Zaciekawiło mnie zdanie człowieka, który uważa, że przepowiednia fatimska nakazuje Unii Europejskiej przyjąć złotego. Wypowiedź znalazłem:
https://wgospodarce.pl/opinie/62160-zloty-nadzieja-dla-polski-i-europy
"Mogą pojawić się także argumenty, że po wejściu do strefy euro Polska mogłaby znaleźć się w „rdzeniu decyzyjnym Europy”. Powiem zupełnie otwarcie: dla mnie ważniejsze jest to, aby w Europie był pokój, zrozumienie i żeby ludzie nie ginęli na ulicach protestujących miast niż to, aby Polska była w jakimś „rdzeniu”.
Pamiętam bowiem o orędziu siostry Łucji, o orędziu fatimskim i objawieniach w Gietrzwałdzie. Mówi się czasami, że jeśli Polska znajdzie się poza tym „rdzeniem” to pojawią się większe szanse na pokój w Europie i mniejszą liczbę ofiar. Popatrzmy jednak co się dzieje już we Francji. Pojawiają się tam burzliwe konflikty. Dochodzi do niepokojów i protestów na ulicach. Są ofiary. Ja tego nie chcę ! Uważam, że większa swoboda decyzyjna różnych narodów, o różnych aspiracjach jest dobra także dla Europy."
"Ważnym elementem budowy pokoju w Europie powinno być moim zdaniem przekonanie, iż oficjalne wyłączenie Polski z obowiązku przyjęcia euro jest jednym z podstawowych warunków zachowania pokoju i uniknięcia wojny, o której w swojej przepowiedni wspominała siostra Łucja."
Tak, rozumiem, nadal można go uważać za oszołoma, ale IMHO jednak trochę inaczej, mniej szokująco to brzmi niż "...by cała Unia przyjęła złotówkę bo tak nakazuje przepowiednia fatimska...".
@kyllan: Widzę, że nie tylko ja sięgnąłem do źródeł, żeby sprawdzić, czy to nie fejk.
I, jak to zwykle bywa, mem nie ma wiele wspólnego z prawdą, a jego autor nie zrozumiał oryginalnej wypowiedzi.
A sprawa jest z kwietnia 2019.
@kyllan: Miśki, ale wiecie, że osoba może powiedzieć więcej niż jedną rzecz?
To nie ta sprawa. Tu jest cytat do wywiadu w Naszym Dzienniku:
- Przecież nawet jeżeli mówi się o obowiązku stworzenia w Europie wspólnej waluty, to przecież tą wspólną walutą może być złoty. Życzliwie więc radzę naszym kolegom z banków centralnych krajów strefy euro, aby zlikwidowali euro i zastąpili je złotym, a następnie dobrowolnie i z radością zgodzili się na to, żeby strefą złotego kierował Narodowy Bank Polski z siedzibą w Warszawie - powiedział Łon w wywiadzie.
@kyllan dokładnie, udzielił więcej niż jednego wywiadu na temat euro i złotówki.
Mem opiera się przynajmniej na dwóch. Cytowanie i interpretowanie tylko jednego jest wybiórcze.
@NadobnyWieslaw: Nie rozumiem, o co Ci chodzi. W podlinkowanym przez mnie felietonie on przecież pisze dokładnie o tym wywiadzie z ND. Pisze też:
"Pierwsze hipotetyczne pytanie:
-Czy nie ośmiesza się Pan proponując strefę polskiego złotego ?
Zgłosiłem propozycję, wedle której widziałbym Polskę w strefie złotego jako wspólnej waluty."
IMHO się ośmiesza, chyba że sam kiepsko żartuje. Nie czepiałbym się, gdyby na screenie napisano że chce wspólnego złotego, Niemcy na pewno się zgodzą, albo że PIS będzie drukował do woli walutę całej Unii, albo że nie chce Euro, bo "ludzie za kraj umierali" albo "grosz to symbol Polski". Ale ktoś napisał zbitkę "chce wspólnego złotego bo objawienie w Fatimie", a to jest IMO o rząd wielkości dziksze i głupsze.
Co Łon Piełdoli ?!
OdpowiedzTaki powinien dostać Łon Łej Tikyt.
OdpowiedzTo ten raper?
OdpowiedzZaciekawiło mnie zdanie człowieka, który uważa, że przepowiednia fatimska nakazuje Unii Europejskiej przyjąć złotego. Wypowiedź znalazłem: https://wgospodarce.pl/opinie/62160-zloty-nadzieja-dla-polski-i-europy "Mogą pojawić się także argumenty, że po wejściu do strefy euro Polska mogłaby znaleźć się w „rdzeniu decyzyjnym Europy”. Powiem zupełnie otwarcie: dla mnie ważniejsze jest to, aby w Europie był pokój, zrozumienie i żeby ludzie nie ginęli na ulicach protestujących miast niż to, aby Polska była w jakimś „rdzeniu”. Pamiętam bowiem o orędziu siostry Łucji, o orędziu fatimskim i objawieniach w Gietrzwałdzie. Mówi się czasami, że jeśli Polska znajdzie się poza tym „rdzeniem” to pojawią się większe szanse na pokój w Europie i mniejszą liczbę ofiar. Popatrzmy jednak co się dzieje już we Francji. Pojawiają się tam burzliwe konflikty. Dochodzi do niepokojów i protestów na ulicach. Są ofiary. Ja tego nie chcę ! Uważam, że większa swoboda decyzyjna różnych narodów, o różnych aspiracjach jest dobra także dla Europy." "Ważnym elementem budowy pokoju w Europie powinno być moim zdaniem przekonanie, iż oficjalne wyłączenie Polski z obowiązku przyjęcia euro jest jednym z podstawowych warunków zachowania pokoju i uniknięcia wojny, o której w swojej przepowiedni wspominała siostra Łucja." Tak, rozumiem, nadal można go uważać za oszołoma, ale IMHO jednak trochę inaczej, mniej szokująco to brzmi niż "...by cała Unia przyjęła złotówkę bo tak nakazuje przepowiednia fatimska...".
Odpowiedz@kyllan: Widzę, że nie tylko ja sięgnąłem do źródeł, żeby sprawdzić, czy to nie fejk. I, jak to zwykle bywa, mem nie ma wiele wspólnego z prawdą, a jego autor nie zrozumiał oryginalnej wypowiedzi. A sprawa jest z kwietnia 2019.
Odpowiedz@kyllan: Miśki, ale wiecie, że osoba może powiedzieć więcej niż jedną rzecz? To nie ta sprawa. Tu jest cytat do wywiadu w Naszym Dzienniku: - Przecież nawet jeżeli mówi się o obowiązku stworzenia w Europie wspólnej waluty, to przecież tą wspólną walutą może być złoty. Życzliwie więc radzę naszym kolegom z banków centralnych krajów strefy euro, aby zlikwidowali euro i zastąpili je złotym, a następnie dobrowolnie i z radością zgodzili się na to, żeby strefą złotego kierował Narodowy Bank Polski z siedzibą w Warszawie - powiedział Łon w wywiadzie.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: Ta sprawa, w wywiadzie dla ND nie mówił o orędziach i objawieniach.
Odpowiedz@kyllan dokładnie, udzielił więcej niż jednego wywiadu na temat euro i złotówki. Mem opiera się przynajmniej na dwóch. Cytowanie i interpretowanie tylko jednego jest wybiórcze.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: Nie rozumiem, o co Ci chodzi. W podlinkowanym przez mnie felietonie on przecież pisze dokładnie o tym wywiadzie z ND. Pisze też: "Pierwsze hipotetyczne pytanie: -Czy nie ośmiesza się Pan proponując strefę polskiego złotego ? Zgłosiłem propozycję, wedle której widziałbym Polskę w strefie złotego jako wspólnej waluty." IMHO się ośmiesza, chyba że sam kiepsko żartuje. Nie czepiałbym się, gdyby na screenie napisano że chce wspólnego złotego, Niemcy na pewno się zgodzą, albo że PIS będzie drukował do woli walutę całej Unii, albo że nie chce Euro, bo "ludzie za kraj umierali" albo "grosz to symbol Polski". Ale ktoś napisał zbitkę "chce wspólnego złotego bo objawienie w Fatimie", a to jest IMO o rząd wielkości dziksze i głupsze.
Odpowiedz