Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Gąsowski

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Calvus
1 9

Jeśli wziął drugą dawkę mniej niż dwa tygodnie temu to jest uznawany za "Niezaszczepionego". Znowu media będą dudnić że szpitale są pełne niezaszczepionych!

Odpowiedz
avatar Sauronus
4 16

1 facet zaszczepiony w ciężkim stanie - AHA! Szczepionki nie działają! Szach mat covidianie! Umiera ponad 200 niezaszczepionych osób dziennie - ludzie od zawsze umierali na choroby, to niczego nie dowodzi!

Odpowiedz
avatar pacio6
1 3

@Sauronus Nie w ciężkim. Sam napisał, że "dzięki szczepionce przechodzę to w miarę łatwo".

Odpowiedz
avatar cassper
0 8

@Sauronus: Jeden, którego pokazano w mediach. Setki, o których się nie mówi. Osobiście znam już 5 oso, w pełni zaszczepionych, moich znajomych, którzy ciężko przechorowali covid w ostatnim czasie. Mało tego, koleżanka przechodziła covid już drugi raz. Po raz pierwszy miała go na jesieni ubiegłego roku i sama mówi że tym razem, po szczepieniu przeszła znacznie ciężej. Ale skoro o czymś media nie trąbią, to przecież nie może być prawda. Inny przykład, proszę bardzo: znajomy który jest okazem doskonałego zdrowia, biega w maratonach, pływa w ziemie w morzu, jeździ na rowerze po kilkaset km dziennie - wylądował niedawno w szpitalu na covid. W pełni zaszczepiony. Zanim przyjął ten eliksir, nie chorował w ogóle bo jest okazem zdrowia. Takich przypadków tylko z własnego otoczenia znam sporo... Tymczasem dopadła mnie ostatnio zwykła angina(tak, inne choroby sezonowe nie zniknęły wraz z covidem). Poszedłem wiec do lekarza rodzinnego po antybiotyk, bo zawsze mi w takich przypadkach pomagał. Pierwsze pytanie, to czy jestem szczepiony. Oczywiście odpowiedziałem zgodnie z prawdą ze nie. W efekcie usłyszałem ze nie dostanę antybiotyku bez wykonania testu na covid. Trochę się spieniłem i koniec końców wywalczyłem swoja receptę(powołując się na prawo i grożąc lekarzowi pozwem) ale skierowanie na test niestety również - a co się z tym wiąże, kwarantannę do czasu przedstawienia negatywnego wyniku testu. Ze mną na teście była jeszcze jedna osoba o podobnych objawach, oboje dostaliśmy wynik negatywny. A antybiotyk, zgodnie z założeniem działa i już jest po anginie. Tylko że to ze wynik testu był negatywny, było jedynie fuksem bo te testu są zakłamane i równie dobrze mógłbym dostać pozytyw bez powodu. Tak wygląda w praktyce, to wasze 200 osób nieszczepionych dziennie. To są po prostu osoby chorujące na inne choroby a zmuszone do wykonania zakłamanych testów. Szczepieni jak najbardziej chorują i jak najbardziej też umierają(niedawno zmarła babcia mojej koleżanki, zaszczepiona już nawet 3 dawką). Tylko że telewizyjna propaganda wam o tym nie powie. W telewizji(podobnie jak innych mainstreamowych mediach) od rana do wieczora sączy się propaganda, powtarzające te same bzdury które napisałeś. Tylko że dane naukowe mówią na ten temat co innego. Niedawno opublikowany raport z Izraela, mówi wprost że nieszczepieni, którzy zdobędą naturalną odporność na covid przez przechorowanie, mają 13 krotnie mniejsze szanse na ciężki przebieg niż szczepieni. Badanie wykonane na 2,5 miliona Izraelczyków i nie sponsorowane przez żadne koncerny(w odróżnieniu od telewizyjnych ekspertów). Ale o takich badaniach w tv nie usłyszycie. Przestań więc się karmić propagandą, zamiast tego zacznij szukać na własną rękę prawdy na temat tej zakłamanej pandemii, bo z mediów jej nie uświadczysz. Zdziwisz się jak bardzo medialni eksperci i dziennikarze mijają się z prawdą. Może i kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą ale zawsze będą ludzie świadomi tego, że to jest jedynie kłamstwo. Szczepieni też chorują i co ważniejsze, też zarażają, nawet bardziej bo się mniej pilnują od szczepionych.

Odpowiedz
avatar lifter67
1 5

@cassper: Wiesz, kochanie, co to jest dowód anegdotyczny? Synonim "bezwartościowej pogłoski". Poza tym jeśli nawet to, co piszesz, jest prawdą, są to unikatowe przypadki na miliony zaszczepionych. Nie mówiąc już o tym, że zdobycie "odporności" na covida przez przechorowanie można przypłacić ciężkimi powikłaniami, po których zostaje się półinwalidą.

Odpowiedz
avatar cassper
0 4

@lifter67: To nie są unikatowe przypadki. Skoro dowód anegdotyczny z mojego kręgu znajomych Cię nie zadowala, to popytaj swoich, jak tam oni i ich krewni są odporni w tej fali. Może Cię zdziwić odpowiedź. Po prostu takie informacje są niewygodne, dlatego do publicznej wiadomości nie trafiają. Natomiast potwierdzeniem naukowym, już nie anegdotycznym, jest wspomniany przeze mnie raport z Izraela. Kolejną kwestią jest sposób kwalifikacji. Zostałem na test wysłany tylko i wyłącznie dlatego, że nie jestem szczepiony. Kolega od którego się zaraziłem, więc z takimi samymi objawami ale szczepiony, nie dostał skierowania na test. Dostał antybiotyk bez szemrania. A może Cię to zaskoczy, ale można mieć kilka infekcji jednocześnie i pozytywny wynik testu, przy chorowaniu na coś zupełnie innego, np. anginę, jest całkiem realnym scenariuszem. Co nie znaczy że chorujesz na covid, jedynie że jesteś nosicielem wirusa(a i to średnio wiarygodne, znając dokładność tych testów). Skoro więc większość szczepionych nie jest testowana bez powodu(chyba że ewidentnie mają objawy covidu), to kogo jeszcze dziwią oficjalne statystyki, mówiące o tym że szczepieni nie chorują? Nie chorują, bo się nie testują. jak jesteś szczepiony to masz zwykłą grypę a jak nie to covid przybijają na siłę. To na prawdę nie jest takie trudne do ogarnięcia.

Odpowiedz
avatar Sauronus
-2 2

@cassper: Ja swoją wiedzę czerpię z doświadczenia. Kilkanaście/kilkadziesiąt razy w tygodniu rozmawiam z ludźmi, którzy też "szukali wiedzy na własną rękę", a teraz mają saturację na poziomie 70. Do reszty się nie odniosę, bo są to historyjki i niepoparte niczym opowiastki, które równie dobrze mogą być wyssane z palca. Moja znajoma lekarka mówi co innego, że ludzie niezaszczepieni przychodzą z ewidentnymi objawami covida, a jak wysyła ich na test, to jeden na przykład trzasnął drzwiami i uciekł z przychodni. Z przykładów anegdotycznych polecam to: https://i.redd.it/4u2jzcwl5m081.png

Odpowiedz
avatar cassper
-2 2

@Sauronus: "Ja swoją wiedzę czerpię z doświadczenia. Kilkanaście/kilkadziesiąt razy w tygodniu rozmawiam z ludźmi" - a kim ty jesteś? Sprzątaczką w szpitalu? Każdy może sobie napisać w internecie co mu się tylko podoba, co nie znaczy że trzeba brać jego słowa za prawdziwe

Odpowiedz
avatar Sauronus
-2 2

@cassper: "Każdy może sobie napisać w internecie co mu się tylko podoba, co nie znaczy że trzeba brać jego słowa za prawdziwe" Natomiast w Twoje historyjki trzeba wierzyć. Bo to przecież Twoje historyjki i Ty je potwierdzasz swoją osobą.

Odpowiedz
avatar cassper
-1 3

@Sauronus: Rzucasz jakimiś liczbami z dupy a na proste pytanie kim ty jesteś, że uważasz się za wiarygodnego, nie dostaję odpowiedzi. Czy ja komuś każę wierzyć w "moje historyjki"? Kto chce ten uwierzy a kto nie chce ten choćby miał milion dowodów i tak nie uwierzy. Ja mam to osobiście w głębokim poważaniu kto mi wierzy a kto nie. Nie mam żadnego interesu w tym zeby kłamać. A czy ktoś mi uwierzy czy nie, to juz nie mój problem, tylko tych, którzy przez swoją naiwność sami sobie zaszkodzą.

Odpowiedz
avatar Calvus
0 2

@lifter67: "Przez przechorowanie można przypłacić ciężkimi powikłaniami, po których zostaje się półinwalidą" Chyba wciąż lepiej niż całym inwalidą po dawce rządowego soczku? • trudności z oddychaniem • opuchliznę twarzy i gardła • szybki rytm serca • silną wysypkę na całym ciele • zawroty głowy i osłabienie • poważne reakcje alergiczne • lekkie reakcje alergiczne, takie jak wysypka, swędzenie, pokrzywka lub opuchlizna twarzy • zapalenie mięśnia sercowego • zapalenie osierdzia (zapalenie wyściółki na zewnątrz serca) • ból w miejscu wstrzyknięcia • uczucie zmęczenia • ból głowy • ból mięśni • dreszcze • ból stawów • gorączka • opuchlizna w miejscu wstrzyknięcia • zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia mdłości • złe samopoczucie • powiększenie węzłów chłonnych (limfadenopatia) • biegunka • wymioty • ból ramienia • samoistne porażenie nerwu twarzowego • nagła śmierć

Odpowiedz
avatar Sauronus
0 2

@Calvus: Tutaj masz skutki uboczne Apapu: - obrzęk naczynioruchowy (obrzęk twarzy, warg, języka, gardła, trudności w oddychaniu), wstrząs anafilaktyczny (zawroty głowy, zaburzenia świadomości, przyspieszenie czynności serca, spadek ciśnienia krwi), - ciężkie reakcje skórne. - reakcje nadwrażliwości, pokrzywka, rumień, wysypka, - nudności, wymioty, zaburzenia trawienia, występujące bardzo rzadko (rzadziej niż u 1 na 10 000 pacjentów stosujących lek): - trombocytopenia (zmniejszenie liczby płytek krwi), - agranulocytoza (zmniejszenie liczby granulocytów -rodzaj białych krwinek, do całkowitego ich braku włącznie) - skurcz oskrzeli u pacjentów z nadwrażliwością na kwas acetylosalicylowy i inne niesteroidowe leki przeciwzapalne, - ostre uszkodzenie wątroby występująca najczęściej w wyniku przedawkowania, - plamica barwnikowa. Ps. Czytałeś to w ogóle? "Ból w miejscu wstrzyknięcia" - no tragedia. Totalnie niewarte ochrony przed trwałym rozwaleniem płuc. "Nagła śmierć"? Chyba pod kołami samochodu przy wychodzeniu z przychodni.

Odpowiedz
avatar Sauronus
-1 1

@cassper: "Czy ja komuś każę wierzyć w "moje historyjki"? Kto chce ten uwierzy a kto nie chce ten choćby miał milion dowodów i tak nie uwierzy. " To się nazywa fałszywa dychotomia. Jest pewne (całkiem spore śmiem rzec) pole pomiędzy postawą "ktoś tak napisał w internecie, więc to prawa" a "nie uwierzę, choćby mnie prawda dała w mordę". Zastanawiające jest to, że w stosunku do siebie domagasz się tej pierwszej (nazywając każdego, kto Ci nie wierzy naiwnym na przykład), a zarazem, gdy ktoś ma zdanie odmienne od Twojego, to pokazujesz tę drugą.

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@Sauronus: Jak już mi tu z filozofią wyskakujesz, to powiem tak: zapoznaj się z terminem jaskini platońskiej. Ja już dawno ze swojej jaskini wyszedłem ale nie chce mi się już na siłę nikogo z niej wyciągać, niech sobie tam siedzą

Odpowiedz
avatar Calvus
0 2

@Sauronus: Z tą różnicą że mnie nikt nie zmusza zażywać APAP więc w dupie mam jakieś skutki uboczne tego preparatu! Jeśli istnieje jakiekolwiek ryzyko to człowiek powininien mieć prawo wyboru, tak?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 14:30

avatar Sauronus
0 2

@cassper: "Niech sobie tam siedzą", ale piszę w internecie, dzielę się bez powodu opowiastkami z życia. Skoro tak lubisz filozofię, to mam dla Ciebie cytat: "Wiem, że nic nie wiem". Sokrates odpowiedział tak zdaje się Hippiaszowi, który twierdził, że wie wszystko. Był przepełniony pychą, a zarazem brakowało mu podstawowej wiedzy i często w opowiadając na pytania przeczył sam sobie. @Calvus: Z tego co mi wiadomo szczepienia nadal nie są obowiązkowe, więc o co Ci chodzi?

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@Sauronus: Akurat pychą i fałszywym poczuciem swojej nieomylności, są przepełnieni tacy, co mnie tu obrażają i nazywają idiotą, tylko dlatego że nie popieram przymusu tych preparatów. A te szczepienia powoli zaczynają być dobrowolne jedynie na papierze. Właśnie w sejmie jest procedowany projekt, zezwalający na segregację sanitarną nieszczepionych. Więc powtarzane jak mantra że "nie są obowiązkowe" jest tylko zasłoną dymną przed faktycznym wprowadzeniem obowiązku. Żabę gotuje się powoli.

Odpowiedz
avatar Calvus
-1 3

@pacio6: Dzięki szczepionce przechodzi łatwo? A skąd wie jak by to przechodził bez szczepionki albo czy w ogóle by zachorował! Może właśnie zachorował bo wziął zastrzyk? Wyjaśnij mi logikę tej wypowiedzi, bo tak mu doktor powiedział? Haha

Odpowiedz
avatar Calvus
0 2

@Sauronus: Właśnie "Nadal". Daj mi gwarancje że nie będą! W Indiach już nawet nie możesz zatankować samochodu lub wejść do sklepu bez dowodu że jesteś zaszczepiony. Z tego co wiem to w Polsce zaczynają już mówić o przymusowych szczepieniach. Jesteś gotowy na 7, 8, 9 przymusowych zastrzyków przypominających? Jeśli istnieje jakiekolwiek ryzyko niezależnie jak niewielkie to człowiek powinien mieć prawo wyboru! Tu już nie chodzi o jakiegoś wirusa tylko o pełną kontrolę.

Odpowiedz
avatar Sauronus
-1 1

@Calvus: Ziomuś, przeczytaj swój wpis na głos kilka razy. Kto ma mówić, jeśli nie lekarz? Wyjaśnij mi logikę tej wypowiedzi.

Odpowiedz
avatar Calvus
0 2

@Sauronus: Nie wiem o czym ty mówisz, więc może ty zacznij czytać na głos. O jakich lekarzach tutaj mowa? O tych dilerach opłacanych przez firmy farmaceutyczne i otrzymujących swoją dolę w zależności od tego ile recept wypiszą na dane lekarstwo?

Odpowiedz
avatar Sauronus
-1 1

@Calvus: Teraz już mam pewność, że jesteś trollem, biorącym kasę za pisanie komentarzy. Jak tam stawka? Ostatnio słyszałem o 6 gr za wpis, ale inflacja chyba podniosła, co?. Dostajesz wypłatę w rublach czy już po przewalutowaniu na złotówki?

Odpowiedz
avatar Calvus
1 1

@Sauronus: Jak na razie to trolle dostają pieniądze od Pfizer. Nie wiem kto miałby mi płacić? Antyszepionkowcy? buahaha. Obudź się!

Odpowiedz
avatar Adassko
6 6

Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale

Odpowiedz
avatar lifter67
0 2

To po co brał obie naraz?

Odpowiedz
Udostępnij