Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Holandia

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
8 16

Nie wiem jak inni, ale ja nadal dobrze pamiętam powtarzane jak mantrę obietnice, że przy 70% wyszczepienia będzie odporność stadna i wirus przestanie sprawiać zagrożenie. Tymczasem kraje mające ten poziom rzędu 80-90% wprowadzają lokdałny i zaostrzają obostrzenia w związku z rozwijającą się pandemią.

Odpowiedz
avatar joypad
3 7

@Trokopotaka: Nie to że bronie skuteczności szczepionek czy coś, ale kto tak twierdził? Naukowcy czy politycy i dziennikarze?

Odpowiedz
avatar FrozenMind
4 6

@Trokopotaka: 70% uprawnionych, czy populacji? Wyszczepionych, czy z przeciwciałami, czy odpornych? 70% czy 80%? Nie wiem ile osób pracuje z rodzicami małych dzieci, ale to idealne wektory chorób w miejscach pracy :) .

Odpowiedz
avatar pawli
6 8

@joypad: Raczej dziennikarze i politycy oraz "jacyś" lekarze (https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce/najczestsze-pytania,kiedy-uzyskamy-odpowiednia-wyszczepialnosc-na-covid-19--zalezy-od-liczby-zaszczepionych,artykul,12623466.html) Nie zmienia to faktu, że anty-anty-szczepy zostały zmanipulowane. Możesz mówić, że to tylko dziennikarze ale naprawdę byliśmy bombardowanie tekstami, że po 2 dawkach wirus zniknie. Teraz sytuacja jest taka jak z grypą, koncerny zarabiają miliardy, a my mamy problemy z podróżowaniem jeżeli nie zapłacimy koncernom. Nie jestem przeciwnikiem szczepionek ale BARDZO mi się to nie podoba.

Odpowiedz
avatar jurekogorek
2 8

@pawli: Bierz namiar na to, że informacje o dwóch dawkach są sprzed okolic roku, i odnosiły się do pierwszej ,,wersji" wirusa. Tymczasem mamy teraz wersje zupgrade'owane, znacznie bardziej zakaźne. Tez mi się to nie podoba, bo prawdopodobnie mocno wpłynie na mój lutowy wyjazd do Włoch, ale cóż.

Odpowiedz
avatar BulaLodz
1 7

@jurekogorek: Fauci najpierw mówił o 60%, później o ponad 60%, później o 70%, a nie wiem na ilu stanęło :) Na stronie IMF jest, że wszystkich Polaków (dorosłych) mają wyszczepić do połowy 2023. Zatem będziemy płacić abonament na prawa obywatelskie koncernom farmaceutycznym. Nie wierzycie? Sutkowski, ten od "ostatnia prosta" i naczelny ekspert - doradca rządu powiedział w Polsat News, że zawsze będziemy krok za wirusem zatem NIE JEST MOŻLIWE stworzyć na to skutecznej szczepionki. Niedzielski z kolei w tv Trwam zapowiedział, że szczepionka będzie sezonowa.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
4 4

@BulaLodz: w jaki sposób chcą wszczepić wszystkich, będzie przymus prawny? Przecież jest grupa ludzi, na których zakaz wstępu do kina, restauracji czy wyjazdu za granicę nie robi wrażenia...

Odpowiedz
avatar Mambolinski
2 4

@Trokopotaka kolegom niżej /wyżej(zależy od punktu....)szczepionka wpłynęła na pamięć. Zakładam, że z i0% dorosłej populacji ma już przeciwciała nabyte naturalnie, lub wstrzyknięte. Wsrod moich licznych znajomych cześć się zaszczepiła, reszta przechorowala grzecznie w łóziu( bez zglaszania- dostanie się w ręce naszej"służby zdrowia" to smierc.) Najlepsze jest to, że w grupie młodych(35-50-tak to młodzi

Odpowiedz
avatar cassper
2 8

@pawli: "Nie jestem przeciwnikiem szczepionek ale BARDZO mi się to nie podoba." - Nie Tobie jednemu. Tylko że ludzie zaczynają w różnym czasie przeglądać na oczy. Wcześniej czy później, większość zrozumie, jaki wałek się tu odwala ale zapewne zostanie część zabetonowanych głów, które dalej, mimo tego wszystkiego co dzieje się dookoła, będą wierzyć w przypadki i dobre intencje elit. Ja również nie jestem przeciwko szczepieniom(choć wielu mnie antyszczepem nazywa), jedynie od samego początku zwracam uwagę że tu wcale nie chodzi o zdrowie. Te szczepienia, podobnie jak pandemia, to narzędzia. Efekty ich pracy już widać a to dopiero początek. Kryzys gospodarczy i wprowadzenie totalitarnych praw i rządów, w tzw. cywilizowanych krajach. Ludziom są odbierane prawa w bezprecedensowy sposób. A wszystko to okraszone mrzonką o "powrocie do normalności", który nigdy nie nastąpi. To niezwykle mocno przypomina niekończącą się wojnę z Roku 1984. Narzędzia, żeby utrzymać ludzi posłuszeństwie i zależności od władzy. Dlatego każdy, kto ma choć trochę rozumu w głowie i wyobraźni, żeby przewidzieć konsekwencja, powinien ostro sprzeciwiać się temu całemu covidowemu cyrkowi, z jakimkolwiek przymusem za nim idącym, czy to masek, czy to "paszportów". Oni niczego nie zrobią bez poparcia większości społeczeństwa, dlatego dopóki się buntujemy, jesteśmy wolni. Kraje posłuszne, jak Niemczy, Holandia, Austria czy Australia, pokazują dobitnie, ze nie warto być uległym i posłuszny, Tam gdzie są ulegli, tam im tylko ciągle śrubę przykręcają. Polacy nie są posłuszni i dzięki temu, jest jeszcze u nas jako taka normalność. "Normalność" nie wróci przez uległość na bezprawie, normalność musimy sobie sami przywrócić, przez nieposłuszęństwo wobec bezprawia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

@cassper: Na tym właśnie polega istota problemu. Ludzie, którzy nie negują ani istnienia wirusa ani sensu stosowania szczepionek, ale zauważają, że jedno i drugie jest masowo wykorzystywane przez rządy do ograniczania podstawowych praw ludzi i zbijania na tym kosmicznej kasy przez koncerny i opłaconych polityków, są stawiani na równi z antyszczepionkowcami, foliarzami, płaskoziemcami i podobnymi. Całe szczęście coraz więcej ludzi otwiera powoli oczy, szkoda tylko, że tak późno, ale lepiej to niż wcale.

Odpowiedz
avatar cassper
-1 5

@Trokopotaka: Dokładnie tak. Wszystkim zaślepionym, wciąż wierzącym w "ostatnią prostą" i "powrót do normalności" po wyszczepieniu 70,80,90%, polecam posłuchać wypowiedzi Australijskich premierów Nowej Południowej Walii i stanu Victoria. W obu przypadkach padły słowa, ze nie spoczną dopóki nie wyszczepią 100% populacji ale i to nie nie będzie oznaczać powrotu normalności, bo obostrzenia już z nami zostaną na zawsze. W Australii nie owijają w bawełnę, mówią wprost o swoich planach, dlatego tak duże są tam protesty. Ale to i tak za mało, bo kto ma media, ten programuje odpowiednio społeczeństwo i niestety dzięki temu, świadomych jest wciąż zbyt mało.

Odpowiedz
avatar lifter67
-1 5

@cassper: Ja nie wierzę w ostatnią prostą, a wiesz, dlaczego? Bo Polacy są tak durni, że nigdy nie zaszczepią się w wystarczającej liczbie na czas. Bo łyknęli "mądrości" anonów i trolli z internetu. Argumenty o rządach wykorzystujących pandemię do ograniczania wolności są tak samo śmieszne, jak płacz pięciolatka, któremu mama nie pozwala zeżreć całej tabliczki czekolady naraz.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2021 o 13:33

avatar Calvus
1 3

@lifter67: Obudzisz się z ręką w nocniku! Proces Norymberski 2.0 nadchodzi.

Odpowiedz
avatar Ruskiczolgistabeznogi
0 2

@lifter67: Ludzie, którzy uważają że szczepionki i pandemia to narzędzie służące do osiągnięcia jakiegoś politycznego celu, uważają że osoby które się szczepią i noszą maski, wierzą w bzdury. Co za ironia xD

Odpowiedz
avatar cassper
-1 3

@lifter67: "Polacy są tak durni, że nigdy nie zaszczepią się w wystarczającej liczbie na czas" - no to spójrz na inne narody, niż Polacy. Są kraje, gdzie poziom wyszczepienia osiągnął 80 albo i 90% i co? Mają kolejne fale, kolejne obostrzenia, kolejne lockdauny. Zacznij w reszcie obserwować i wyciągać wnioski. Posłuchaj wywiadów z politykami z Australii, co mówią o "powrocie do normalności". Jedyna normalność do jakiej możemy wrócić, to ta wywalczona. Uległość tylko ich rozzuchwala

Odpowiedz
avatar Statler
9 11

dlatego nie powinno być lockdownu, niezaszczepieni mogą wyginąć. Jak mawia JKM- prawo natury.

Odpowiedz
avatar kuba9449
1 7

@Statler jak na razie to 40% chorych to zaszcepieni :)

Odpowiedz
avatar Statler
1 3

@kuba9449: ale wśród umierających 3%

Odpowiedz
avatar lifter67
3 3

@Statler: Niestety istnieją też ludzie, którzy naprawdę nie mogą się szczepić z przyczyn medycznych. Nie jest ich wielu, ale są bez winy i ich bym na śmierć nie skazywał.

Odpowiedz
avatar cassper
0 2

@lifter67: A czy ktoś o to pyta? Nie ma "paszportu covidowego", dla tych co się nie mogą szczepić. Albo masz ten certyfikat albo jesteś wrogiem publicznym bez praw. Tak właśnie "normalność" nadeszła, a będzie tylko gorzej, jak ludzie będą godzić się na bezprawie i segregację. PS: Znasz jakiś Włochów? Zapytaj ich, jak im się teraz na półwyspie buta żyje. Mimo iż prawie wszyscy włosi którzy mogli, już sie wyszczepili, to dalej nie mogą zjeść normalnie obiadu w restauracji czy iść na imprezę. Wszędzie są kolejki do wejścia, bo na każdym kroku sprawdzają paszporty. Nie istnieje praktycznie życie towarzyskie a maski, to już im na stałe do twarzy przyrosły. Włochy są mi bardzo bliskie, mam tam rodzinę i znajomych oraz sam przeżyłem tam sporo czasu. Wszyscy zgodnie mówią "w tym kraju nie da sie już żyć", mimo iż wszyscy moi znajomi tam są zaszczepieni, to chcą stamtąd uciekać. Bo to nie życie, to wegetacja. Jak się zgodzimy na dyktat sanitarny jak włosi, to też odechce nam sie żyć we własnym kraju. I w imię czego? Wirus, tak czy inaczej nic sobie z restrykcji nie robi i ludzie wciąż chorują i umierają. Choć znacznie mniej niż u nas, bo włoscy lekarze leczą i przyjmują normalnie pacjentów, nie tak jak u nas. Ich system jest sprawniejszy i stosują leki, które u nas są "niezalecane", dlatego mają mniej zgonów niż my, nie przez restrykcje, jak to próbuje pokazywać propaganda medialna.

Odpowiedz
avatar Statler
0 0

@lifter67: racja

Odpowiedz
avatar emillo321
0 0

@Statler Razy 10 ;)

Odpowiedz
avatar lifter67
0 2

Właśnie dlatego, że wprowadzają lockdown. Natomiast u nas od 15 stycznia dzienna liczba zarażeń przekroczy 30 tysięcy, a dzienna liczba zgonów sięgnie tysiąca.

Odpowiedz
avatar Calvus
1 3

@lifter67: Wow! No popatrz, już wiedzą ile będzie zakażeń od 15 stycznia! "Nauka jest niesamowita" Buahaha!

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@lifter67: Jasnowidz, czy jak?

Odpowiedz
avatar Rapper3d
0 0

@cassper troll, pisowski aparatczyk lub umoczony w spisek. Choc w sumie to wszystko jeden uj.

Odpowiedz
Udostępnij