@k_dorosz: Kamieniami zaczął rzucać dopiero po tym, jak Francuzi ogrodzili go drutem kolczatym, zaczęli w listopadzie polewać zimną wodą, a na koniec wywieźli nocą na bagna i tam porzucili.
Każdy by się w takiej sytuacji zdenerwował, nawet taki romantyk jak Chopin.
A te kamienie to rzucał bardziej jak go bez przeszkód wpuścili, czy raczej jak już dotarł nie niepokojony do Paryża?
Odpowiedz@k_dorosz: Kamieniami zaczął rzucać dopiero po tym, jak Francuzi ogrodzili go drutem kolczatym, zaczęli w listopadzie polewać zimną wodą, a na koniec wywieźli nocą na bagna i tam porzucili. Każdy by się w takiej sytuacji zdenerwował, nawet taki romantyk jak Chopin.
Odpowiedz@gramin to u was w psychiatryku pozwalają korzystać z internetu?
OdpowiedzPodejrzewam, że z takim nazwiskiem dostał się do Francji bez problemu.
Odpowiedz