@lucky8666: Bredzisz. Gdyby lewica chciała robić to co kato-oszołomy, to musiałaby zmuszać ludzi do usuwania ciąży, zabraniać im chodzić do kościołów, czy prześladować ludzi "afiszujących się" ze swoją heteroseksualnoscią.
Nie ma tu żadnej równowagi.
Hipokryzja i zamordyzm to cechy typowe dla psychoprawicy.
@lifter67: Kiedy ktoś (niekoniecznie prawicowiec) nie zgadza się z lgbt jest uznawany za homofoba i linczowany. Kiedy lewaccy aktywiści w imię "wolności słowa" obrażają - jest to uznawane przez nich za "sztukę"
@dziadek8724: Wyobraź sobie, że nie wszyscy "lewacy" zachowują się tak, jak opisujesz. Robi tak raczej durnowate ekstremum, które oczywiście jest z lubością nagłaśniane przez prawaków, bo uznają to za "argument" przeciwko lewicy. Ludzi o poglądach lewicowych obraża się w tym kraju nieustannie od 1989 roku (wcześniej prawacy się w większości bali, bo reżim karał). Poza tym - o co obraża? Prawacy wymyślili sobie obrazę "uczuć religijnych" i pod tym pretekstem starają się ciągać po sądach albo przynajmniej medialnie kneblować ludzi niepasujących do ich ograniczonego oglądu świata.
@dziadek8724: Mówię o współczesnej socjaldemokracji, a nie komunizmie.
Komunizm ze współczesną lewicą miał niewiele wspólnego, tak jak faszyzm ma niewiele wspólnego ze współczesnym konserwatyzmem.
Poza tym nigdy w komunizmie nie zmuszano kobiet do aborcji. W Polsce nigdy też nie było zakazu chodzenia do kościoła.
W swoim drugim poście zwyczajnie bredzisz.
Osoby LGBT+ po prostu istnieją i nie można się z tym zgadzać lub nie. Nie możesz nie zgadzać się z faktami, bo nie możesz nie zgadzać się z tym, że pada deszcz, gdy on rzeczywiście pada.
Ktoś kto nie przyjmuje do wiadomości faktów i chciałby wykluczyć osoby LGBT+ z przestrzeni publicznej jest homofobem. Tu także nie ma pola do dyskusji.
Nazwanie homofoba homofobem nie jest żadną obrazą, lecz także stwierdzeniem faktów.
Z tym, że was wszystko obraża, włącznie z żartami nawet nie będę dyskutował. To już jest wasz problem.
@lifter67: Czyli twierdzisz, że ludzi o poglądach lewicowych da się obrazić, ale jednocześnie negujesz obrazę uczuć religijnych? Nie pisz nic więcej :)
@gramin: Wiesz, co jest najzabawniejsze? Że lewica, spadkobiercy czerwonych komunistów, rządzących przez prawie 50 lat w Polsce, jest teraz bardzo za lgbt, podczas gdy za komuny sławna była akcja "Hiacynt" :) wprost nie zabronili chodzić do kościołów, ale powszechnie było wiadomo, że Kościół w Polsce był przez władzę ludową postrzegany jako wróg.
Nikt nie twierdzi, że nie ma osób lgbt. Odróżnij chłopie (albo czymkolwiek jesteś) istnienie osób niehetero od popierania ich. Współcześnie lgbt już nie walczy o prawo bytu, ale usiłuje narzucić reszcie społeczeństwa swoją odmienność. Oczywiście im bardziej chcą się narzucić, tym bardziej odwrotny skutek to przynosi :)
Możesz mnie nazywać homofobem, ale ja się za takiego nie uważam. Homo - ten sam, fobos - bać się, czuć strach. Ja się nie boję, lgbt budzi we mnie zgoła inne uczucia :)
Bo niektórzy dalej myślą, że tępienie homofobii to przejaw nietolerancji. No bo, hehe, skoro są tacy tolerancyjni to powinni tolerować moją nietolerancję, hehe
Tak samo jak po lewej stronie. Prawczku wolność słowa i tolerancja jest tylko dla lewactwa.
Odpowiedz@lucky8666: o dlatego hipokryzja powinna być tępiona, niezależnie po której stronie.
Odpowiedz@lucky8666: Jakoś nie słyszałem, żeby lewica zakazywała rozwodów, uznawała homoseksualizm za "bezbożny", a dzieci z probówki traktowała jako nieludzi.
Odpowiedz@lucky8666: Bredzisz. Gdyby lewica chciała robić to co kato-oszołomy, to musiałaby zmuszać ludzi do usuwania ciąży, zabraniać im chodzić do kościołów, czy prześladować ludzi "afiszujących się" ze swoją heteroseksualnoscią. Nie ma tu żadnej równowagi. Hipokryzja i zamordyzm to cechy typowe dla psychoprawicy.
Odpowiedz@gramin: 2 z 3 twoich punktów lewica wprowadziła kilkadziesiąt lat temu, za czasów komuny :)
Odpowiedz@lifter67: Kiedy ktoś (niekoniecznie prawicowiec) nie zgadza się z lgbt jest uznawany za homofoba i linczowany. Kiedy lewaccy aktywiści w imię "wolności słowa" obrażają - jest to uznawane przez nich za "sztukę"
Odpowiedz@dziadek8724: Wyobraź sobie, że nie wszyscy "lewacy" zachowują się tak, jak opisujesz. Robi tak raczej durnowate ekstremum, które oczywiście jest z lubością nagłaśniane przez prawaków, bo uznają to za "argument" przeciwko lewicy. Ludzi o poglądach lewicowych obraża się w tym kraju nieustannie od 1989 roku (wcześniej prawacy się w większości bali, bo reżim karał). Poza tym - o co obraża? Prawacy wymyślili sobie obrazę "uczuć religijnych" i pod tym pretekstem starają się ciągać po sądach albo przynajmniej medialnie kneblować ludzi niepasujących do ich ograniczonego oglądu świata.
Odpowiedz@dziadek8724: Mówię o współczesnej socjaldemokracji, a nie komunizmie. Komunizm ze współczesną lewicą miał niewiele wspólnego, tak jak faszyzm ma niewiele wspólnego ze współczesnym konserwatyzmem. Poza tym nigdy w komunizmie nie zmuszano kobiet do aborcji. W Polsce nigdy też nie było zakazu chodzenia do kościoła. W swoim drugim poście zwyczajnie bredzisz. Osoby LGBT+ po prostu istnieją i nie można się z tym zgadzać lub nie. Nie możesz nie zgadzać się z faktami, bo nie możesz nie zgadzać się z tym, że pada deszcz, gdy on rzeczywiście pada. Ktoś kto nie przyjmuje do wiadomości faktów i chciałby wykluczyć osoby LGBT+ z przestrzeni publicznej jest homofobem. Tu także nie ma pola do dyskusji. Nazwanie homofoba homofobem nie jest żadną obrazą, lecz także stwierdzeniem faktów. Z tym, że was wszystko obraża, włącznie z żartami nawet nie będę dyskutował. To już jest wasz problem.
Odpowiedz@gramin: "faszyzm ma niewiele wspólnego ze współczesnym konserwatyzmem." a jednak każdy prawicowiec na tym portalu to dla ciebie "młodociany faszysta"
Odpowiedz@lifter67: Czyli twierdzisz, że ludzi o poglądach lewicowych da się obrazić, ale jednocześnie negujesz obrazę uczuć religijnych? Nie pisz nic więcej :)
Odpowiedz@gramin: Wiesz, co jest najzabawniejsze? Że lewica, spadkobiercy czerwonych komunistów, rządzących przez prawie 50 lat w Polsce, jest teraz bardzo za lgbt, podczas gdy za komuny sławna była akcja "Hiacynt" :) wprost nie zabronili chodzić do kościołów, ale powszechnie było wiadomo, że Kościół w Polsce był przez władzę ludową postrzegany jako wróg. Nikt nie twierdzi, że nie ma osób lgbt. Odróżnij chłopie (albo czymkolwiek jesteś) istnienie osób niehetero od popierania ich. Współcześnie lgbt już nie walczy o prawo bytu, ale usiłuje narzucić reszcie społeczeństwa swoją odmienność. Oczywiście im bardziej chcą się narzucić, tym bardziej odwrotny skutek to przynosi :) Możesz mnie nazywać homofobem, ale ja się za takiego nie uważam. Homo - ten sam, fobos - bać się, czuć strach. Ja się nie boję, lgbt budzi we mnie zgoła inne uczucia :)
OdpowiedzBo niektórzy dalej myślą, że tępienie homofobii to przejaw nietolerancji. No bo, hehe, skoro są tacy tolerancyjni to powinni tolerować moją nietolerancję, hehe
OdpowiedzCzarnek pewnie by powiedział, że jej wina bo jest za ładna i wiadomo co by zrobił...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2022 o 21:58
@zerco Raczej powiedziałby, żeby się skupiła nauce, bo na zdrady i rozwody przyjdzie jeszcze czas.
Odpowiedz