patrząc na to w jakim kierunku idzie kinematografia i poprawność polityczna to Bond okaże się gejem, M osobą transpłciową, a Q azjatą. James oczywiście nawiąże romans z silną niezależną mużynką. Wrogiem będzie oczywiście jakiś kapitalistyczny białas niedojda. Zamiast auta będzie rower, bo wiadomo normy co2, a zamiast broni łuk na gumowe strzały do ogłuszania.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2021 o 22:46
ale czaicie jaki problem byłby w babskim bondzie z żeńskim odpowiednikiem uwodzenia kobiet - w sensie bond był kozakiem bo praktycznie potrafił zaciągnąć do łóżka każdą, ale gdyby kobieta bond tak robiła to byłaby po prostu puszczalska - co to za sztuka przelecieć faceta? :) więc albo by musieli zrobić kontrowersyjną wersję puszczalskiej Jamesy Bond, albo wersję gorszą niż męska (pozbawioną jego Skillu) albo Jamesa musiałaby przekonywać facetów żeby zostali jej przyjaciółmi i kupowali jej sukienki bez seksu :)
patrząc na to w jakim kierunku idzie kinematografia i poprawność polityczna to Bond okaże się gejem, M osobą transpłciową, a Q azjatą. James oczywiście nawiąże romans z silną niezależną mużynką. Wrogiem będzie oczywiście jakiś kapitalistyczny białas niedojda. Zamiast auta będzie rower, bo wiadomo normy co2, a zamiast broni łuk na gumowe strzały do ogłuszania.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2021 o 22:46
ale czaicie jaki problem byłby w babskim bondzie z żeńskim odpowiednikiem uwodzenia kobiet - w sensie bond był kozakiem bo praktycznie potrafił zaciągnąć do łóżka każdą, ale gdyby kobieta bond tak robiła to byłaby po prostu puszczalska - co to za sztuka przelecieć faceta? :) więc albo by musieli zrobić kontrowersyjną wersję puszczalskiej Jamesy Bond, albo wersję gorszą niż męska (pozbawioną jego Skillu) albo Jamesa musiałaby przekonywać facetów żeby zostali jej przyjaciółmi i kupowali jej sukienki bez seksu :)
Odpowiedz