roman566 chciał "błysnąć", a niestety popisał się wyłącznie ignorancją i nieznajomością historii.
Epir, gdzie rządził Pyrrus, wcale nie było źle zarządzane. Przynajmniej historia nic o tym nie mówi.
Powiedzenie "Pyrrusowe zwycięstwo" pochodzi stąd, że w czasie wojny Epiru z Rzymem wojska Pyrrusa odniosły wprawdzie zwycięstwo nad wojskami Rzymu, ale to zwycięstwo okupione było olbrzymimi stratami własnymi, sięgającymi według szacunków historyków nawet kilkadziesiąt procent armii.
Państwo ***, w przeciwieństwie do Pyrrusa nie ma odnosi żadnych zwycięstw.
Oni za każdym razem dostają mocne lanie, jedynie pisia propaganda przedstawia te kolejne porażki jako niesamowite zwycięstwa "obozu władzy".
Ostatnio TVPiS "sprzedawał" jako niesamowite zwycięstwo uratowanie Turowa i zakończenie sporu z Czechami.
roman566 chciał "błysnąć", a niestety popisał się wyłącznie ignorancją i nieznajomością historii. Epir, gdzie rządził Pyrrus, wcale nie było źle zarządzane. Przynajmniej historia nic o tym nie mówi. Powiedzenie "Pyrrusowe zwycięstwo" pochodzi stąd, że w czasie wojny Epiru z Rzymem wojska Pyrrusa odniosły wprawdzie zwycięstwo nad wojskami Rzymu, ale to zwycięstwo okupione było olbrzymimi stratami własnymi, sięgającymi według szacunków historyków nawet kilkadziesiąt procent armii. Państwo ***, w przeciwieństwie do Pyrrusa nie ma odnosi żadnych zwycięstw. Oni za każdym razem dostają mocne lanie, jedynie pisia propaganda przedstawia te kolejne porażki jako niesamowite zwycięstwa "obozu władzy". Ostatnio TVPiS "sprzedawał" jako niesamowite zwycięstwo uratowanie Turowa i zakończenie sporu z Czechami.
Odpowiedz