Pragnę zauważyć, że po włosku też mówi się praktycznie tylko we Włoszech (nie liczę Watykanu i San Marino). Niby jeszcze w Szwajcarii, ale to tylko jakiś ułamek. Chyba im się pomyliło z hiszpańskim albo portugalskim.
Włochów tak dupa boli ze nie ma włoskiego dubbingu, bo większość włochów nie zna żadnego języka poza włoskim. Zwłaszcza angielski im oporowo wchodzi. Bez włoskiego dubbingu po prostu nie są w stanie grać.
Żeby wszyscy byli zadowoleni pójdźmy na kompromis: zostawimy polskie dialogi ale damy akcent na przedostatnią sylabę, tak żeby zaciągać z włoskim akcentem, ok?
Pragnę zauważyć, że po włosku też mówi się praktycznie tylko we Włoszech (nie liczę Watykanu i San Marino). Niby jeszcze w Szwajcarii, ale to tylko jakiś ułamek. Chyba im się pomyliło z hiszpańskim albo portugalskim.
Odpowiedz@Gumball: I dlatego pierwszy komentujący napisał po angielsku, jaki to Włoski jest ważny na świecie. Jakąś tam świadomość, że jednak nie jest, ma ;)
OdpowiedzW ramach przeprosin wszystkie posiłki w grze zostaną zamienione na pizzę. Hawajską, z keczupem.
Odpowiedz@kapuhy: A makaron do spaghetti trzeba złamać przed włożeniem do garnka
OdpowiedzZnaczy co? Polacy powinni robić tłumaczenie dla kraju, który powierzchniowo jest mniejszy od Polski?
OdpowiedzDawajcie kłócimy się z nimi, że Włochy to nie jest prawdziwy kraj, że jeszcze 5 lat temu nikt o nim nie słyszał.
OdpowiedzWłochów tak dupa boli ze nie ma włoskiego dubbingu, bo większość włochów nie zna żadnego języka poza włoskim. Zwłaszcza angielski im oporowo wchodzi. Bez włoskiego dubbingu po prostu nie są w stanie grać.
OdpowiedzŻeby wszyscy byli zadowoleni pójdźmy na kompromis: zostawimy polskie dialogi ale damy akcent na przedostatnią sylabę, tak żeby zaciągać z włoskim akcentem, ok?
OdpowiedzJa bym na miejscu producenta dał teraz DLC, w którym stoi Włoch gadający coś po włosku, na co można mu odpowiedzieć: "Sorry I don't speak sphagetti".
OdpowiedzNie no zważywszy na to jaki wkład w kulturę gier mają włosi to powinniśmy... a nie zaraz...
Odpowiedz