Jeżeli nie pojmujesz tak prostej logiki to już Twój problem. Jest, w zasadzie będzie obowiązek szczepień konkretnych grup zawodowych. Obowiązek, nie przymus. Nikt nie powiedział że wszyscy muszą być nauczycielami, lekarzami, policjantami..
Zawsze możesz zmienić zawód.
@djenzo1: Nie ma też przymusu myślenia a już zwłaszcza logicznego. Na niektórych stanowiskach to może być obowiązek ale dla większości nie ma przymusu.
@djenzo1: A jak ci przystawię pistolet do głowy i powiem, że masz mi oddać cały swój majątek bo strzelę, to to przymus czy obowiązek? Przecież nikt nie powiedział, że musisz mieć jakąkolwiek własność czy pieniądze, możesz być bezdomnym i żebrać.
Dokładnie tym samym jest postawienie ultimatum zrobisz coś albo od jutra nie pracujesz i mam gdzieś z czego będziesz żyć.
@Trokopotaka: Ja nie napisałem że to jest dobre czy złe i nie rozpatruję tu konkretnej sytuacji. Nie mi to oceniać. W twoim przypadku jest tak samo. Jedyne co chciałem wykazać, że jest w tym wpisie logika, której doszukuje się autor mema.
Brzmi logicznie... xD
OdpowiedzObowiązek i przymus to dwie rózne rzeczy
OdpowiedzNikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne
OdpowiedzJeżeli nie pojmujesz tak prostej logiki to już Twój problem. Jest, w zasadzie będzie obowiązek szczepień konkretnych grup zawodowych. Obowiązek, nie przymus. Nikt nie powiedział że wszyscy muszą być nauczycielami, lekarzami, policjantami.. Zawsze możesz zmienić zawód.
Odpowiedz@djenzo1: Nie ma też przymusu myślenia a już zwłaszcza logicznego. Na niektórych stanowiskach to może być obowiązek ale dla większości nie ma przymusu.
Odpowiedz@djenzo1: A jak ci przystawię pistolet do głowy i powiem, że masz mi oddać cały swój majątek bo strzelę, to to przymus czy obowiązek? Przecież nikt nie powiedział, że musisz mieć jakąkolwiek własność czy pieniądze, możesz być bezdomnym i żebrać. Dokładnie tym samym jest postawienie ultimatum zrobisz coś albo od jutra nie pracujesz i mam gdzieś z czego będziesz żyć.
Odpowiedz@Trokopotaka: Ja nie napisałem że to jest dobre czy złe i nie rozpatruję tu konkretnej sytuacji. Nie mi to oceniać. W twoim przypadku jest tak samo. Jedyne co chciałem wykazać, że jest w tym wpisie logika, której doszukuje się autor mema.
Odpowiedz