Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Bukiet

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
0 10

Co jak co, ale gdyby moja powiedziała do drugiego człowieka "spie....laj brudasie", to duma byłaby chyba na samym końcu odczuć w takiej chwili.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

edit: nie da się usunąć komentarza xD

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2022 o 19:24

avatar Vania
10 10

Ja od razu powiedziałam, nie dziękuje. Tak więc towarzyszący mi wtedy chłopak nie musiał się zastanawiać co zrobić :P

Odpowiedz
avatar zerco
8 10

Kiedy ja jeszcze byłem w związku, ktoś mądrzejszy ode mnie na sugestię by sobie znalazł dziewczynę, powiedział "Nie, dzięki. Za bardzo kocham pieniądze i święty spokój". Kurde miał rację.

Odpowiedz
avatar mararas
0 0

Ja mówię "Nie trzeba, już zaliczona". Jak twoja kobita jest kumata to się nie obrazi.

Odpowiedz
avatar n0p
-2 4

Możecie mi wierzyć w mą historię, bądź nie, ale na prawdę tak zrobiłem : U mnie w mieście, w dzień kobiet jest to nagminne! Mieszkam w ścisłym centrum miasta i dosłownie nie mogę ze swoją Panią przejść 50m do sklepu, aby żaden z nich Nas nie zaczepił właśnie w taki sposób! Ósmego marca 2022 było identycznie. Około 10-tej rano wyszliśmy do Rossmann (około 300m od domu) i zaczepił. Oczywiście grzeczna odmowa, moja Sabina wie, że nie wolno nawet wyciągać ręki. Wpadłem na genialny plan: Po powrocie wziąłem banknot 10zł, "skserowałem" go na zwykłej domowej drukarce (już pomijając fakt, że jest to nielegalne :P) a schematycznie na odwrocie wydrukowałem "WY*IERDALAJ *EBAŃCU". Wyciąłem i złożyłem na pół aby napisu nie było napisu widać. No i około 14-tej tego samego dnia sytuacja się powtórzyła, zauważyłem, że działają w grupie i mają swoje "rejony", więc obraliśmy inną drogę. Zaczepił kolejny pajac i wręczył tulipana (takiego z mega taniego bukietu z Lidla czy biedronki), tym razem mówiłem mej Pani aby przyjęła a ja po chwili subtelnie, z uśmiechem i podziękowaniem wsunąłem mu do kieszonki kurtki. Zaciesz małpeczki był dosłownie jak miód na oczy, gdy zobaczył dychę za kwiatka wartego może z 80gr :P Po niedalekim oddaleniu się z kwiatkiem żałuję tylko, że się nie odwróciłem i nie wiem, czy wyjął od razu czy nie :P

Odpowiedz
Udostępnij