Konwencjonalne schrony przeciwlotnicze (z których należy korzystać w przypadku usłyszenia syreny alarmowej) mają za zadanie ograniczyć straty w ludności podczas normalnego ataku z powietrza. W przypadku ataku atomowego nie ma sensu robić w zasadzie nic, bo jak nie wyparuje się od razu, to najprawdopodobniej w niedługim czasie umrze się w mękach od choroby popromiennej.
Czołgać POWOLI, żeby nie wzbudzać paniki.
OdpowiedzKonwencjonalne schrony przeciwlotnicze (z których należy korzystać w przypadku usłyszenia syreny alarmowej) mają za zadanie ograniczyć straty w ludności podczas normalnego ataku z powietrza. W przypadku ataku atomowego nie ma sensu robić w zasadzie nic, bo jak nie wyparuje się od razu, to najprawdopodobniej w niedługim czasie umrze się w mękach od choroby popromiennej.
Odpowiedz