"drgania cząstek wody"
Ale za to, że coś jest "ciepłe" to w uproszczeniu odpowiada drganie wewnątrz cząstek... To dopiero musi być straszne! A jakby tak utrzeć tych warzyw, matko boska. Dlatego zdrowiej jest ogrzewać na patelni i przedtem zalać tłuszczem, by nie było tego niezdrowego przypalania się.
https://dieta.pl/zdrowie-i-uroda/profilaktyka/684-wplyw-mikrofal-na-zywnosc/
xD To teraz uwaga foliarze - jedzenie z mikrofali jest z reguły ZDROWSZE od jedzenia przygotowywanego w piekarniku. W przeciwieństwie do smażenia czy pieczenia mikrofalówka nie przypala jedzenia, dzięki czemu unikamy substancji rakotwórczych i utraty substancji odżywczych. Do tego warto dodać, że mikrofalówka jest tańsza w eksploatacji od piekarnika czy kuchenki i pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu.
"kiedyś to udowodnią" argument nie do podważenia, już nie będę używał mikrofalówki.
Odpowiedz"drgania cząstek wody" Ale za to, że coś jest "ciepłe" to w uproszczeniu odpowiada drganie wewnątrz cząstek... To dopiero musi być straszne! A jakby tak utrzeć tych warzyw, matko boska. Dlatego zdrowiej jest ogrzewać na patelni i przedtem zalać tłuszczem, by nie było tego niezdrowego przypalania się. https://dieta.pl/zdrowie-i-uroda/profilaktyka/684-wplyw-mikrofal-na-zywnosc/
OdpowiedzxD To teraz uwaga foliarze - jedzenie z mikrofali jest z reguły ZDROWSZE od jedzenia przygotowywanego w piekarniku. W przeciwieństwie do smażenia czy pieczenia mikrofalówka nie przypala jedzenia, dzięki czemu unikamy substancji rakotwórczych i utraty substancji odżywczych. Do tego warto dodać, że mikrofalówka jest tańsza w eksploatacji od piekarnika czy kuchenki i pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu.
OdpowiedzNiech mu ktoś powie, że mikrofale to tak samo pewien zakres promieniowania elektromagnetycznego, jak podczerwień (odpowiadająca za ciepło).
Odpowiedz