XD Pisałem kiedyś z laską, która wielce się na mnie obraziła i jeszcze wciągnęła w to naszego przyjaciela jako mediatora bo... zakończyłem jakąś rozmowę. Normalnie zakończyłem. Temat się wyczerpał. A ona uznała, że przestałem pisać bo się na nią obraziłem o teraz ona jest obrażona...
W firmie jakaś laska też przestała się do mnie odzywać i pisać (a pisała jakieś głupoty i truła dupe, że np. mysz za szybko chodzi lub klawiatura za głośna)
Myślałem, że w końcu się opamiętała i nauczyła szacunku. Okazało się, że ona myślała, że to jakaś forma kary.
XD Pisałem kiedyś z laską, która wielce się na mnie obraziła i jeszcze wciągnęła w to naszego przyjaciela jako mediatora bo... zakończyłem jakąś rozmowę. Normalnie zakończyłem. Temat się wyczerpał. A ona uznała, że przestałem pisać bo się na nią obraziłem o teraz ona jest obrażona...
OdpowiedzW firmie jakaś laska też przestała się do mnie odzywać i pisać (a pisała jakieś głupoty i truła dupe, że np. mysz za szybko chodzi lub klawiatura za głośna) Myślałem, że w końcu się opamiętała i nauczyła szacunku. Okazało się, że ona myślała, że to jakaś forma kary.
Odpowiedz"Bo nie mam swoj honor" no, wszystko się zgadza ;)
Odpowiedzmiał się odzywać kiedy nie chciał?
Odpowiedz