Zastanawiam się jaki szok przeżyjesz jak się dowiesz, że jest bardzo dużo słów, które mają kilka niepowiązanych ze sobą znaczeń. Zwłaszcza jeżeli chodzi właśnie o np. feminatywy. Nie chciałbym być w twojej skórze, skoro coś takiego wzbudza w tobie aż tak duże emocje
@AndrzejPozdrawiam: Jakie na przykład? Bo osobiście w moim życiu zaobserwowałem, że słowa i ich znaczenia nie biorą się znikąd i te znaczenia są niepowiązane tylko na pierwszy rzut oka.
@AndrzejPozdrawiam: To, że jacyś debile i debilki wymyślają sobie nowe słowa, bo taka jest obecnie moda, nie znaczy, że są one zgodne z zasadami słowotwórstwa.
Postmodernizm kulturowy vel poprawność polityczna. Pozostałość po czerwonej zarazie, która wsiąknęła do światowego krwioobiegu i ma się w nim bardzo dobrze.
Tego święta i tak nikt by nie obchodził bo kiedy nasi dziadkowie byli w wieku w którym robili dzieci, choroba psychiczna zwana rzekomą niebinarnością, nie była jeszcze powszechna.
- Pijemy dziś?
- No nie wiem, a jest jakaś okazja?
- Jest dzień dziabka.
- Co to k... jest dziabek?
- Nie wiem, ale ma dziś dzień. To pijemy za dziabka?
- Pijemy za dziabka.
Dziabka to czekan, albo motyka. Brawo dla przygłupa(albo przygłupki, żeby się ktoś nie obraził za brak feminatywów), który to wymyślił.
OdpowiedzZastanawiam się jaki szok przeżyjesz jak się dowiesz, że jest bardzo dużo słów, które mają kilka niepowiązanych ze sobą znaczeń. Zwłaszcza jeżeli chodzi właśnie o np. feminatywy. Nie chciałbym być w twojej skórze, skoro coś takiego wzbudza w tobie aż tak duże emocje
Odpowiedz@AndrzejPozdrawiam: Jakie na przykład? Bo osobiście w moim życiu zaobserwowałem, że słowa i ich znaczenia nie biorą się znikąd i te znaczenia są niepowiązane tylko na pierwszy rzut oka.
Odpowiedz@AndrzejPozdrawiam: To, że jacyś debile i debilki wymyślają sobie nowe słowa, bo taka jest obecnie moda, nie znaczy, że są one zgodne z zasadami słowotwórstwa.
OdpowiedzPostmodernizm kulturowy vel poprawność polityczna. Pozostałość po czerwonej zarazie, która wsiąknęła do światowego krwioobiegu i ma się w nim bardzo dobrze.
OdpowiedzA "dziabko" to jak się rozmnaża? Przez zarodniki, pączkowanie, czy jakiś inny sposób?
Odpowiedz@Brudna_skarpeta: Jak się zapomni, to płciowo. Musi tak być, inaczej nie zostałby rodzicem...
OdpowiedzTego święta i tak nikt by nie obchodził bo kiedy nasi dziadkowie byli w wieku w którym robili dzieci, choroba psychiczna zwana rzekomą niebinarnością, nie była jeszcze powszechna.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: W sprzyjających warunkach dziadkiem lub babcią można być przed 30.
Odpowiedz@Marius: *patologicznych warunkach
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/abcf/abcf940a70b3311f732e83b483007135.jpeg
OdpowiedzPrzecież widać, że ktoś dla żartów zrobił sobie taką grafikę, żeby odreagować stresy dnia codziennego. Nie ma się co spinać.
OdpowiedzBrzmi jak ktoś z kim musisz się napić
OdpowiedzDziabko to takie "babdek", które lubi sobie dziabnąć bimberku spod schodów okazjonalnie i da ci kielicha też mówiąc przy tym "tylko nie mów dziadci".
Odpowiedz- Pijemy dziś? - No nie wiem, a jest jakaś okazja? - Jest dzień dziabka. - Co to k... jest dziabek? - Nie wiem, ale ma dziś dzień. To pijemy za dziabka? - Pijemy za dziabka.
OdpowiedzDziabko to dziadek jak sobie dziabnął
Odpowiedz