Tak mi się skojarzyło - najpierw "nie ruszaj to na święta", potem "zjedz bo się zepsuje". I dotyczyło każdej potrawy, począwszy od placków, na sałatce skończywszy ;)
Mamy w domu super metodę, żeby jeść tylko świeże pieczywo i żeby go nie zabrakło,np. w niedzielę wieczorem nie okazało się, że nie ma bułek na poniedziałkowe śniadanie. Kupujemy świeżutkie bułeczki i chleb krojony i zamrażamy. Potem, jak np potrzeba czterech kromek chleba, to się wyjmuje pół godziny wcześniej i ta-da. Pilnujemy, żeby zawsze w zamrażarce było pieczywo.
A mrozić to co? My z żoną jak kupujemy to od razu mrozimy (pokrojony) dzięki temu zawsze świeży nawet jak wyjmiesz po miesiącu. Potem kromkę do mikrofali na 5 sekund i już gotowa.
Z jakbłkami to nie ma sensu bo np z nadgniłych jabłek można zrobić kompot, albo coś innego. Ale niby jak zjadać chleb jeśli nie od dat? Jeśli zawsze będzie się "zostawiać" chleb, który jest już stary to cały dom utonie w chlebie.
Tak robiło wojsko za komuny. Kupowali chleb, ale jedli ten sprzed tygodnia i w efekcie gdy przyszedł w końcu czas na ten kupiony, był już tydzień stary.
Tak mi się skojarzyło - najpierw "nie ruszaj to na święta", potem "zjedz bo się zepsuje". I dotyczyło każdej potrawy, począwszy od placków, na sałatce skończywszy ;)
OdpowiedzMamy w domu super metodę, żeby jeść tylko świeże pieczywo i żeby go nie zabrakło,np. w niedzielę wieczorem nie okazało się, że nie ma bułek na poniedziałkowe śniadanie. Kupujemy świeżutkie bułeczki i chleb krojony i zamrażamy. Potem, jak np potrzeba czterech kromek chleba, to się wyjmuje pół godziny wcześniej i ta-da. Pilnujemy, żeby zawsze w zamrażarce było pieczywo.
OdpowiedzMając na uwadze fakt, że pieczywo jest niezdrowe. To masz szczęście, bo dzięki tej "głupocie" jedliście czerstwy, a co za tym idzie "zdrowszy" chleb.
OdpowiedzA mrozić to co? My z żoną jak kupujemy to od razu mrozimy (pokrojony) dzięki temu zawsze świeży nawet jak wyjmiesz po miesiącu. Potem kromkę do mikrofali na 5 sekund i już gotowa.
Odpowiedz@nemoein: Można też... włożyć do lodówki. Wtedy jak chcesz zjeść kromkę to wyciągasz, patrzysz na nią 5 sekund i gotowa.
OdpowiedzZ jakbłkami to nie ma sensu bo np z nadgniłych jabłek można zrobić kompot, albo coś innego. Ale niby jak zjadać chleb jeśli nie od dat? Jeśli zawsze będzie się "zostawiać" chleb, który jest już stary to cały dom utonie w chlebie.
OdpowiedzTak robiło wojsko za komuny. Kupowali chleb, ale jedli ten sprzed tygodnia i w efekcie gdy przyszedł w końcu czas na ten kupiony, był już tydzień stary.
Odpowiedz