W detalach to nie jest prawdą. W zależności od formatowania, obraz może mieć kanał czerwony z określonymi wartościami, które nie są zerowe, więc w przypadku tej grafiki w formacie .jpg o ustawionej przestrzeni RGB wykorzystywany jest kanał na barwę czerwoną. Przy wyświetlaniu na ekranie wykorzystywany jest taki podział na podstawowe kolory RGB (w przeciwieństwie do drukowania), gdzie są pręciki lub diody dla danego koloru, w tym czerwonego. Kolory te są zgodne z czopkami ludzkiego oka, które reaguje na częstotliwości odpowiadające za widzenie koloru czerwonego. Więc mózg przy kolorze białym ma stymulacje, bo częściowo odbiera też kolor czerwony jako składową, która zlewa się w biały. Więc na powyższym obrazku jest użyta barwa czerwona, w tym w nie do końca czarnym pasku który interpolowany jest na podstawie pamięci jako czerwony.
Szok i niedowierzanie, dwa lub więcej kolorów odpowiednio małe zlewają się w jeden. Właściwie nie ma tu żadnych kolorów oprócz RGB, resztę generuje mózg, bo w tak małej skali nie rozróżnia składowych pikseli.
Jest trzecie wyjaśnienie, a jest nim postrzeganie kolorów przez ludzki mózg.
Dzięki tej samej zdolności, która pozwala nam dostrzec kolor czerwony na tym obrazku (mimo, że go tam nie ma), możemy rozpoznać kolor zielonego żywopłotu w pomarańczowym świetle lampy ulicznej nocą (mimo, że na analizie RGB zdjęcia byłby brązowy) czy kolor czerwonej gaśnicy w świetle niebieskich ledów (która jest wtedy fioletowa). Można dzięki temu też oszukać nasz mózg i sprawić, że ten sam kolor będziemy postrzegać jako dwa różne, jeśli będą sąsiadować z różnymi kolorami.
Generalnie ta zdolność daje więcej korzyści niż wad, bo poświęcamy dokładność identyfikacji kolorów w zamian za łatwiejsze ich odróżnianie w świetle o różnej barwie, więc możemy dzięki temu łatwo orientować się w otoczeniu mimo zmieniającego się oświetlenia, co jest jednak bardziej przydatne w życiu codziennym.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2021 o 21:26
W detalach to nie jest prawdą. W zależności od formatowania, obraz może mieć kanał czerwony z określonymi wartościami, które nie są zerowe, więc w przypadku tej grafiki w formacie .jpg o ustawionej przestrzeni RGB wykorzystywany jest kanał na barwę czerwoną. Przy wyświetlaniu na ekranie wykorzystywany jest taki podział na podstawowe kolory RGB (w przeciwieństwie do drukowania), gdzie są pręciki lub diody dla danego koloru, w tym czerwonego. Kolory te są zgodne z czopkami ludzkiego oka, które reaguje na częstotliwości odpowiadające za widzenie koloru czerwonego. Więc mózg przy kolorze białym ma stymulacje, bo częściowo odbiera też kolor czerwony jako składową, która zlewa się w biały. Więc na powyższym obrazku jest użyta barwa czerwona, w tym w nie do końca czarnym pasku który interpolowany jest na podstawie pamięci jako czerwony.
Odpowiedz@FrozenMind: Nie wiem jak ty, ale ja widzę tutaj kolor czerwony w miejscu białych pasków. Edit: albo i nie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2021 o 12:07
@Ruskiczolgistabeznogi: Mam nadzieję, że jednak nie prowadzisz czołgów przez skrzyżowania świetlne.
Odpowiedz@FrozenMind: Prowadze a co
OdpowiedzWrzuciłem w edytor i są odcienie czerwieni. Także albo coś komuś się popsuło przy konwersji albo kłamstewko.
OdpowiedzSzok i niedowierzanie, dwa lub więcej kolorów odpowiednio małe zlewają się w jeden. Właściwie nie ma tu żadnych kolorów oprócz RGB, resztę generuje mózg, bo w tak małej skali nie rozróżnia składowych pikseli.
OdpowiedzJest trzecie wyjaśnienie, a jest nim postrzeganie kolorów przez ludzki mózg. Dzięki tej samej zdolności, która pozwala nam dostrzec kolor czerwony na tym obrazku (mimo, że go tam nie ma), możemy rozpoznać kolor zielonego żywopłotu w pomarańczowym świetle lampy ulicznej nocą (mimo, że na analizie RGB zdjęcia byłby brązowy) czy kolor czerwonej gaśnicy w świetle niebieskich ledów (która jest wtedy fioletowa). Można dzięki temu też oszukać nasz mózg i sprawić, że ten sam kolor będziemy postrzegać jako dwa różne, jeśli będą sąsiadować z różnymi kolorami. Generalnie ta zdolność daje więcej korzyści niż wad, bo poświęcamy dokładność identyfikacji kolorów w zamian za łatwiejsze ich odróżnianie w świetle o różnej barwie, więc możemy dzięki temu łatwo orientować się w otoczeniu mimo zmieniającego się oświetlenia, co jest jednak bardziej przydatne w życiu codziennym.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2021 o 21:26