I płacz, że jak to zalało?! Jak to nie ma ubezpieczenia, bo teren zagrożony?! Jak to płacić ze swoich?! I pretensje do całego świata tylko nie do siebie.
Szczerze mogliby nie protestować, wziąć popcorn i oglądać co się stanie, tyle że są zbyt blisko i przez zabetonowanie łąki ich też zaleje, gdzie w obecnych warunkach to by się po prostu nie wydarzyło :)
I płacz, że jak to zalało?! Jak to nie ma ubezpieczenia, bo teren zagrożony?! Jak to płacić ze swoich?! I pretensje do całego świata tylko nie do siebie.
OdpowiedzSzczerze mogliby nie protestować, wziąć popcorn i oglądać co się stanie, tyle że są zbyt blisko i przez zabetonowanie łąki ich też zaleje, gdzie w obecnych warunkach to by się po prostu nie wydarzyło :)
Odpowiedz