Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Stroje

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Alex2422
5 7

Raczej nie w akcie protestu, tylko po prostu żeby zilustrować, jak to będzie wyglądać. Ha ha, ale głupie te baby.

Odpowiedz
avatar mateusz1807
-1 13

Zatrudnij się jako kelnerka w restauracji słynącej z tego że kelnerki są skąpo ubrane. Oburzaj się że musisz być skąpo ubrana. Szkoda że w stanach każdy dostaje odgórny przydział gdzie musi pracować i nie ma na to żadnego wpływu...

Odpowiedz
avatar pert
9 11

@mateusz1807: Zatrudnij się w knajpie gdzie masz mieć konkretny strój, na który się zgodziłaś. Nadchodzi zmiana i masz chodzić w krótszym stroju, na który się nie godziłaś. Wyraź swój sprzeciw. Gdzie tu widzisz jakiś problem? Jeżeli zatrudni się w barze gdzie płacą najniższą krajową, czyli takiej słynącej z niskich zarobków to znaczy, że mogą zarobki jej jeszcze zmniejszyć i dalej będzie "dziwne", że wyrazi oburzenie z tego powodu?

Odpowiedz
avatar eGzu
-2 4

@pert: masz rację, ale to prosta sprawa. Zmiana warunków pracy, składa wypowiedzenie i się żegnają. Po prostu stanęła w sytuacji równoznacznej z momentem, w której szuka pracy i rozważa, czy warunki jej odpowiadają. Stwierdza, że nie i nie składa CV.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@eGzu: Albo zaczyna akcję i walczy z tym z wieloma innymi osobami, by wrócić do starych mundurków bo jej odpowiada miejsce, zarobki, czas pracy i tak dalej. Może sobie nie może pozwolić na utratę zarobków nawet na miesiąc itd. Można gadać z pracodawcą i dostosować warunki zamiast zrywać od razu umowę

Odpowiedz
avatar Eddeede
7 7

Głupi komentarz. Ona pokazuje się w internecie w leginsach, zakładam, że rzecz w tym, że w pracy będą zakładały same spodenki

Odpowiedz
avatar daroc
-4 4

Pokazała d*pę, jednocześnie okazując WYRAZY OBURZENIA więc w tym przypadku pokazywanie d*py jest ok. Taka oto logika. :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

@daroc: Tu stanę po stronie kelnerek, bo tym razem to nie jest jakiś pseudo-feministyczny bełkot, tylko dziewczyna ma w pełni rację. Szorty, na które się zgodziła przychodząc do pracy są może i krótkie, ale przynajmniej zasłaniają tyłek. Teraz każą jej nosić coś, co przypomina bardziej stringi a nie szorty. I nie, nie pokazała tyłka w necie, specjalnie założyła legginsy, żeby gołym tyłkiem nie świecić, a jednocześnie pokazać ile taki strój odsłania.

Odpowiedz
avatar Brudna_skarpeta
1 3

A kolejnym krokiem będzie striptiz i świadczenie usług seksualnych? Pozostaje życzyć zarządowi wielomilionowych pozwów, kiedy jakiś napaleniec przekroczy granice.

Odpowiedz
Udostępnij