Od początku istnienia programu "daj na bombela" próbuję przekonać ludzi, że gdyby te pieniądze zainwestować w żłobki, elektrownie atomowe, lepszą ochronę zdrowia (choć tu nie tylko w pieniądzach problem) to w dłuższej perspektywie nie dość, że wyszłoby im na to samo, tzn. miesięcznie mogliby sobie pozwolić na to samo na co pozwalają teraz, to jeszcze w przypadku jakiegoś kryzysu - który właśnie ma miejsce - byłoby nam wszystkim łatwiej.
No ale nie, 500+ dobre i tak. Bo dają. A tamci nie dawali.
@joypad: Jeden z odcinków The Simpsons dzieje się w przyszłości gdzie Lisa jest prezydentem. Zastanawia się z doradcami jak wyjść z kryzysu. Jeden z nich mówi, że poprzednia ekipia postanowiła zainwestować w dzieci, po czy dodaje "i to był wieeelki błąd".
Sprawdziło się w Polsce jak widać.
chyba ktoś nie do końca czai - że pieniądze które idą na 500+ to nie te same pieniądze za które buduje się elektrownie: 500+ dajesz biedakom a oni wydają je na fajki i alko - czyli po kilku tygodniach do ciebie wracają i możesz je znowu wydać, a przy okazji podwyższasz inflację dzięki czemu WSZYSCY zarabiają mniej, a "różnica" trafia do kieszeni bankierów (w postaci już nie pieniędzy a konkretnych dóbr - jak złoto działki wyspy, czy po prostu ludzie tak biedni że gotowi oddać wszystko byleby wykarmić własne dzieci)..
Elektrownia z kolei - to przeciwieństwo tego procesu - sprawiłaby że kraj jako taki byłby silniejszy, nie wyprowadzałby pieniędzy na zewnątrz, obywatele byliby bogatsi - coś na co żaden rząd nie może sobie pozwolić (i nie, nie tylko polski - niemcy aktualnie ZAMYKAJĄ elektrownie atomowe, bo ich rząd też dyma, tylko oni są trochę bardziej oporni więc ich trzeba było sprytniej podejść, polaczka można dymać bez seregieli wystarczy mu powiedzieć żeby się wypiął jeśli nie lubi tuska/kaczora)
@zpiesciamudotwarzy: o widze że znowu posypią się minusy od osób które nie ogarnęły jeszcze że "pomoc humanitarna" dla afryki to nic innego jak utrzymywanie jej w biedzie i konflikcie - możnaby im wysłać elektrownie słoneczne - wtedy utrzymaliby się sami, ale my wysyłamy im jedzenie i leki o które toczą się wiecznie wojny domowe.. ale widać nie do każdego dociera że socjal nie jest po to żeby ludziom żyło się lepiej tylko po to żeby utrzymać ich w bezradności i uzależnieniu od "rządu"
I co z tego? Tzn nie popieram 500+, ale jest zasadnicza różnica między 40mld, a elektrownią atomową.
Problem chyba nie wynika z braku pieniędzy, a z braku ogarnięcia wielu rzeczy w tym kraju.
Od początku istnienia programu "daj na bombela" próbuję przekonać ludzi, że gdyby te pieniądze zainwestować w żłobki, elektrownie atomowe, lepszą ochronę zdrowia (choć tu nie tylko w pieniądzach problem) to w dłuższej perspektywie nie dość, że wyszłoby im na to samo, tzn. miesięcznie mogliby sobie pozwolić na to samo na co pozwalają teraz, to jeszcze w przypadku jakiegoś kryzysu - który właśnie ma miejsce - byłoby nam wszystkim łatwiej. No ale nie, 500+ dobre i tak. Bo dają. A tamci nie dawali.
Odpowiedz@joypad: Jeden z odcinków The Simpsons dzieje się w przyszłości gdzie Lisa jest prezydentem. Zastanawia się z doradcami jak wyjść z kryzysu. Jeden z nich mówi, że poprzednia ekipia postanowiła zainwestować w dzieci, po czy dodaje "i to był wieeelki błąd". Sprawdziło się w Polsce jak widać.
Odpowiedzchyba ktoś nie do końca czai - że pieniądze które idą na 500+ to nie te same pieniądze za które buduje się elektrownie: 500+ dajesz biedakom a oni wydają je na fajki i alko - czyli po kilku tygodniach do ciebie wracają i możesz je znowu wydać, a przy okazji podwyższasz inflację dzięki czemu WSZYSCY zarabiają mniej, a "różnica" trafia do kieszeni bankierów (w postaci już nie pieniędzy a konkretnych dóbr - jak złoto działki wyspy, czy po prostu ludzie tak biedni że gotowi oddać wszystko byleby wykarmić własne dzieci).. Elektrownia z kolei - to przeciwieństwo tego procesu - sprawiłaby że kraj jako taki byłby silniejszy, nie wyprowadzałby pieniędzy na zewnątrz, obywatele byliby bogatsi - coś na co żaden rząd nie może sobie pozwolić (i nie, nie tylko polski - niemcy aktualnie ZAMYKAJĄ elektrownie atomowe, bo ich rząd też dyma, tylko oni są trochę bardziej oporni więc ich trzeba było sprytniej podejść, polaczka można dymać bez seregieli wystarczy mu powiedzieć żeby się wypiął jeśli nie lubi tuska/kaczora)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: o widze że znowu posypią się minusy od osób które nie ogarnęły jeszcze że "pomoc humanitarna" dla afryki to nic innego jak utrzymywanie jej w biedzie i konflikcie - możnaby im wysłać elektrownie słoneczne - wtedy utrzymaliby się sami, ale my wysyłamy im jedzenie i leki o które toczą się wiecznie wojny domowe.. ale widać nie do każdego dociera że socjal nie jest po to żeby ludziom żyło się lepiej tylko po to żeby utrzymać ich w bezradności i uzależnieniu od "rządu"
OdpowiedzI co z tego? Tzn nie popieram 500+, ale jest zasadnicza różnica między 40mld, a elektrownią atomową. Problem chyba nie wynika z braku pieniędzy, a z braku ogarnięcia wielu rzeczy w tym kraju.
OdpowiedzTak, żałuję. P___ć dzieci i ich zachcianki!
Odpowiedz