W liceum we Wrocławiu gdzie chodziłem, nikt nie zaszedł w ciążę. Nie pamiętam nawet by ktoś z dziewczyną chodził. Byliśmy gówniarzami a internet jeszcze nie został wprowadzony.
Jedyne co to jeden koleś nagle wszedł do klasy i walnął kilka razy siekierą w nauczycielkę.
@zerco: W ciąże zachodzi się w gimnazjum nie w liceum. U mnie np w gimbie zaszły 3 laski(w mojej klasie, nie wiem jak z innymi). W tym naczelna kujonka. W technikum już nikt. Tylko jedna laska tak się pobiła z drugą laską o to, że podrywa jej małoletnią dziewczynę, że gliny przyjeżdżały. Zresztą nie raz bo średnio co miesiąc ktoś podpyerdalał nowego dilera.
@gomezvader: To chyba ta różnica pokoleń. Za moich czasów w wieku 16 lat chciało się zostać paladynem a teraz w wieku 13 lat biadoli się, że ktoś chłopaka/dziewczynę odbił i pierdzieli się, że nie wie co się zrobi ze swoim życiem.
Nie zapominajmy, że poseł pis nigdy nie jest sam, jest też rodzina, którą trzeba wykarmić, a twoi rodzice i znajomi będą musieli zapewnić dobrą i niewymagającą pracę wszystkim jego pociotkom ...
@lifter67: Niestety, lubimy popadać ze skrajność. Albo kościółkowe "pszczółki i kwiatki" albo podejście "ruchajta ile wlezie, najwyżej się wyskrobie". A brakuje rzetelnej edukacji seksualnej (takiej bez opowieści o potędze modlitwy albo o istnieniu 123 płci).
U mnie w żadnej ze szkół do których chodziłem żadna klasowa dziewczyna nie zaszła w ciążę, a żaden chłopak nie został ojcem. Nie trzeba było do tego żadnych lalek, wystarczyło z domu wynieść odpowiednie wartości.
Bo jak wiadomo, posłowie innych nie potrzebują pożywienia...
OdpowiedzFejk, wątpię aby każdy chłopak mial lalkę w domu.
Odpowiedz@Abdul_Wisimulaha: Co? Po pierwsze "w kanadyjskim miasteczku" po drugie "zabrać do domu" a nie mieć w domu. To znaczy otrzymać i zabrać.
Odpowiedz@gomezvader: o ch*j, rzeczywiście masz racje. Chyba nie jestem do tego przyzwyczajony ze szkoła może cokolwiek dać uczniowi.
OdpowiedzW liceum we Wrocławiu gdzie chodziłem, nikt nie zaszedł w ciążę. Nie pamiętam nawet by ktoś z dziewczyną chodził. Byliśmy gówniarzami a internet jeszcze nie został wprowadzony. Jedyne co to jeden koleś nagle wszedł do klasy i walnął kilka razy siekierą w nauczycielkę.
Odpowiedz@zerco: W ciąże zachodzi się w gimnazjum nie w liceum. U mnie np w gimbie zaszły 3 laski(w mojej klasie, nie wiem jak z innymi). W tym naczelna kujonka. W technikum już nikt. Tylko jedna laska tak się pobiła z drugą laską o to, że podrywa jej małoletnią dziewczynę, że gliny przyjeżdżały. Zresztą nie raz bo średnio co miesiąc ktoś podpyerdalał nowego dilera.
Odpowiedz@gomezvader: To chyba ta różnica pokoleń. Za moich czasów w wieku 16 lat chciało się zostać paladynem a teraz w wieku 13 lat biadoli się, że ktoś chłopaka/dziewczynę odbił i pierdzieli się, że nie wie co się zrobi ze swoim życiem.
OdpowiedzNie zapominajmy, że poseł pis nigdy nie jest sam, jest też rodzina, którą trzeba wykarmić, a twoi rodzice i znajomi będą musieli zapewnić dobrą i niewymagającą pracę wszystkim jego pociotkom ...
OdpowiedzNiewątpliwie udało się tak skutecznie zniechęcić do posiadania dzieci. A można było wprowadzić edukację seksualną i dostęp do antykoncepcji.
Odpowiedz@lifter67: Niestety, lubimy popadać ze skrajność. Albo kościółkowe "pszczółki i kwiatki" albo podejście "ruchajta ile wlezie, najwyżej się wyskrobie". A brakuje rzetelnej edukacji seksualnej (takiej bez opowieści o potędze modlitwy albo o istnieniu 123 płci).
OdpowiedzU mnie w żadnej ze szkół do których chodziłem żadna klasowa dziewczyna nie zaszła w ciążę, a żaden chłopak nie został ojcem. Nie trzeba było do tego żadnych lalek, wystarczyło z domu wynieść odpowiednie wartości.
Odpowiedz@Trokopotaka: Słuszna uwaga.
Odpowiedz