@ChiKenn: a widziałeś kiedyś człowieka który prowadził fundację bez odprowadzania co najmniej połowy na lewo dla siebie?.. nie twierdzę że tacy nie istnieją, raczej że teraz już na pewno nie będą istnieć... nie do końca rozumiem naiwność w teorii dorosłych ludzi - sam nigdy nie pomogłem (poza paroma złotymi wrzuconymi do puszki) ale wierzę że istnieją ludzie którzy mają kompetencję żeby zarządząć dużą oragnizacją i zmiast zarabiać kilkadziesiąt tys/mc wolą pomagać warzywom - sam w prawdzie nigdy bym tak nie zrobił ale NA PEWNO inni chętnie i wcale nie jest tak że takie "fundacje" to tylo zasłona dymna do odprowadzania milionów a prywatne rachunki
@zpiesciamudotwarzy: cwaniacy próbujący żerować używając fundacji jako zasłony dymnej, nie braliby takiej fuchy jak prowadzenie takiego ośrodka, tylko robiliby g-fundację istniejącą tylko na papierze i kiedy trzeba rozliczać się pitami.
Ponadto takie cwaniaki nie przeszłyby załamania nerwowego kiedy ich fundacja przeżywa kryzys, tylko raczej szybko by spakowali swoje manatki w poszukiwaniu innego żeru.
Powiem tak: Co ty pie*dolisz.
@ChiKenn:
@zpiesciamudotwarzy:
Tak na szybko kalkulacja - obiekt 1500 m2 na cokolwiek to jest dużo? Przeciętny bloczek w małym mieście, mały biurowiec? Czy wy płacicie za cokolwiek rachunki? Przeciętne mieszkanie ogrzewane gazem przed podwyżką miało opłatę 4k za gaz rocznie.
@huba13: mieszkanie (w bloku) za 4k? to chyba też bez okien, albo ktoś je zapomniał na zimę pozamykać... :) fakt, że nigdy w tak ogrzewanego mieszkania nie korzystałem, ale za 4 tyś to przed podwyżkami się gazem ogrzewało dom jednorodzinny...
druga sprawa - do hospitalizacji 100 niepełnosprawnych dzieci potrzebny jest obiekt 1500 m2? to wychodzi 15 m2 na osobę... wydaje mi się bardzo dużo, patrząc na to ile miejsca zajmuje dorosły pacjent w klasycznym szpitalu
@ChiKenn: Dom a dom, mieszkanie a mieszkanie, w zasadzie jeden pies, mówię o kwotach przeciętnych i serio 4k za gaz czy sieć ciepłowniczą rocznie to nie jest jakaś niezwykła kwota w przypadku normalnie użytkowanego i ogrzewanego przeciętnego mieszkania/domu/lokalu do 100 m2. 15 m2 na osobę to też nie jest dużo, biorąc pod uwagę, że napisane jest, że zapewniana jest tam poza opieką jeszcze edukacja i rehabilitacja, czyli obiekt musi mieć dodatkowe specjalistyczne pomieszczenia, do tego potrzebne są też pomieszczenia techniczne, administracyjne i porządkowe. Serio 1500 m2 to nie jest dużo na taką placówkę i 100k zł/rok za ogrzewanie takiego obiektu to też nie jest dużo.
@MrDeothor: ?? nie wiem czy ja niewyraźnie mówię, czy ty trochę za bardzo wierzysz w ludzi - owszem ci "więksi" cwaniacy mogą sobie pozwolić na więcej, ale nie każdy może obracać aż takimi pieniędzmi a jest sporo obrotnych ludzi którzy zwęszyli łatwy pieniądz.. 100tys za sam gaz? łatwo się domyślić że to jakiś przekręt (np. fundacja znajduje się w większym budynku i ogrzewa go całego za pieniązki pod stołem dla pani kierownik - to samo z wodą i pradem i już mamy kilkaset tysięcy na czysto? nie wiem ile ty zarabiasz ale dla mnie to niezła fucha.. a dochodzą jeszcze samochody i sprzęty "specjalistyczne" które są sakramęcko drogie - zobaczy sobie jak żyją firmy sprzedające takie sprzety i ile zarabiają ichniejsi "przedstawiciele handlowi" czyli ludzi układający się z szefami fundacji.. z resztą chyba każdy już słyszał o tym że owsiak niby "dawał sprzet na chore dzieci" ale po pierwsze kupował go wedle wlasnego uznania (czyli ze świetną marżą dla siebie) a po drugie roczne utrzymanie tego sprzetu (za które płacą już szpitale i podatnicy) jest droższe niż zakup (przez co czesto szpitale odstawiały owsiakowy sprzet do magazynu i kupowały tanszy w utrzymaniu - ale zrobił dziad nagonke w tv i muszą używac i płacić)..
żeby nie było nie twierdze że nia ma "dobrych ludzi" twierdzę jedynie że neistety tacy zazwyczaj nie mają głowy do interesów i ich fundacje przepadają, zostają tylko takie prowadzone przez biznesmenów i łebskich ludzi - i wiadomo że w pierwszej kolejności mają przynosić zyski - nikt pro bono nie pracuje - zwłaszcza nikt inteligentny - bo pewnie w takiej fundacji jest sporo wolontariuszy którzy harują na nową furkę dla owsiaka
@huba13: dom, a mieszkanie to nie jest jeden pies, a przynajmniej być nie powinien... już pomijając kwestie średniej powierzchni (m2) domu i mieszkania - mieszkanie w bloku w związku z tym, że około 50% ścian i stropów graniczy z kolejnymi mieszkaniami powinno być znacznie tańsze w ogrzewaniu w przeliczeniu na 1m3 niż dom wolnostojący. Jeśli tak nie jest to oznacza, że w tym mieszkaniu ktoś zrobił / robi coś źle lub cały blok ma jakieś poważne wady konstrukcyjne / instalacyjne.
Co do kwestii powierzchni samego obiektu - być może masz rację, nie mam wiedzy w temacie na tyle, aby Twoje argumenty podważać :)
A nie byłoby taniej kupić duży rębak do gałęzi? Jak komuś bardzo zależy to można go postawić przed sejmem wylotem skierowanym w stronę wejścia.
Odpowiedz100 tyś zł na ogrzewanie gazem rocznie? Ten ośrodek był wielkości galerii handlowej czy ktoś zapomniał tam wstawić drzwi i okna?
Odpowiedz@ChiKenn: a widziałeś kiedyś człowieka który prowadził fundację bez odprowadzania co najmniej połowy na lewo dla siebie?.. nie twierdzę że tacy nie istnieją, raczej że teraz już na pewno nie będą istnieć... nie do końca rozumiem naiwność w teorii dorosłych ludzi - sam nigdy nie pomogłem (poza paroma złotymi wrzuconymi do puszki) ale wierzę że istnieją ludzie którzy mają kompetencję żeby zarządząć dużą oragnizacją i zmiast zarabiać kilkadziesiąt tys/mc wolą pomagać warzywom - sam w prawdzie nigdy bym tak nie zrobił ale NA PEWNO inni chętnie i wcale nie jest tak że takie "fundacje" to tylo zasłona dymna do odprowadzania milionów a prywatne rachunki
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: cwaniacy próbujący żerować używając fundacji jako zasłony dymnej, nie braliby takiej fuchy jak prowadzenie takiego ośrodka, tylko robiliby g-fundację istniejącą tylko na papierze i kiedy trzeba rozliczać się pitami. Ponadto takie cwaniaki nie przeszłyby załamania nerwowego kiedy ich fundacja przeżywa kryzys, tylko raczej szybko by spakowali swoje manatki w poszukiwaniu innego żeru. Powiem tak: Co ty pie*dolisz.
Odpowiedz@ChiKenn: @zpiesciamudotwarzy: Tak na szybko kalkulacja - obiekt 1500 m2 na cokolwiek to jest dużo? Przeciętny bloczek w małym mieście, mały biurowiec? Czy wy płacicie za cokolwiek rachunki? Przeciętne mieszkanie ogrzewane gazem przed podwyżką miało opłatę 4k za gaz rocznie.
Odpowiedz@huba13: mieszkanie (w bloku) za 4k? to chyba też bez okien, albo ktoś je zapomniał na zimę pozamykać... :) fakt, że nigdy w tak ogrzewanego mieszkania nie korzystałem, ale za 4 tyś to przed podwyżkami się gazem ogrzewało dom jednorodzinny... druga sprawa - do hospitalizacji 100 niepełnosprawnych dzieci potrzebny jest obiekt 1500 m2? to wychodzi 15 m2 na osobę... wydaje mi się bardzo dużo, patrząc na to ile miejsca zajmuje dorosły pacjent w klasycznym szpitalu
Odpowiedz@ChiKenn: Dom a dom, mieszkanie a mieszkanie, w zasadzie jeden pies, mówię o kwotach przeciętnych i serio 4k za gaz czy sieć ciepłowniczą rocznie to nie jest jakaś niezwykła kwota w przypadku normalnie użytkowanego i ogrzewanego przeciętnego mieszkania/domu/lokalu do 100 m2. 15 m2 na osobę to też nie jest dużo, biorąc pod uwagę, że napisane jest, że zapewniana jest tam poza opieką jeszcze edukacja i rehabilitacja, czyli obiekt musi mieć dodatkowe specjalistyczne pomieszczenia, do tego potrzebne są też pomieszczenia techniczne, administracyjne i porządkowe. Serio 1500 m2 to nie jest dużo na taką placówkę i 100k zł/rok za ogrzewanie takiego obiektu to też nie jest dużo.
Odpowiedz@MrDeothor: ?? nie wiem czy ja niewyraźnie mówię, czy ty trochę za bardzo wierzysz w ludzi - owszem ci "więksi" cwaniacy mogą sobie pozwolić na więcej, ale nie każdy może obracać aż takimi pieniędzmi a jest sporo obrotnych ludzi którzy zwęszyli łatwy pieniądz.. 100tys za sam gaz? łatwo się domyślić że to jakiś przekręt (np. fundacja znajduje się w większym budynku i ogrzewa go całego za pieniązki pod stołem dla pani kierownik - to samo z wodą i pradem i już mamy kilkaset tysięcy na czysto? nie wiem ile ty zarabiasz ale dla mnie to niezła fucha.. a dochodzą jeszcze samochody i sprzęty "specjalistyczne" które są sakramęcko drogie - zobaczy sobie jak żyją firmy sprzedające takie sprzety i ile zarabiają ichniejsi "przedstawiciele handlowi" czyli ludzi układający się z szefami fundacji.. z resztą chyba każdy już słyszał o tym że owsiak niby "dawał sprzet na chore dzieci" ale po pierwsze kupował go wedle wlasnego uznania (czyli ze świetną marżą dla siebie) a po drugie roczne utrzymanie tego sprzetu (za które płacą już szpitale i podatnicy) jest droższe niż zakup (przez co czesto szpitale odstawiały owsiakowy sprzet do magazynu i kupowały tanszy w utrzymaniu - ale zrobił dziad nagonke w tv i muszą używac i płacić).. żeby nie było nie twierdze że nia ma "dobrych ludzi" twierdzę jedynie że neistety tacy zazwyczaj nie mają głowy do interesów i ich fundacje przepadają, zostają tylko takie prowadzone przez biznesmenów i łebskich ludzi - i wiadomo że w pierwszej kolejności mają przynosić zyski - nikt pro bono nie pracuje - zwłaszcza nikt inteligentny - bo pewnie w takiej fundacji jest sporo wolontariuszy którzy harują na nową furkę dla owsiaka
Odpowiedz@huba13: dom, a mieszkanie to nie jest jeden pies, a przynajmniej być nie powinien... już pomijając kwestie średniej powierzchni (m2) domu i mieszkania - mieszkanie w bloku w związku z tym, że około 50% ścian i stropów graniczy z kolejnymi mieszkaniami powinno być znacznie tańsze w ogrzewaniu w przeliczeniu na 1m3 niż dom wolnostojący. Jeśli tak nie jest to oznacza, że w tym mieszkaniu ktoś zrobił / robi coś źle lub cały blok ma jakieś poważne wady konstrukcyjne / instalacyjne. Co do kwestii powierzchni samego obiektu - być może masz rację, nie mam wiedzy w temacie na tyle, aby Twoje argumenty podważać :)
Odpowiedz