Mnie bardziej ciekawi to, co znajduje się w prawym górnym rogu. Widzę trzy możliwości:
1. Bardzo mały kurczak
2. Bardzo duża tacka
3. Wróbel, ale to się poprzednio bardzo źle dla Chińczyków skończyło.
W Wuhan znajduje się instytut wirusologii wyposażony w sprzęt do pracy nad bardzo niebezpiecznymi patogenami, który m.in. badał możliwość przenoszenia się zwierzęcych koronawirusów na ludzi. Pod koniec 2019 roku wojsko chińskie przeprowadzało tam "ćwiczenia" na wypadek sytuacji wydostania się niebezpiecznego czynnika na zewnątrz. "Ćwiczenia" polegały na pryskaniu wszystkiego co się dało środkami dezynfekcyjnymi. Co ciekawe do tych "ćwiczeń" nie używali wody a prawdziwych środków dezynfekcyjnych. Interesujący zbieg okoliczności.
A ludzie nadal sobie wierzą bajki o niedogotowanym nietoperzu z chińskiego targu.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2022 o 22:03
Mnie bardziej ciekawi to, co znajduje się w prawym górnym rogu. Widzę trzy możliwości: 1. Bardzo mały kurczak 2. Bardzo duża tacka 3. Wróbel, ale to się poprzednio bardzo źle dla Chińczyków skończyło.
Odpowiedzto z lewej u gory to jedzenie z recyklingu?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2022 o 18:23
W Wuhan znajduje się instytut wirusologii wyposażony w sprzęt do pracy nad bardzo niebezpiecznymi patogenami, który m.in. badał możliwość przenoszenia się zwierzęcych koronawirusów na ludzi. Pod koniec 2019 roku wojsko chińskie przeprowadzało tam "ćwiczenia" na wypadek sytuacji wydostania się niebezpiecznego czynnika na zewnątrz. "Ćwiczenia" polegały na pryskaniu wszystkiego co się dało środkami dezynfekcyjnymi. Co ciekawe do tych "ćwiczeń" nie używali wody a prawdziwych środków dezynfekcyjnych. Interesujący zbieg okoliczności. A ludzie nadal sobie wierzą bajki o niedogotowanym nietoperzu z chińskiego targu.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2022 o 22:03
@Trokopotaka: I tak nikt z tym nic nie zrobi, bo już nic się nie da zrobić...
OdpowiedzJa nie wiem do jakich luksusów są przyzwyczajeni nasi sportowcy, ale w polskim szpitalu, to pacjenci mogą tylko pomarzyć o takim posiłku.
OdpowiedzTo zdjęcie przed czy po zjedzeniu?
Odpowiedz