Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Francuzi

Dodaj nowy komentarz
avatar lifter67
-4 8

"Nawet zaszczepieni bojkotują"? Ale to przecież rozumne inaczej antyszczepy się tam wdarły...

Odpowiedz
avatar jedyny360
7 9

@lifter67: Problem, że się nie wdarły, tylko zwyczajnie weszli, bo kontrola jest dopiero przy kasie. Kto ma rację w kwestii szczepień przeciw covidowi jest tu bez znaczenia - bo taka forma kontroli szczepień jest bez sensu.

Odpowiedz
avatar banan113
-5 11

Antyszczepy i inne plaskoziemce powinny zostac wyslane na jakas bezludna wyspe, razem z kilkoma zarazonymi, niech sobie tam choruja i umieraja nie zagrazajac rozumnym ludziom.

Odpowiedz
avatar cassper
5 11

@banan113: A wiesz że przed pojawieniem sie wiruska celebryty i magicznych eliksirów od fajzera, ludzie też chorowali i umierali? Każdego dnia. Ale do tej pory nikt nie próbował segregować ludzi na podstawie faktu poddania sie zabiegowi medycznemu, który dodatkowo został dopuszczony jedynie warunkowo do użytku. Rozbraja mnie jak ludzie niby inteligentni ulegli koronapropagandzie, i mimo iż są młodzi i zdrowi, więc na koronę praktycznie nie podatni, to boją się jej bardziej niż wielu znacznie groźniejszych chorób. Pompowana zewsząd propaganda robi swoje, czego doskonałym przykładem jest Twój komentarz. Ludzie niedługo zaczną się linczować nawzajem, napuszczeni na siebie przez nachalną propagandę. Najlepiej to opisują słowa kogoś innego, znalezione w innej dyskusji ale są tak idealnie wtrafione że szkoda by było ich nie skopiować. Pozwolę sobie zacytować: "Najprostszą odpowiedzią na przedłużający się stan "pandemii " jest obarczenie winą za ten stan niezaszczepionych tzw "szurów " . Gdy już wszyscy będą zaszczepieni wtedy winni będą wszyscy, bo chcą się spotykać ze znajomymi, bo chcą obchodzić święta i jeździć na urlopy. Mało ludzi dostrzega,że jest to układ: psychopatyczny oprawca-ofiara. Oni chcą dobrze to my jesteśmy winni. Chodzi o uległość. Ofiara ma widzieć w swoim oprawcy wybawcę, oczekuje, że znajdzie jakieś rozwiązanie. Stąd "to tylko 2 tygodnie", "ostatnia prosta""...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2021 o 13:06

avatar jedyny360
1 1

@cassper: Kogo cytujesz?

Odpowiedz
avatar cassper
4 4

@jedyny360: Nikogo ważnego, randomowy gość z innego portalu. Ale bardzo mi się spodobały te słowa.

Odpowiedz
avatar Calvus
6 6

@cassper: Wygląda na to że wielu dziś doświadcza tzw. syndrom sztokholmski.

Odpowiedz
avatar banan113
-2 2

@cassper: to ze sa inne choroby to znaczy ze mozna olac wszystko? To moze zadcznij jesc smieci i trucizny, przeciez masz zanieczyszczenie w powietrzu wiec i tak i tak zachorujesz i kiedys umrzesz. "nikt nie próbował segregować ludzi na podstawie faktu poddania sie zabiegowi medycznemu" Co? jakie segregowanie i jaki zabieg? "i mimo iż są młodzi i zdrowi, więc na koronę praktycznie nie podatni, to boją się jej bardziej niż wielu znacznie groźniejszych chorób." Na wiele grozniejszych chorob nie masz duzego wplywu a juz na pewno nie ma na nie szczepionki. Ci "praktycznie nie podatni" tez moga umrze albo zostac na stale okaleczeni przez covid. Dwa przypadki znam z pracy, jeden facet 30 lat-zmarl, kobieta 37 lat zwloknienia w plucach, wczesniej przebiegala 10km w czasie <50min, teraz dostaje zadyszki po wejsciu na drugie pietro, a to wszystko pewnie jej autosugestia bo to byla tylko zwykla grypa, a covid nie istnieje.

Odpowiedz
avatar Calvus
1 3

@banan113: Wiesz jaki lek na COVID podawano w szpitalach w Wielkiej Brytanii pacjentom którzy trafiali na intensywną terapię? Remdesivir! W domach starców również. Wielu zmarło przy kombinacji tego leku i np. wentylatorów a to że 37 letnia kobieta ma zadyszkę po wejściu na drugie piętro to prawdopodobnie nie Covid a właśnie leki które dostała w szpitalu! Do your research! Skutki uboczne Remdesivir silny ból głowy; dudnienie w szyi lub uszach; szybkie, wolne lub pulsujące bicie serca; świszczący oddech; kłopoty z oddychaniem; ciecz w płucach; obrzęk twarzy; gorączka, swędzenie, uczucie oszołomienia; mdłości; podwyższony poziom enzymów wątrobowych, który może wskazywać na uszkodzenie wątroby i reakcje związane z infuzją. Reakcje te obejmują nudności, niskie ciśnienie krwi, wymioty, dreszcze i pocenie się.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2021 o 19:49

avatar banan113
-2 2

@Calvus: zrodlo plaskaziemia pl xd poza tym to mocno ten lek dziala jak gdzies w szpitalu w uk komus go podali, a skutki uboczne odczuwa jakas laska siedzaca w domu w polsce xd

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@banan113: Nie chce mi się po raz setny tego samego tematu wałkować. Mówiłem to już nie raz, to nie covid zabija i sieje spustoszenie w organizmach, tylko nieprawidłowe leczenie. Odpowiednio leczony, jest praktycznie niegroźny. Poza tym, statystyki mówią wyraźnie ze jedynie niewielki odsetek ludzi jest zagrożony, większość przechodzi bezobjawowo lub skąpoobjawowo. Serio nie chce mi się po raz enty prowadzić tej dyskusji, poczytaj sobie historię moich komentarzy a znajdziesz masę argumentów i dowodów. Dziś jest piąteczek i mam wszytsko gdzieś, nie będę nic udowadniać bo mi się nie chce.

Odpowiedz
avatar Calvus
0 0

@banan113: W takim razie powiedz mi jakie leki podawano tej kobiecie w Polsce. Nie wiesz? Więc to może twoim źródłem są "bzdury.pl" albo bierzesz swoje informacje z mistrzowie.org? Osobiście uważam że ta pani jest fragmentem twojej wyobraźni. Udowodnij że jest inaczej!

Odpowiedz
avatar banan113
0 0

@Calvus: Jedyne co dostala to pozytywny wynik testu, zakaz wychodzenia z domu, pulsoksymetr i wskazanie ze ma dzwonic po karetke jak jej saturacja spadnie ponizej ilustam(80%? nie pamietam), tak wygladalo "leczenie" wiekszosci przypadkow covid na nfz w szczycie pierwszej fali.

Odpowiedz
avatar banan113
0 0

@cassper: "statystyki mówią wyraźnie ze jedynie niewielki odsetek ludzi jest zagrożony, większość przechodzi bezobjawowo lub skąpoobjawowo." Podobnie ze szczepionkami, tylko tutaj szansa na jakiekolwiek(juz nie wspominajac o powazniejszych niz goraczka albo zle samopoczucie) skutki uboczne jest jeszcze ze dwa rzedy mniejsza. "Mówiłem to już nie raz, to nie covid zabija i sieje spustoszenie w organizmach, tylko nieprawidłowe leczenie." Miliony lekarzy na swiecie ktorzy na koronawirusach zeby zjedli glowkuje jak to leczyc, a ty to wiesz od razu. Czemu sie nie podzielisz taka wiedza? Jak to leczyc poprawnie? Moze nie leczyc wcale tylko czekac na "naturalna odpornosc", albo leczyc lewoskretna witamina c albo wlewami z perhydrolu?

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@banan113: Bzdury gadasz. Może zaczniemy od końca: to nie tak ze lekarze nie wiedzą jak leczyć. Ci, którzy nie są ignorantami i poszukują informacji i wiedzy(co jest obowiązkiem lekarza wynikającym z przysięgi) ci wiedzą jak leczyć. Spora jednak część lekarzy to ignoranci, bazujący jedynie na wytycznych ministerstwa. A te wytyczne, nie za bardzo pozwalają na jakikolwiek leczenie. Ostatnio rozmawiałem ze znajomym który przeszedł niedawno covid. W pełni zaszczepiony, tak przy okazji. Przeszedł dość ciężo, przez kilka dni nei mógł z łóżka wstać. Od lekarza swojego nie dostał nic, co mogło by pomóc. Ale ma przyjaciela lekarza, który po znajomości wypisał mu kilka recept, m.i. na Hydroksychlorochinę. Choroba przeszła jak ręką odjął i nie ma żadnych powikłań. Ale ma szczęście, bo ma znajomego lekarza, który nie bał się podać leku, nie zalecanego przez ministerstwo. To jest lek stosowany na malarię a jego skuteczności dowodzi choćby to, ze w regionach występowania malarii, gdzie ludzie przyjmują go regularnie, covid przaktycznie nie występuje. Ale ministerstwo i podległa muy rada medyczna nie chcą dać na niego rekomendacji, podobnie jak na kilka innych znanych już od jakiegoś czasu leków. Podobnie wygląda sytuacja w innych krajach, chociaż nie wszędzie. Coraz więcej krajó zaczyna uczciwie leczyć, dlatego liczba zgonów i hospitalizacji mocno spadła - co w oficjalnym przekazie medialnym idzie jako efekt szczepionek, dlatego rządy nie chwalą się że w końcu pozwoliły na leczenie covida. Mało tego, nawet pfizer pracuje nad lekiem na covid, który powinien być niedługo szeroko dostępny. Co do szczepionek(a raczej preparatów inżynierii genetycznej, dopiero kandydujących do miana w pełni uznanej i zarejestrowanej szczepionki, na razie są wciąż w fazie testów), to gadasz głupoty. Lekkie i średnie odczyny poszczepienne(tj. gorączka, ból, drętwienie kończyn, złe samopoczucie, skurcze mięśni itp) dotyczą 70% przyjmujących, to są oficjalne dane. Poszukaj sobie źródeł bo mi się nie chce, gdzieś kiedyś już tu podawałem. Natomiast na ciężkie i krytyczne powikłania, wymagające hospitalizacji i mogące zakończyć się zgonem, narażone jest 4% przyjmujących. To znacznie więcej niż przy zwykłej infekcji covidem. To że akurat u nas jest mocno utrudnione zgłaszanie nopów, nie znaczy ze wszędzie tak jest. Dane z niektórych krajów, gdzie skrupulatnie zbierane są wszelkie doniesienia o powikłaniach, mówią co innego niż telewizyjni eksperci, twierdzący że szczepionki na covid sa bezpieczne. Osobiście poznałem kilka osób, które miały poważne komplikacje. Jeden znajomy omal nie skończył na wózku inwalidzkim, bo zaatakował mu układ nerwowy i lekarze przez 3 tygodnie walczyli żeby zachował sprawność w nogach. A tymczasem nie poznałem nikogo, kto byłby hospitalizowany na covid. Owszem, znałem (w dokładniej miałem w rodzinie) 2 starsze osoby, które rzekomo zmarły na covid. Ale mówię rzekomo, bo w obu przypadkach istniały choroby przewlekłe(nadciśnienie, cukrzyca) a w szpitalu nie otrzymały właściwego leczenia - ani na covid ani na przewlekłe. Widziałem w obu przypadkach karty leczenia szpitalnego i nie było tam zastosowane żadne leczenie, nawet stałe leki na przewlekłe, nie zostały podane. Potem już tylko tuba w tchawicę z zimnym suchym powietrzem pod ciśnieniem i do piachu. Nawet tutaj nasi politycy jakby nie chieli nic poprawić. Pwena pani doktor inżynier lotnictwa napisała pracę na temat używania respiratorów w "leczeniu" covid, w któej wytknęła wszystkie błędy, dlaczego respiratory szkodzą i tylko 5% pacjentów pod nimi przezywa. Z zastosowaniem jej wytycznych, można by uratować 90% pacjentów pod respiratorami. Jej prace zostały ochoczo wdrożone m.i. w Indiach i w Belgii. W Polsce została wyśmiana przez naszych pseudo ekspertów z mediów a minister pajac, powiedział tylko że "przyjrzymy się tej pracy ale nie ma na razie podstaw do zastosowania". Rozumiesz? Te sk&%%syny robią co mogą, zeby ludzie nie przestawali umierać. Bo jak nagle okaże się ze covid to pikuś,

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@banan113: ...to pikuś, to im się ten pandemiczny świat zawali. Skończy sie rzeka pieniędzy z której mozna łowić na boku ile wlezie. Skończą się podstawy do wprowadzania praw, których w normalnych okolicznościach nie dało by się przepchnąć. Skończy się eldorado dla wielu, bardzo wielu ludzi żyjących z pandemi. No i zaczną się rozliczenia winnych a na to nie mogą sobie nasi władcy pozwolić.

Odpowiedz
avatar NinjaAssassin
-2 10

Ależ bojownicy w walce z systemem. Dzięki tej akcji nic nie zmienili i nie osiągnęli, ale za to narobili masę niepotrzebnej roboty ludziom, którzy pracują w markecie. Gratulacje.

Odpowiedz
avatar AndrzejPozdrawiam
-2 2

jakiś random bez szkoły z internetu wie lepiej jak leczyć nową chorobę szybciej niż ludzie, którzy badają choroby całe życie. No nie wyczymie

Odpowiedz
Udostępnij