I prawidłowo.
W zdrowym systemie relacja pracodawca-pracownik zachodzi na tym samym poziomie. W innym wypadku dochodzi do patologii, wyzysku, wk*rwienia wyzyskiwanego, i tak krok po kroku wchodzi Komunizm, a tego żadna zdrowa psychicznie i świadoma osoba nie chce.
I prawidłowo. W zdrowym systemie relacja pracodawca-pracownik zachodzi na tym samym poziomie. W innym wypadku dochodzi do patologii, wyzysku, wk*rwienia wyzyskiwanego, i tak krok po kroku wchodzi Komunizm, a tego żadna zdrowa psychicznie i świadoma osoba nie chce.
OdpowiedzPrzyznam, że spodziewałem się, że facet wyjdzie, a jakiś wkurzony pasażer poprowadzi pociąg.
Odpowiedz