W swoim czasie, a dokładniej rzecz biorąc chyba gdzieś w okolicach wypuszczenia filmu "Romeo must die" dokładnie to samo przeczytałam, jeśli chodzi o aktora Jeta Li. Przypadek?....
A przypominam, że czasy owego filmu to te czasy, gdzie jeszcze nie było takiego wysrywu fakenewsów, a samą informację przeczytałam na jakimś portalu związanym z filmami. A może to jeszcze była gazeta w wersji papierowej?....
I co? W sensie ta ciekawostka jest tak przedstawiona jakby to był jakiś ewenement. Każda osoba wyszkolona w jakiejś formie ofensywnej walki(od karate po boks) potrafi zadać nawet kilkanaście ciosów na sekundę. Nawet jeśli kamera wyraźnie to uchwyci(a wtedy kamery były dosyć... słabe) to na filmie widz gówno zobaczy.
W swoim czasie, a dokładniej rzecz biorąc chyba gdzieś w okolicach wypuszczenia filmu "Romeo must die" dokładnie to samo przeczytałam, jeśli chodzi o aktora Jeta Li. Przypadek?.... A przypominam, że czasy owego filmu to te czasy, gdzie jeszcze nie było takiego wysrywu fakenewsów, a samą informację przeczytałam na jakimś portalu związanym z filmami. A może to jeszcze była gazeta w wersji papierowej?....
OdpowiedzI co? W sensie ta ciekawostka jest tak przedstawiona jakby to był jakiś ewenement. Każda osoba wyszkolona w jakiejś formie ofensywnej walki(od karate po boks) potrafi zadać nawet kilkanaście ciosów na sekundę. Nawet jeśli kamera wyraźnie to uchwyci(a wtedy kamery były dosyć... słabe) to na filmie widz gówno zobaczy.
Odpowiedz