"Wysoki Sądzie! Powtarzam, nie uwierzę,
że mój młodszy syn, choć narkotyków sam nie bierze
Sprzedaje je w mieście ludziom bardzo młodym
Przecież kiedyś wygrał w ping-ponga zawody! "
Jak w podstawówce na bilard chodziłem, to do mnie podbił jakiś koleś i mówi, że muszę mierzyć jak z karabinu; ustawienie, wzrok, "muszka", oddech i sam strzał. Jak się okazało po rozmowie był strzelcem wyborowym w 2 Wojnie Światowej. Kto by pomyślał, że bilard ma tyle wspólnego...
I zazwyczaj jest to prawda, mało kto ma w domu którąś z tych rzeczy, więc grywa się rzadko. A wspomnienie o tym, że dawno się w to nie grało ma oznaczać "wiem o co chodzi, ale nie oczekuj wysokiego poziomu".
"Wysoki Sądzie! Powtarzam, nie uwierzę, że mój młodszy syn, choć narkotyków sam nie bierze Sprzedaje je w mieście ludziom bardzo młodym Przecież kiedyś wygrał w ping-ponga zawody! "
OdpowiedzNiestety w seksie ten argument nie pomaga. (Nie pytajcie skąd wiem)
OdpowiedzJak w podstawówce na bilard chodziłem, to do mnie podbił jakiś koleś i mówi, że muszę mierzyć jak z karabinu; ustawienie, wzrok, "muszka", oddech i sam strzał. Jak się okazało po rozmowie był strzelcem wyborowym w 2 Wojnie Światowej. Kto by pomyślał, że bilard ma tyle wspólnego...
OdpowiedzI zazwyczaj jest to prawda, mało kto ma w domu którąś z tych rzeczy, więc grywa się rzadko. A wspomnienie o tym, że dawno się w to nie grało ma oznaczać "wiem o co chodzi, ale nie oczekuj wysokiego poziomu".
Odpowiedz