Jasne. Najpierw burgery, potem chleb, potem warzywa, potem ubrania, i skończymy tak że przeciętna wypłata wystarczy na tydzień życia bo tysiąc innych rzeczy zdrożeje "trochę" żeby utrzymać pracownika i w końcu nawet ci pracownicy na tym stracą.
Problem w tym, że jak zapłacę 2zł więcej to skończymy tak, że to ja będę musiał pracować na 3 etaty żeby mnie było stać. Finalnie odpuściłbym kupienie i sam sobie bym robił burgera. I zamiast: Kucharz robić burgera dla hydraulika i stolarza, hydraulik naprawić kran stolarzowi i kucharzowi, a mechanik naprawić auto kucharza i stolarza, skończylibyśmy tak, że kucharz, stolarz i mechanik zrobiłby sobie burgera naprawił sobie kran a następnie samochód. Troche jak za PRLu. Ultra bezrobocie, brak pracy, nikogo na nic nie stać i kazdy musi robić wszystko sam. Do tego brak specjalistów, ale za to każdy zna się na wszystkim.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2021 o 12:43
1/4 zabierze rząd? żeby tylko... sam vat i podatek dochodowy placony przez wlasciciela lokalu to ponad 35% z tych dodatkowych 2 złotych. Jeśli te 2 zł będzie przeznaczony w całości na wypłatę dla pracownika, składki zus i podatek dochodowy pracownika też zje ok 35-40%
@cavefalcon: Panie cavefalcon matematyka. Jeśli klient zapłaci 2zł więcej, to ile zostanie dla właściciela uwzględniając VAT i podatek dochodowy? A) 2zł? B) 1-1.5zł? C) 0zł? D) Nie mam pojęcia, ale napiszę komentarz na mistrzach:)
@ociepa: Masz rację, ale jeden (niewielki) błąd. Jeśli klient zapłaci 2zł to 1.63zł zostanie w "lokalu" a 37 groni to będzie VAT. "Jeśli te 2 zł będzie przeznaczony w całości na wypłatę dla pracownika" to właściciel NIE zapłaci już podatku dochodowego, bo wrzuca się pensje pracownika w koszty. Oczywiście pracownik dostając te 1.63zł (to, co zostało po VAT) zapłaci składki i zus i zostanie mu netto koło 1zł. Przepraszam że się czepiam, bo komentarz dobry i "w punkt", ale chciałem sprostować.
Jasne. Najpierw burgery, potem chleb, potem warzywa, potem ubrania, i skończymy tak że przeciętna wypłata wystarczy na tydzień życia bo tysiąc innych rzeczy zdrożeje "trochę" żeby utrzymać pracownika i w końcu nawet ci pracownicy na tym stracą.
OdpowiedzProblem w tym, że jak zapłacę 2zł więcej to skończymy tak, że to ja będę musiał pracować na 3 etaty żeby mnie było stać. Finalnie odpuściłbym kupienie i sam sobie bym robił burgera. I zamiast: Kucharz robić burgera dla hydraulika i stolarza, hydraulik naprawić kran stolarzowi i kucharzowi, a mechanik naprawić auto kucharza i stolarza, skończylibyśmy tak, że kucharz, stolarz i mechanik zrobiłby sobie burgera naprawił sobie kran a następnie samochód. Troche jak za PRLu. Ultra bezrobocie, brak pracy, nikogo na nic nie stać i kazdy musi robić wszystko sam. Do tego brak specjalistów, ale za to każdy zna się na wszystkim.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2021 o 12:43
Socjalistyczne myślenie życzeniowe.
OdpowiedzDałbym 2 zł więcej żeby mieć pewność że mięso jest świeże.
Odpowiedz1/4 zabierze rząd? żeby tylko... sam vat i podatek dochodowy placony przez wlasciciela lokalu to ponad 35% z tych dodatkowych 2 złotych. Jeśli te 2 zł będzie przeznaczony w całości na wypłatę dla pracownika, składki zus i podatek dochodowy pracownika też zje ok 35-40%
Odpowiedz@ociepa: No popatrz a ja całe życie sądziłem że "twój" vat i podatek dochodowy to płacą twoi klienci a nie ty.
Odpowiedz@cavefalcon: Panie cavefalcon matematyka. Jeśli klient zapłaci 2zł więcej, to ile zostanie dla właściciela uwzględniając VAT i podatek dochodowy? A) 2zł? B) 1-1.5zł? C) 0zł? D) Nie mam pojęcia, ale napiszę komentarz na mistrzach:)
Odpowiedz@ociepa: Masz rację, ale jeden (niewielki) błąd. Jeśli klient zapłaci 2zł to 1.63zł zostanie w "lokalu" a 37 groni to będzie VAT. "Jeśli te 2 zł będzie przeznaczony w całości na wypłatę dla pracownika" to właściciel NIE zapłaci już podatku dochodowego, bo wrzuca się pensje pracownika w koszty. Oczywiście pracownik dostając te 1.63zł (to, co zostało po VAT) zapłaci składki i zus i zostanie mu netto koło 1zł. Przepraszam że się czepiam, bo komentarz dobry i "w punkt", ale chciałem sprostować.
OdpowiedzTo jednak chyba system napiwków w stanach nie jest taki zły
OdpowiedzA kto zabrania dawac zawsze te 2zl napiwku?
Odpowiedz