@NadobnyWieslaw: Nie muszą być białe, ale jeśli gadasz coś o różnorodności, a zapominasz o Latynosach, Hindusach, Azjatach itp. i wklejasz tylko Mokebe, to coś kto tu jest hipokrytą?
@NadobnyWieslaw: Na logikę rzecz biorąc, krasnoludy nie mają prawa być czarne, skoro siedzą większość życia pod ziemią. Pigment w skórze powstaje od światła słonecznego. To co, mają tam lampy ultrafioletowe? Do wszystkich durnych pomysłów będziemy dorabiać jakieś ideologie poniewczasie, tak jak do bzdur wymyślonych w Gwiezdnych Wojnach przez Lucasa-ignoranta w dziedzinie fizyki, chemii i biologii?
@NadobnyWieslaw: Mnie to w chvj bawi z kilku powodów. Jeden z nich napisał ci lifter. To biologicznie niemożliwe by powstały czarne... nie przepraszam. Nie czarne. MURZYŃSKIE krasnoludy. Bo CZARNE, SINE, FIOLETOWAWE mogłyby istnieć. Np gdyby pracowały z jakimś toksycznym metalem typu rtęć, ołów etc.
Za to śmieszy mnie to ostatnio trochę bardziej bo zrozumiałem pewną kwestię. "afroafrykańskie elfy czy krasnoludy" pośród ich białych kolegów to... POD-RASY. Bo krasnoludy to rasa. Elfy to rasa. A w imię poprawności politycznej dodano różnorodność rasową w rasach. Rasy w rasach. Podrasy. XD Kumasz? Jak podludzie.
I to mnie rozbawia do łez bo ZNÓW w imię walki z rasizmem wytyka się czarnych palcami jak trędowatych.
Panowie, dziękuję za komentarze, które tylko i wyłącznie podkreślają moją uwagę. Serio, zaczynacie tłumaczyć „ewolucyjnie” kolor wymyślonych krasnoludków w wymyślonym świecie, ale zakładam że smoki termodynamicznie totalnie prawdopodobne. Rasizm to to tak dla odmiany prawdziwy problem, choć zrozumiałe, że Amerykanie żyją (i tworzą seriale) w rzeczywistości innej niż Polacy.
@gomezvader: Akurat podrasa (sub-race) to termin w fantastyce, który nigdy nie był tożsamy z "podludźmi" czymś podobnym, ani nigdy nie oznaczał niczego gorszego.
Podrasa to po prostu wyspecjalizowana gałąź jakieś rasy, tak jak żubr i bizon. Stąd mamy 50 rodzajów elfów o różnych kolorach skóry będących podrasami rasy elfów.
Jeszcze bardziej mnie denerwuje że zrobili z tego Disneyowskie CGI (wnioskując z trailera). Amazon będzie mówił ze cały hejt jest przez różnorodność, a tak na prawdę nie jest ona problem gdy postacie dodane są z sensem. Mam nadzieje że zostaniemy zaskoczeni i serial będzie naprawdę dobry, ale narazie zapowiada sie mega g*wno i profanacja.
Należy dodać, że w Polsce nie ma rasizmu etc. Amerykański Netflix za to jak zwykle drażni bo wymyślone stworki w magicznym świecie muszą być białe.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: Nie muszą być białe, ale jeśli gadasz coś o różnorodności, a zapominasz o Latynosach, Hindusach, Azjatach itp. i wklejasz tylko Mokebe, to coś kto tu jest hipokrytą?
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: Na logikę rzecz biorąc, krasnoludy nie mają prawa być czarne, skoro siedzą większość życia pod ziemią. Pigment w skórze powstaje od światła słonecznego. To co, mają tam lampy ultrafioletowe? Do wszystkich durnych pomysłów będziemy dorabiać jakieś ideologie poniewczasie, tak jak do bzdur wymyślonych w Gwiezdnych Wojnach przez Lucasa-ignoranta w dziedzinie fizyki, chemii i biologii?
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: Mnie to w chvj bawi z kilku powodów. Jeden z nich napisał ci lifter. To biologicznie niemożliwe by powstały czarne... nie przepraszam. Nie czarne. MURZYŃSKIE krasnoludy. Bo CZARNE, SINE, FIOLETOWAWE mogłyby istnieć. Np gdyby pracowały z jakimś toksycznym metalem typu rtęć, ołów etc. Za to śmieszy mnie to ostatnio trochę bardziej bo zrozumiałem pewną kwestię. "afroafrykańskie elfy czy krasnoludy" pośród ich białych kolegów to... POD-RASY. Bo krasnoludy to rasa. Elfy to rasa. A w imię poprawności politycznej dodano różnorodność rasową w rasach. Rasy w rasach. Podrasy. XD Kumasz? Jak podludzie. I to mnie rozbawia do łez bo ZNÓW w imię walki z rasizmem wytyka się czarnych palcami jak trędowatych.
OdpowiedzPanowie, dziękuję za komentarze, które tylko i wyłącznie podkreślają moją uwagę. Serio, zaczynacie tłumaczyć „ewolucyjnie” kolor wymyślonych krasnoludków w wymyślonym świecie, ale zakładam że smoki termodynamicznie totalnie prawdopodobne. Rasizm to to tak dla odmiany prawdziwy problem, choć zrozumiałe, że Amerykanie żyją (i tworzą seriale) w rzeczywistości innej niż Polacy.
Odpowiedz@gomezvader: Akurat podrasa (sub-race) to termin w fantastyce, który nigdy nie był tożsamy z "podludźmi" czymś podobnym, ani nigdy nie oznaczał niczego gorszego. Podrasa to po prostu wyspecjalizowana gałąź jakieś rasy, tak jak żubr i bizon. Stąd mamy 50 rodzajów elfów o różnych kolorach skóry będących podrasami rasy elfów.
OdpowiedzJeszcze bardziej mnie denerwuje że zrobili z tego Disneyowskie CGI (wnioskując z trailera). Amazon będzie mówił ze cały hejt jest przez różnorodność, a tak na prawdę nie jest ona problem gdy postacie dodane są z sensem. Mam nadzieje że zostaniemy zaskoczeni i serial będzie naprawdę dobry, ale narazie zapowiada sie mega g*wno i profanacja.
Odpowiedz