety.
Proponowałbym jakiekolwiek dowód statystyczny. Jeśli nie ma żadnych naukowych dowodów a jedynie anegdotki to można równie dobrze uznać zgodnie z powszechnie dostępnymi źródłami, że kobiety lecą bardziej na "wygląd" niż na "osobowość".
Odpowiedz@Belrenth: Jestem pewien, że możesz bez trudu znaleźć statystyki rodzin patologicznych w dowolnym kraju.
Odpowiedz@gomezvader: Mogę. Mogę też być w 100% pewny, że niezależnie od tego w jaki sposób traktowałbym kobietę pierwszym i podstawowym czynnikiem który sprawi, że mnie polubi jest atrakcyjność fizyczna. Dopiero potem można mówić o tym czy ktoś jest "dobry" czy "zły" dla kobiety.
Odpowiedz