Taa, ponieważ jak wiadomo jedyne wydatki jakie trzeba ponosić to jedzenie. Zresztą nawet samo to wyliczenie obejmuje jeden posiłek dziennie, chyba, że autor szamie to na śniadanie, obiad i kolację?
@houro: Niech taki kurczak waży 2 kg, czyli cena 10 zł. Do tego włoszczyzna za 6 zł i za przyprawy + gaz i eksploatacja garów liczę 4 zł.
20 zł za 5 dań (noga, noga, pierś, pierś, korpus) to chyba niezbyt dużo, a obiad jest najdroższym z posiłków w ciągu dnia.
@houro: Autor tak samo jak i poniżej Marius mają chyba takie pojęcie o odżywianiu, gotowaniu i cenach żywności jak morawiecki o cenie chleba. Chyba się za dużo naczytali jak odżywiano w Gułagu i podobnych miejscach. Ciekawe jak długo pociągnie człowiek i w jakim zdrowiu jeśli będzie się odżywiał tylko odpadkami z kurczaka i jakimś tanim warzywkiem.
@Marius: Fajnie się obnażasz, bolszewicki trollu.
Te twoje i jarzynki wyliczenia idealnie pokazują co o ludziach myśli ta pisowska bolszewia.
Sami w Spółkach Skarbu Państwa zarabiają po kilkadziesiąt tys. miesięcznie, a dla reszty wystarczyć ma wyrób mięsopodobny (bo kurczak na 5 zł mięsem na 100% nie jest) i ziemniaki.
Co za podłe z kurii syny.
Gdzieś muszą upychać te mięso, którego żaden kraj UE nie chciał, ze względu na przekroczoną dopuszczalną ilość antybiotyków, więc jest na promocji w markecie. Ach z tego kurczaka na zdjęciu 1/3 do 1/2 jest do wyrzucenia, bo to niejadalne odpadki pokroju kości itp.
Taa, ponieważ jak wiadomo jedyne wydatki jakie trzeba ponosić to jedzenie. Zresztą nawet samo to wyliczenie obejmuje jeden posiłek dziennie, chyba, że autor szamie to na śniadanie, obiad i kolację?
Odpowiedz@houro: Niech taki kurczak waży 2 kg, czyli cena 10 zł. Do tego włoszczyzna za 6 zł i za przyprawy + gaz i eksploatacja garów liczę 4 zł. 20 zł za 5 dań (noga, noga, pierś, pierś, korpus) to chyba niezbyt dużo, a obiad jest najdroższym z posiłków w ciągu dnia.
Odpowiedz@Marius: korpus znaczy się co? Dwa skrzydełka, szyja i trochę kości? :D
Odpowiedz@houro: Autor tak samo jak i poniżej Marius mają chyba takie pojęcie o odżywianiu, gotowaniu i cenach żywności jak morawiecki o cenie chleba. Chyba się za dużo naczytali jak odżywiano w Gułagu i podobnych miejscach. Ciekawe jak długo pociągnie człowiek i w jakim zdrowiu jeśli będzie się odżywiał tylko odpadkami z kurczaka i jakimś tanim warzywkiem.
Odpowiedz@Marius: Fajnie się obnażasz, bolszewicki trollu. Te twoje i jarzynki wyliczenia idealnie pokazują co o ludziach myśli ta pisowska bolszewia. Sami w Spółkach Skarbu Państwa zarabiają po kilkadziesiąt tys. miesięcznie, a dla reszty wystarczyć ma wyrób mięsopodobny (bo kurczak na 5 zł mięsem na 100% nie jest) i ziemniaki. Co za podłe z kurii syny.
OdpowiedzGdzieś muszą upychać te mięso, którego żaden kraj UE nie chciał, ze względu na przekroczoną dopuszczalną ilość antybiotyków, więc jest na promocji w markecie. Ach z tego kurczaka na zdjęciu 1/3 do 1/2 jest do wyrzucenia, bo to niejadalne odpadki pokroju kości itp.
Odpowiedz