Miałem kiedyś takie przemyślenie, że czysto teoretycznie istnieje szansa, że wszyscy ludzie na świecie w jednym roku stwierdzą "aaa, w tym roku nie kupuję, niech inni kupią" :)
Chciałbym zobaczyć, taką scenę, jak w Sylwestra, o północy, wszyscy tłumnie wybiegają na zewnątrz, czekają, czekają, a na zewnątrz kompletna cisza :D
Miałem kiedyś takie przemyślenie, że czysto teoretycznie istnieje szansa, że wszyscy ludzie na świecie w jednym roku stwierdzą "aaa, w tym roku nie kupuję, niech inni kupią" :) Chciałbym zobaczyć, taką scenę, jak w Sylwestra, o północy, wszyscy tłumnie wybiegają na zewnątrz, czekają, czekają, a na zewnątrz kompletna cisza :D
Odpowiedz