Kiedyś podobnie rozwiercałem otwory w puszce elektrycznej. Skończyło się tym, że przy ostatnim otworze na wiertło nawinęły się spodnie razem z napletem
Hehe ciekawostka, bo nie wszyscy to wiedzą. Wiercenie polega na robieniu dziury szybko obracającym się wiertłem. Nie na przybijaniu wiertła do powierzchni. To nie młotek. Osobiście nie raz trzymam palec "pod wiertłem" by mieć pewność, że mi wiertarka nie poleci za daleko.
Kiedyś podobnie rozwiercałem otwory w puszce elektrycznej. Skończyło się tym, że przy ostatnim otworze na wiertło nawinęły się spodnie razem z napletem
OdpowiedzHehe ciekawostka, bo nie wszyscy to wiedzą. Wiercenie polega na robieniu dziury szybko obracającym się wiertłem. Nie na przybijaniu wiertła do powierzchni. To nie młotek. Osobiście nie raz trzymam palec "pod wiertłem" by mieć pewność, że mi wiertarka nie poleci za daleko.
Odpowiedz