Kiedy ja jeszcze byłem w związku, ktoś mądrzejszy ode mnie na sugestię by sobie znalazł dziewczynę, powiedział "Nie, dzięki. Za bardzo kocham pieniądze i święty spokój". Kurde miał rację.
Możecie mi wierzyć w mą historię, bądź nie, ale na prawdę tak zrobiłem :
U mnie w mieście, w dzień kobiet jest to nagminne! Mieszkam w ścisłym centrum miasta i dosłownie nie mogę ze swoją Panią przejść 50m do sklepu, aby żaden z nich Nas nie zaczepił właśnie w taki sposób! Ósmego marca 2022 było identycznie. Około 10-tej rano wyszliśmy do Rossmann (około 300m od domu) i zaczepił. Oczywiście grzeczna odmowa, moja Sabina wie, że nie wolno nawet wyciągać ręki. Wpadłem na genialny plan: Po powrocie wziąłem banknot 10zł, "skserowałem" go na zwykłej domowej drukarce (już pomijając fakt, że jest to nielegalne :P) a schematycznie na odwrocie wydrukowałem "WY*IERDALAJ *EBAŃCU". Wyciąłem i złożyłem na pół aby napisu nie było napisu widać. No i około 14-tej tego samego dnia sytuacja się powtórzyła, zauważyłem, że działają w grupie i mają swoje "rejony", więc obraliśmy inną drogę. Zaczepił kolejny pajac i wręczył tulipana (takiego z mega taniego bukietu z Lidla czy biedronki), tym razem mówiłem mej Pani aby przyjęła a ja po chwili subtelnie, z uśmiechem i podziękowaniem wsunąłem mu do kieszonki kurtki. Zaciesz małpeczki był dosłownie jak miód na oczy, gdy zobaczył dychę za kwiatka wartego może z 80gr :P Po niedalekim oddaleniu się z kwiatkiem żałuję tylko, że się nie odwróciłem i nie wiem, czy wyjął od razu czy nie :P
Co jak co, ale gdyby moja powiedziała do drugiego człowieka "spie....laj brudasie", to duma byłaby chyba na samym końcu odczuć w takiej chwili.
Odpowiedzedit: nie da się usunąć komentarza xD
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2022 o 19:24
Ja od razu powiedziałam, nie dziękuje. Tak więc towarzyszący mi wtedy chłopak nie musiał się zastanawiać co zrobić :P
OdpowiedzKiedy ja jeszcze byłem w związku, ktoś mądrzejszy ode mnie na sugestię by sobie znalazł dziewczynę, powiedział "Nie, dzięki. Za bardzo kocham pieniądze i święty spokój". Kurde miał rację.
OdpowiedzJa mówię "Nie trzeba, już zaliczona". Jak twoja kobita jest kumata to się nie obrazi.
OdpowiedzMożecie mi wierzyć w mą historię, bądź nie, ale na prawdę tak zrobiłem : U mnie w mieście, w dzień kobiet jest to nagminne! Mieszkam w ścisłym centrum miasta i dosłownie nie mogę ze swoją Panią przejść 50m do sklepu, aby żaden z nich Nas nie zaczepił właśnie w taki sposób! Ósmego marca 2022 było identycznie. Około 10-tej rano wyszliśmy do Rossmann (około 300m od domu) i zaczepił. Oczywiście grzeczna odmowa, moja Sabina wie, że nie wolno nawet wyciągać ręki. Wpadłem na genialny plan: Po powrocie wziąłem banknot 10zł, "skserowałem" go na zwykłej domowej drukarce (już pomijając fakt, że jest to nielegalne :P) a schematycznie na odwrocie wydrukowałem "WY*IERDALAJ *EBAŃCU". Wyciąłem i złożyłem na pół aby napisu nie było napisu widać. No i około 14-tej tego samego dnia sytuacja się powtórzyła, zauważyłem, że działają w grupie i mają swoje "rejony", więc obraliśmy inną drogę. Zaczepił kolejny pajac i wręczył tulipana (takiego z mega taniego bukietu z Lidla czy biedronki), tym razem mówiłem mej Pani aby przyjęła a ja po chwili subtelnie, z uśmiechem i podziękowaniem wsunąłem mu do kieszonki kurtki. Zaciesz małpeczki był dosłownie jak miód na oczy, gdy zobaczył dychę za kwiatka wartego może z 80gr :P Po niedalekim oddaleniu się z kwiatkiem żałuję tylko, że się nie odwróciłem i nie wiem, czy wyjął od razu czy nie :P
Odpowiedz