Mój były twierdził, że lubi czytać skandynawskie kryminały, podał jednego autora, wychwalał go pod niebiosa miażdżąc moich ulubionych autorów. Nigdy go nie widziałam z żadną książką więc na jakąś tam okazję kupiłam mu najnowszą książkę właśnie tego autora. Książki nawet nie otworzył, tłumaczył się że ten autor byl dobry jedynie na początku swojego pisania :D
A może znalazła te 200 zł i przez inflację trzyma ten grosik na szczęście?
OdpowiedzMój były twierdził, że lubi czytać skandynawskie kryminały, podał jednego autora, wychwalał go pod niebiosa miażdżąc moich ulubionych autorów. Nigdy go nie widziałam z żadną książką więc na jakąś tam okazję kupiłam mu najnowszą książkę właśnie tego autora. Książki nawet nie otworzył, tłumaczył się że ten autor byl dobry jedynie na początku swojego pisania :D
OdpowiedzMoże i jestem staromodny, ale dawanie dziewczynie pieniedzy w prezencie śmierdzi mi starym capem...
Odpowiedz