Pamiętam jak pracowałem w moprze i dyrektor przychodzi i mówi do kierownika, tym podając nazwisko rodziny(to byli obcokrajowcy) wypłacimy zasiłki innego dnia niż reszcie.
Oczywiście powód był tylko jeden, obcokrajowiec dostaje więcej kasy jeszcze niż dżesika. :)
Cała nadzieja wtedy w Szefie Wszystkich Szefów - "Całym na czarno, Cesarzu Palestry Mecenasie Piotrze Kaszewiaku!"
OdpowiedzPamiętam jak pracowałem w moprze i dyrektor przychodzi i mówi do kierownika, tym podając nazwisko rodziny(to byli obcokrajowcy) wypłacimy zasiłki innego dnia niż reszcie. Oczywiście powód był tylko jeden, obcokrajowiec dostaje więcej kasy jeszcze niż dżesika. :)
Odpowiedz