Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Telefon

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar houro
5 9

Dziecko jak ma problemy, to niech idzie do księdza. Ksiądz już się dzieckiem dokładnie zajmie.

Odpowiedz
avatar zerco
4 4

Czytałem niedawno, że rząd chce byśmy wszyscy się powywieszali. Dlatego likwiduje teg linię akurat gdy jest najwyższy odsetek samobójstw i prób samobójczych wśród dzieci ever! Oraz dlatego uprzykrza nam życie coraz to nowymi głupimi przepisami i nie robi NIC z pandemią. Przestaną jak zauważą, że martwi nie płacą podatków. No chyba, że jest plan by płacili. Z tymi szajbusami nie wiadomo.

Odpowiedz
avatar yahoo111
-5 5

Nie „telefon zaufania dla dzieci i młodzieży”, tylko „jeden z kilku działających w Polsce telefonów zaufania dla dzieci i młodzieży”. Ten akurat jest prowadzony przez fundację „Dajemy Dzieciom Siłę”. Nigdy dotychczas nie miał finansowania publicznego, ale chcieli skorzystać na gównoburzy, która powstała po tym, jak rzecznik praw dziecka ogłosił, że od tego roku rządowy telefon zaufania działa całą dobę. Chodzi o tę akcję z Mazurkiem, który na antenie wykręcił numer i słuchacze mogli usłyszeć nagranie, na którym mowa o godzinach działania telefonu. (Chodziło o to, że w miejscu nagrania „wszystkie linie są zajęte, poczekaj” była stara wiadomość „pracujemy od 8 do 20”.)

Odpowiedz
avatar gramin
0 8

@yahoo111: Jak zwykle towarzyszu bolszewiku kłamiecie i manipulujecie. "116 111 to linia, którą w 2008 r. powołało MSWiA w ramach zobowiązań Polski wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej. Prowadzenie tego telefonu powierzono nam - Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. W pierwszych latach działania telefonu 116 111 fundusze państwowe stanowiły solidną bazę umożliwiającą jego stabilne funkcjonowanie. Współfinansowanie ze środków publicznych oscylowało między 30 a 60% rocznego budżetu utrzymania telefonu. W ostatnich latach poziom współfinansowania państwowego nie przekraczał 6%. Pod koniec ubiegłego roku dowiedzieliśmy się, że w 2022 r. nie możemy liczyć na żadne wsparcie państwa." Nie jest to „jeden z kilku działających w Polsce telefonów zaufania dla dzieci i młodzieży”, tylko najważniejszy numer telefonu zaufania dla dzieci. Nawet na oficjalnych stronach rządowych jest podawany jako jedyny numer przeznaczony dla dzieci. https://www.gov.pl/web/numer-alarmowy-112/telefon-zaufania-dla-dzieci-i-mlodziezy Płacą ci chociaż za tą krecią robotę, czy te swoje prymitywne manipulacje zamieszczasz tutaj jedynie dlatego, że jesteś zwykły socjopatą i kręci cię kłamstwo oraz bolszewicki zamordyzm?

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 4

@gramin: O numerze 800121212 nie słyszałeś? Wcześniej było to 800800605. Różnica jest taka, że numer, który obsługuje RPD, jest bezpłatny i całodobowy, a do tego ma też dyżury ekspertów.

Odpowiedz
avatar yahoo111
2 4

@yahoo111: I jeszcze odnośnie 116 111, finansowanie zawsze było ze środków unijnych. Dopóki były środki, MSWiA je przekazywało. Jak środki unijne przekazywane do ministerstwa na działanie tej linii się skończyły, to ministerstwo przestało je przekazywać.

Odpowiedz
avatar yahoo111
1 1

@gramin: No i co? Znów nabrałeś wody w usta. Ktoś wytknął ci, że mijasz się z prawdą, to przestałeś się odzywać. Jak zwykle zastosowałeś prymitywne stalinistyczno-goebbelsowskie metody propagandy. Byle dowalić, byle z całej siły, nieważne że kłamstwem, ważne że coś się przyczepi. Znalazłeś na stronie telefonu zaufania wrzutkę z informacją, jaki to rząd zły. A skoro w notatce jest informacja, że rząd zły, to znaczy że musi być prawdziwa i jak najszybciej trzeba się nią podzielić ze wszystkimi.

Odpowiedz
avatar Izanh
0 0

O kurde pogubiłam się w tych komentarzach, lecz nie mam siły weryfikować prawdy (jak wiadomo są 3 rodzaje) ale pomijając kwestie polityczne rozważmy sama ideę telefonu zaufania. Telefonu na który dzieciak w sytuacji kryzysowej odważy się zadzwonić... Młody człowiek z decyzją żyć albo nie żyć.... To wielka rzec... Naprawdę.... A gdy trafiają na "zajęta linię" to wyjaśnia skalę problemu.

Odpowiedz
Udostępnij