Zawsze rozpier. mnie jak widzę kogoś tam w TV z super dopasowaną maseczką za pierdyliard złotych i okularach ale akurat takich które współgrają z maseczką.
No ni wuja jakbym nie założył maseczki to mi okulary zaparują w 2 sekundy. Jedyną opcją jest założenie maseczki pod same oczy i oparcie okularów na maseczce ale wtedy przesuwa się "centrum" szkieł a przecież to jest idealnie dopasowane przez optyka do naszych oczu i takie ich noszenie jest nawet chyba nawet bardzo szkodliwe dla wzroku.
Pominę fakt że okulary nie są wtedy stabilne i mogą nam spaść.
Ciekawe czy pilotom też każą latać w tak zaparowanych okularach :)
OdpowiedzKto nosi okulary ten w cyrku się nie śmieje.
OdpowiedzZawsze rozpier. mnie jak widzę kogoś tam w TV z super dopasowaną maseczką za pierdyliard złotych i okularach ale akurat takich które współgrają z maseczką. No ni wuja jakbym nie założył maseczki to mi okulary zaparują w 2 sekundy. Jedyną opcją jest założenie maseczki pod same oczy i oparcie okularów na maseczce ale wtedy przesuwa się "centrum" szkieł a przecież to jest idealnie dopasowane przez optyka do naszych oczu i takie ich noszenie jest nawet chyba nawet bardzo szkodliwe dla wzroku. Pominę fakt że okulary nie są wtedy stabilne i mogą nam spaść.
Odpowiedz