Po prostu faza prywatna fotowoltaiki i strefy zielonej wyprzedza strefę publiczną produkcji energii. Kalkulacje emisji CO2 i tak są mniej zero-jedynkowe. Po pierwsze ludzie sami emitują CO2 i według kalkulacji więcej emisji jest od biegaczy niż jakby biegaczami wypchać autobus lub tramwaj.
Swoją drogą największa produkcja energii na elektrownię i tak wychodzi w wielkich elektrowniach wodnych, a nie w atomowych.
@FrozenMind: Masz na myśli tę wielką "tamę" w Chinach xd? Nie każda elektrownia wodna tak wygląda. W Europie nie ma chyba żadnej podobnego rodzaju (i oczywiście podobnego typu elektrownia jest wielokrotnie droższa niż atomowe).
Niedługo standardem będzie termojądrowa. Ta zaś nie będzie miała konkurencji w efektywności.
ps. Jeśli chodzi o biegaczy w autobusie... Cóż, jeśli zwróci się niektórym uwagę na to, że najlepszym sposobem na redukcję emisji dwutlenku węgla byłaby zwyczajnie redukcja populacji ludzkiej, ludzie zwyczajnie się obrażają :(.
A już to, że ta banda zakutych "ekologów" nie potrafi pojąć, że jeśli chcą żyć "ekologicznie", powinni posiadać/kupować/jeść jak najmniej, to jest zwyczajnie zabawne... Jak to jest, że na "życie ekologiczne" decydują się zwykle ci, którzy najmniej ekologicznie żyją (tj. jeśli posiadasz 1000 sztuk ubrań i 100 sztuk sprzętu ekologicznego, przyczyniasz się do produkcji co2 w większym stopniu, niż pracownik jakiejś produkującej na potęgę co2 fabryki w Indiach czy innym Pakistanie).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lutego 2022 o 7:59
@Kajothegreat: "Masz na myśli tę wielką "tamę" w Chinach xd"
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_power_stations
Oczywiście, zawsze można wybudować masę bloków atomowych obok siebie, o ile będzie wystarczająca ilość wody, z wodnymi to już trochę inaczej wygląda. Generalnie atomowe dla podobnej mocy potrzebują rzekomo mniej przestrzeni i koszt produkcji energii elektrycznej wychodzi taniej.
@FrozenMind: A czy przypadkiem budowa tamy trzech przełomów, nie wymagało zalania tysięcy kilometrów kwadratowych i wysiedlenia milionów ludzi ze swoich domów? O faunie i florze zalanych terenów nie wspominając. To jaki jest rzeczywisty koszt takiej hydroelektrowni?
@emillo321: Ta elektrownia węglowa ma wysokie standardy wypuszczania co2 do atmosfery.
I tylko idioci mogą mówić o "ekoterroryzmie" :). Problem z produkcją co2 istnieje i realnie wpływa na nasze życie. Tylko jeśli chce się temu przeciwdziałać, w pierwszej kolejności powinniśmy się rozprawić z nadmierną konsumpcją, nie elektrowniami (choć oczywiście Polska powinna mieć elektrownie atomowe już od 20 lat...).
@cassper: Do tego było to drogie jak diabli. Ale cóż, skoro Chińczycy mają kapitał, mogą wybudować elektrownie, która zmienia bieg planety ziemi (i zapewnia energie połowie kraju xd).
@cassper: Tak, ale nie wszystkie elektrownie wodne korzystają ze sztucznych zbiorników i sztucznych różnic wysokości. Elektrownia atomowa także potrzebuje zaplecze i często zbiorników dla wody, więc powierzchnia chociażby z flagowym przykładem z Prypeci/Czarnobyla to też duży obszar pełen bocznic kolejowych i transformatorów. Obok są dwa wielkie sztuczne zbiorniki do chłodzenia wody:
https://www.google.com/maps/@51.3638045,30.1333795,13837m/data=!3m1!1e3
I też zwykle spełnia warunki wpływające na konieczność wywłaszczeń, takie jak bliskość dużego miasta najlepiej z uczelnią techniczną oraz cieku lub zbiornika przepływowego o wystarczającym przepływie wody. Oczywiście, nie będzie to w skali Tamy Trzech Przełomów i wywalania milionów osób z domów...
@MrDeothor: Myślę, że jako typowy debil nie powinieneś wypowiadać się na temat debilizmu.
Kluczowe zdanie z tej informacji brzmi: "Samochody elektryczne emitują W POLSCE więcej CO2".
To zdanie jest prawdziwe dlatego, że Polską rządzi banda debili, którzy uważają, że najlepszym źródłem energii elektrycznej jest spalanie węgla. A tacy debile jak ty polska patologię energetyczną uważają za typową dla cywilizowanego świata.
Otóż w cywilizowanych krajach prąd uzyskuje się najczęściej z innych źródeł, niż paliwa kopalne.
Po prostu faza prywatna fotowoltaiki i strefy zielonej wyprzedza strefę publiczną produkcji energii. Kalkulacje emisji CO2 i tak są mniej zero-jedynkowe. Po pierwsze ludzie sami emitują CO2 i według kalkulacji więcej emisji jest od biegaczy niż jakby biegaczami wypchać autobus lub tramwaj. Swoją drogą największa produkcja energii na elektrownię i tak wychodzi w wielkich elektrowniach wodnych, a nie w atomowych.
Odpowiedz@FrozenMind: Masz na myśli tę wielką "tamę" w Chinach xd? Nie każda elektrownia wodna tak wygląda. W Europie nie ma chyba żadnej podobnego rodzaju (i oczywiście podobnego typu elektrownia jest wielokrotnie droższa niż atomowe). Niedługo standardem będzie termojądrowa. Ta zaś nie będzie miała konkurencji w efektywności. ps. Jeśli chodzi o biegaczy w autobusie... Cóż, jeśli zwróci się niektórym uwagę na to, że najlepszym sposobem na redukcję emisji dwutlenku węgla byłaby zwyczajnie redukcja populacji ludzkiej, ludzie zwyczajnie się obrażają :(. A już to, że ta banda zakutych "ekologów" nie potrafi pojąć, że jeśli chcą żyć "ekologicznie", powinni posiadać/kupować/jeść jak najmniej, to jest zwyczajnie zabawne... Jak to jest, że na "życie ekologiczne" decydują się zwykle ci, którzy najmniej ekologicznie żyją (tj. jeśli posiadasz 1000 sztuk ubrań i 100 sztuk sprzętu ekologicznego, przyczyniasz się do produkcji co2 w większym stopniu, niż pracownik jakiejś produkującej na potęgę co2 fabryki w Indiach czy innym Pakistanie).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2022 o 7:59
@Kajothegreat: sprzętu elektronicznego*. tl;dr Im więcej konsumujesz, tym więcej cywilizacja produkuje na ciebie co2.
Odpowiedz@Kajothegreat: EU - ekoterroryzm Chiny - postawili i uruchomili największą elektrownię węglową na świecie :P
Odpowiedz@Kajothegreat: "Masz na myśli tę wielką "tamę" w Chinach xd" https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_power_stations Oczywiście, zawsze można wybudować masę bloków atomowych obok siebie, o ile będzie wystarczająca ilość wody, z wodnymi to już trochę inaczej wygląda. Generalnie atomowe dla podobnej mocy potrzebują rzekomo mniej przestrzeni i koszt produkcji energii elektrycznej wychodzi taniej.
Odpowiedz@FrozenMind: A czy przypadkiem budowa tamy trzech przełomów, nie wymagało zalania tysięcy kilometrów kwadratowych i wysiedlenia milionów ludzi ze swoich domów? O faunie i florze zalanych terenów nie wspominając. To jaki jest rzeczywisty koszt takiej hydroelektrowni?
Odpowiedz@emillo321: Ta elektrownia węglowa ma wysokie standardy wypuszczania co2 do atmosfery. I tylko idioci mogą mówić o "ekoterroryzmie" :). Problem z produkcją co2 istnieje i realnie wpływa na nasze życie. Tylko jeśli chce się temu przeciwdziałać, w pierwszej kolejności powinniśmy się rozprawić z nadmierną konsumpcją, nie elektrowniami (choć oczywiście Polska powinna mieć elektrownie atomowe już od 20 lat...). @cassper: Do tego było to drogie jak diabli. Ale cóż, skoro Chińczycy mają kapitał, mogą wybudować elektrownie, która zmienia bieg planety ziemi (i zapewnia energie połowie kraju xd).
Odpowiedz@cassper: Tak, ale nie wszystkie elektrownie wodne korzystają ze sztucznych zbiorników i sztucznych różnic wysokości. Elektrownia atomowa także potrzebuje zaplecze i często zbiorników dla wody, więc powierzchnia chociażby z flagowym przykładem z Prypeci/Czarnobyla to też duży obszar pełen bocznic kolejowych i transformatorów. Obok są dwa wielkie sztuczne zbiorniki do chłodzenia wody: https://www.google.com/maps/@51.3638045,30.1333795,13837m/data=!3m1!1e3 I też zwykle spełnia warunki wpływające na konieczność wywłaszczeń, takie jak bliskość dużego miasta najlepiej z uczelnią techniczną oraz cieku lub zbiornika przepływowego o wystarczającym przepływie wody. Oczywiście, nie będzie to w skali Tamy Trzech Przełomów i wywalania milionów osób z domów...
Odpowiedz@FrozenMind: A wy wiecie, że dwutlenek węgla nie jest jedynym gazem cieplarnianym?
Odpowiedz@Alex2422: Nie stosuję staropolskiego i jestem osobą pojedynczą. Co do gazów cieplarnianych, więc co w związku z tym, że CO2 nie jest jedynym? https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a0/Physical_Drivers_of_climate_change.svg
Odpowiedzniestety cała masa debili uważa, że auta elektryczne są eko...
Odpowiedz@MrDeothor: Myślę, że jako typowy debil nie powinieneś wypowiadać się na temat debilizmu. Kluczowe zdanie z tej informacji brzmi: "Samochody elektryczne emitują W POLSCE więcej CO2". To zdanie jest prawdziwe dlatego, że Polską rządzi banda debili, którzy uważają, że najlepszym źródłem energii elektrycznej jest spalanie węgla. A tacy debile jak ty polska patologię energetyczną uważają za typową dla cywilizowanego świata. Otóż w cywilizowanych krajach prąd uzyskuje się najczęściej z innych źródeł, niż paliwa kopalne.
OdpowiedzPrzecież tu nie chodzi o ekologię tylko o to, że przy pierwszej stłuczce auto idzie na złom i trzeba kupić nowe. Stąd ten marketing.
Odpowiedz