Ciekawe, czy w parze z zakazem sprzedaży planowane jest wprowadzenie jakiegoś tytoniowego odpowiednika naszego rodzimego art. 208 kk, bo bez tego przepis ten będzie niczym palacz po ostatnim stadium raka płuc - martwy.
Pracuj i płać dla pana, przyjemności nie są przeznaczone dla ciebie, dla ciebie jest kult zapier*olu po 12 godzin dziennie i oddawanie 70% owoców twojej pracy.
"W Europie przed odkryciem Ameryki istniał zwyczaj wdychania palonych ziół leczniczych i owoców (co miało chronić przed chorobami)." - https://pl.wikipedia.org/wiki/Palenie#Historia_palenia
OdpowiedzCiekawe, czy w parze z zakazem sprzedaży planowane jest wprowadzenie jakiegoś tytoniowego odpowiednika naszego rodzimego art. 208 kk, bo bez tego przepis ten będzie niczym palacz po ostatnim stadium raka płuc - martwy.
Odpowiedz@wroblitz: Zapewne tak jak nasza młodzież będą się zaciągać tymi parującymi syropkami z nikotyną i kopcić jak parostatki.
OdpowiedzPracuj i płać dla pana, przyjemności nie są przeznaczone dla ciebie, dla ciebie jest kult zapier*olu po 12 godzin dziennie i oddawanie 70% owoców twojej pracy.
OdpowiedzCzy amerykańska prohibicja niczego ich nie nauczyła?
Odpowiedz