@Gumball: To chyba streściłeś romantyzm całościowo - bo do Cierpień młodego Wertera też jakby pasuje.
Tak na marginesie, jakim idiotą trzeba być, żeby nie umieć się porządnie zastrzelić, tylko postrzelić się tak, że przez całą noc się potem wykrwawiasz?
@jedyny360: To nie jest wcale takie proste jak się wydaje. Ludzka czaszka jest twarda i mały kaliber może po prostu się nie przebić. Jeśli strzelisz do góry przez szczękę jest duża szansa, że kula wyjdzie w okolicy nosa lub oczodołu co cię nie zabije od razu. Jeśli włożysz sobie pistolet do ust, ale nie będziesz go trzymał idealnie prosto to jest spora szansa, że kula minie rdzeń kręgowy rozpyerdoli ci szczękę i wyjdzie bokiem szyi.
Jest dużo większa szansa na śmierć w męczarniach przez strzał w głowę niż na natychmiastową śmierć.
@gomezvader: Tzn. nie wiem jak pistolety skałkowe, ale z tego co pamiętam to Werter strzelił sobie w brzuch i dlatego się wykrwawiał całą noc. Nawet nie próbował strzelać sobie w głowę.
@jedyny360: Jakieś 9 lat temu chyba prokurator prawie przed kamerami przestrzelił sobie... policzek. A Solid Snake wsadził sobie pistolet do ust i nie trafił...
@gomezvader: Dlatego strzela się w oko. Kula przechodzi niezatrzymana przez pusty oczodół w czaszce i przelatuje przez cały mózg. Aczkolwiek jak ktoś ma mały kaliber i dużego pecha to też nie umrze od razu.
Polska literatura: umrę, ale najpierw będę cierpieć przez 200 stron
Odpowiedz@Gumball: To chyba streściłeś romantyzm całościowo - bo do Cierpień młodego Wertera też jakby pasuje. Tak na marginesie, jakim idiotą trzeba być, żeby nie umieć się porządnie zastrzelić, tylko postrzelić się tak, że przez całą noc się potem wykrwawiasz?
Odpowiedz@jedyny360: To nie jest wcale takie proste jak się wydaje. Ludzka czaszka jest twarda i mały kaliber może po prostu się nie przebić. Jeśli strzelisz do góry przez szczękę jest duża szansa, że kula wyjdzie w okolicy nosa lub oczodołu co cię nie zabije od razu. Jeśli włożysz sobie pistolet do ust, ale nie będziesz go trzymał idealnie prosto to jest spora szansa, że kula minie rdzeń kręgowy rozpyerdoli ci szczękę i wyjdzie bokiem szyi. Jest dużo większa szansa na śmierć w męczarniach przez strzał w głowę niż na natychmiastową śmierć.
Odpowiedz@gomezvader: Tzn. nie wiem jak pistolety skałkowe, ale z tego co pamiętam to Werter strzelił sobie w brzuch i dlatego się wykrwawiał całą noc. Nawet nie próbował strzelać sobie w głowę.
Odpowiedz@jedyny360: A czym byłby Werter bez cierpienia? Oczywiście abstrahując już od tego "prawdziwego" cierpienia.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2021 o 16:04
@jedyny360: Jakieś 9 lat temu chyba prokurator prawie przed kamerami przestrzelił sobie... policzek. A Solid Snake wsadził sobie pistolet do ust i nie trafił...
Odpowiedz@gomezvader: Dlatego strzela się w oko. Kula przechodzi niezatrzymana przez pusty oczodół w czaszce i przelatuje przez cały mózg. Aczkolwiek jak ktoś ma mały kaliber i dużego pecha to też nie umrze od razu.
OdpowiedzTa, Anglia i honor. Hehehe
Odpowiedz