@Pan_Jacenty: Ja też nie wiem o co chodzi, pewnie to jakiś mądry przesąd z serii tych, że nie można widzieć panny młodej czy nie wolno tłuc luster solą z drabiny.
@Trokopotaka: Kwestia podejścia do problemu. Faceci się ucieszą, pogratulują i pójdą to opić. Baby z panną młodą na czele będą ziały nienawiścią, bo "odciąga uwagę od Młodej". Zagryzą ją na śmierć.
Czy tylko ja bym się cieszył, że kumpel na moim weselu się zaręczył? Jakoś nie mam z tym problemu.
Odpowiedz@Pan_Jacenty: Ja też nie wiem o co chodzi, pewnie to jakiś mądry przesąd z serii tych, że nie można widzieć panny młodej czy nie wolno tłuc luster solą z drabiny.
Odpowiedz@Trokopotaka: Kwestia podejścia do problemu. Faceci się ucieszą, pogratulują i pójdą to opić. Baby z panną młodą na czele będą ziały nienawiścią, bo "odciąga uwagę od Młodej". Zagryzą ją na śmierć.
Odpowiedz