- Mamy podobno rozmawiać o sytuacji przy granicy z Ukrainą.
- A jest o czym rozmawiać?
- W sumie nie. To co robimy?
- Nie wiem. Może chcesz trochę naszej słynnej wódy?
- Nie dzięki, mam dziś jeszcze 3 spotkania.
- Pech.
- Ty słuchaj fajny masz ten stół, ale po co jest taki długi?
- Jak przychodzą kumple ze wschodu to kładziemy na nim gołe dziwki a potem jemy z nich sushi.
- Z sake?
- Z kawiorem i wódą. Takie wzajemne ubogacenie kulturowe.
- To fajnie macie.
- Ta.
- Ta.
- Mamy podobno rozmawiać o sytuacji przy granicy z Ukrainą. - A jest o czym rozmawiać? - W sumie nie. To co robimy? - Nie wiem. Może chcesz trochę naszej słynnej wódy? - Nie dzięki, mam dziś jeszcze 3 spotkania. - Pech. - Ty słuchaj fajny masz ten stół, ale po co jest taki długi? - Jak przychodzą kumple ze wschodu to kładziemy na nim gołe dziwki a potem jemy z nich sushi. - Z sake? - Z kawiorem i wódą. Takie wzajemne ubogacenie kulturowe. - To fajnie macie. - Ta. - Ta.
Odpowiedz