"Jedyną rzeczą gorszą od tego, że o nas mówią, jest to, że o nas nie mówią."- Oscar Wilde, sponsorzy Grety odrobili lekcję, o niej słyszał cały świat a Boyanie tylko wąska grupa zainteresowanych tematem.
@lifter67: Hejt? Ja po prostu lubię konkret. Greta nie zmieniła kompletnie nic, poza swoim życiem. To jest idealne porównanie bo masz puste deklaracje wymuszone krzykiem vs. konkretną robotę wykonaną po cichu.
@lifter67: Dude. Podsumujmy sobie fakty. Greta wylewała z siebie tony gówna napisane przez kogoś innego. Poruszała się najdroższymi środkami transportu, które same w sobie są zdrowe dla środowiska. Ale w produkcji czy utylizacji są wielokrotnie gorsze od tradycyjnych. Przy okazji okazała się totalną śmieciarą żywiącą się gówno jedzeniem. Dzięki swojej wojaczce mogła przez długi czas unikać szkoły(na długo zanim to było modne). Kto najwięcej na niej zarobił? Jej rodzice, którzy są udziałowcami w firmach scamujących ludzi na "przyjazne środowisku" produkty i energię.
@lifter67: Dokładnie. Greta nie została Człowiekiem roku za krzyczenie, tylko za inspirowanie i wpływanie na postawy milionów ludzi na całym świecie.
Z reguły tytuł Człowieka roku jest przyznawany osobom, które wywierają jakiś wpływ na ludzkie postawy, a nie znanym wynalazcom.
Psychoprawica jest po prostu głupia i tego nie rozumie. Poza tym strasznie ich drażni Greta i jej inspirujący wpływ na ludzi, stąd te prymitywne kłamstwa na jej temat.
Ponadto te psychoprawicowe głąby żyją w jakimś swoim matriksie, gdzie słowa i zdarzenia mają zupełnie inne znaczenie, niż w tzw. realu. Dla nich płód jest dzieckiem, nazizm - patriotyzmem, znieczulica społeczna - obroną granic, a wrażliwość ekologiczna - "krzyczeniem z podium ONZ".
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że psychoprawica próbowała "stworzyć" własną anty-ekologiczną Gretę. Firmy tytoniowe wpompowały miliony dolarów w próbę wypromowania jakiejś młodej anty-ekologicznej dziewczyny z Niemiec i cały ten "misterny plan" poszedł się je.ać ;)
To jeszcze bardziej spotęgowało psychoprawicowy ból pupy i wzmogło hejt pod adresem Grety.
Ale jak mówi przysłowie: psy szczekają, karawana idzie dalej.
Te anty-ekologiczne siurki mogą jedynie tworzyć głupie memy w internecie, Greta ze swoim przesłaniem idzie dziarsko do przodu i pomaga zmienić ludzką mentalność.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 listopada 2021 o 23:56
@gramin: "Te anty-ekologiczne siurki mogą jedynie tworzyć głupie memy w internecie, Greta ze swoim przesłaniem idzie dziarsko do przodu i pomaga zmienić ludzką mentalność." - nie tobie oceniać jej zdolności perswazji, bo gdybyś coś o niej wiedział i się na niej znał, to byś miał kompletnie inne podejście do pisania komentarzy.
@lifter67: Zastanowi się. Nawet pójdzie na marsz. A wracając z marszu kupi sobie butelkę Coli, wypije i wyrzuci do pierwszego z brzegu kubła. Przy okazji pomyśli o tym jakie gówniane są te papierowe torby w Żabce.
To jest w 95% performance. Performance który nie zmienia kompletnie nic. 5% robi swoje jak ten koleś którego olali przy rozdawaniu nagród.
@lifter67: A co ona takiego zrobiła? Że zerwała się ze szkoły żeby krzyczeć populizmy że zniszczyli jej dzieciństwo? Że jest marionetką bogatych starych?
I jeszcze jedno - urządzenie do zbierania śmieci z oceanów jest na pewno bardzo przydatne. Ale nasuwają się dwa pytania: 1) Ile trzeba wyprodukować tych urządzeń i jaki będzie ślad ekologiczny tej produkcji i ich późniejszej utylizacji? 2) Dlaczego by nie zmusić firm produkujących różne rzeczy do dbania o utylizację śmieci i odpadów? Przecież te, co najwięcej produkują, mają kolosalne zyski - czy koniecznie wszystko musi iść do kabzy tłustych udziałowców i właścicieli? Jeśli nie zadba się o ograniczenie dopływu nowych śmieci, to problem nie zniknie nigdy. Bo jak wiadomo taniej jest zapłacić jakiemuś krajowi trzeciego świata, by zabrał te śmieci do siebie (poczytajcie sobie np., co leży na pustyni Atacama).
Nie mogli określić płci więc jest "Człowiekiem Roku" :)
Odpowiedzczłowiek który coś robi nie ma czasu na latanie po mediach i innych takich gdzie się tylko gada a nie robi
Odpowiedz"Jedyną rzeczą gorszą od tego, że o nas mówią, jest to, że o nas nie mówią."- Oscar Wilde, sponsorzy Grety odrobili lekcję, o niej słyszał cały świat a Boyanie tylko wąska grupa zainteresowanych tematem.
OdpowiedzTen hejt ignorantów na Gretę tylko pokazuje, jak bardzo głupi jest ogół Internautów uważający się za wybitne umysły.
Odpowiedz@lifter67: Hejt? Ja po prostu lubię konkret. Greta nie zmieniła kompletnie nic, poza swoim życiem. To jest idealne porównanie bo masz puste deklaracje wymuszone krzykiem vs. konkretną robotę wykonaną po cichu.
Odpowiedz@lifter67: Dude. Podsumujmy sobie fakty. Greta wylewała z siebie tony gówna napisane przez kogoś innego. Poruszała się najdroższymi środkami transportu, które same w sobie są zdrowe dla środowiska. Ale w produkcji czy utylizacji są wielokrotnie gorsze od tradycyjnych. Przy okazji okazała się totalną śmieciarą żywiącą się gówno jedzeniem. Dzięki swojej wojaczce mogła przez długi czas unikać szkoły(na długo zanim to było modne). Kto najwięcej na niej zarobił? Jej rodzice, którzy są udziałowcami w firmach scamujących ludzi na "przyjazne środowisku" produkty i energię.
Odpowiedz@lifter67: Dokładnie. Greta nie została Człowiekiem roku za krzyczenie, tylko za inspirowanie i wpływanie na postawy milionów ludzi na całym świecie. Z reguły tytuł Człowieka roku jest przyznawany osobom, które wywierają jakiś wpływ na ludzkie postawy, a nie znanym wynalazcom. Psychoprawica jest po prostu głupia i tego nie rozumie. Poza tym strasznie ich drażni Greta i jej inspirujący wpływ na ludzi, stąd te prymitywne kłamstwa na jej temat. Ponadto te psychoprawicowe głąby żyją w jakimś swoim matriksie, gdzie słowa i zdarzenia mają zupełnie inne znaczenie, niż w tzw. realu. Dla nich płód jest dzieckiem, nazizm - patriotyzmem, znieczulica społeczna - obroną granic, a wrażliwość ekologiczna - "krzyczeniem z podium ONZ". Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że psychoprawica próbowała "stworzyć" własną anty-ekologiczną Gretę. Firmy tytoniowe wpompowały miliony dolarów w próbę wypromowania jakiejś młodej anty-ekologicznej dziewczyny z Niemiec i cały ten "misterny plan" poszedł się je.ać ;) To jeszcze bardziej spotęgowało psychoprawicowy ból pupy i wzmogło hejt pod adresem Grety. Ale jak mówi przysłowie: psy szczekają, karawana idzie dalej. Te anty-ekologiczne siurki mogą jedynie tworzyć głupie memy w internecie, Greta ze swoim przesłaniem idzie dziarsko do przodu i pomaga zmienić ludzką mentalność.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2021 o 23:56
@gramin: "Te anty-ekologiczne siurki mogą jedynie tworzyć głupie memy w internecie, Greta ze swoim przesłaniem idzie dziarsko do przodu i pomaga zmienić ludzką mentalność." - nie tobie oceniać jej zdolności perswazji, bo gdybyś coś o niej wiedział i się na niej znał, to byś miał kompletnie inne podejście do pisania komentarzy.
Odpowiedz@slavdude: Ale jesteś pewny, że NIKT się nie zastanowi nad potrzebą ochrony środowiska dzięki Grecie? Jakieś badania prowadziłeś?
Odpowiedz@lifter67: Zastanowi się. Nawet pójdzie na marsz. A wracając z marszu kupi sobie butelkę Coli, wypije i wyrzuci do pierwszego z brzegu kubła. Przy okazji pomyśli o tym jakie gówniane są te papierowe torby w Żabce. To jest w 95% performance. Performance który nie zmienia kompletnie nic. 5% robi swoje jak ten koleś którego olali przy rozdawaniu nagród.
Odpowiedz@lifter67: A co ona takiego zrobiła? Że zerwała się ze szkoły żeby krzyczeć populizmy że zniszczyli jej dzieciństwo? Że jest marionetką bogatych starych?
OdpowiedzA juz myślałem że biedak nie został wyróżniony za zaniesienie pierścienia do Mordoru xD
OdpowiedzCzytanie z kartki tego co ktos tam podsunal robiac przy tym miny jak przy ostrym zatwardzeniu jest bardziej potrzebne
OdpowiedzI jeszcze jedno - urządzenie do zbierania śmieci z oceanów jest na pewno bardzo przydatne. Ale nasuwają się dwa pytania: 1) Ile trzeba wyprodukować tych urządzeń i jaki będzie ślad ekologiczny tej produkcji i ich późniejszej utylizacji? 2) Dlaczego by nie zmusić firm produkujących różne rzeczy do dbania o utylizację śmieci i odpadów? Przecież te, co najwięcej produkują, mają kolosalne zyski - czy koniecznie wszystko musi iść do kabzy tłustych udziałowców i właścicieli? Jeśli nie zadba się o ograniczenie dopływu nowych śmieci, to problem nie zniknie nigdy. Bo jak wiadomo taniej jest zapłacić jakiemuś krajowi trzeciego świata, by zabrał te śmieci do siebie (poczytajcie sobie np., co leży na pustyni Atacama).
OdpowiedzCzyli powoli zmierzamy do tego co zostało przedstawione w filmie "Idiokracja". Jak ktoś nie oglądał to polecam...
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/ebcd/ebcd9b741cadeb380cc7c1eed203efdd.jpeg
Odpowiedz