Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Myślenie

Dodaj nowy komentarz
avatar Kwasnydeszcz
4 8

Ale to zupełnie bez sensu porównywać do siebie te słupki. Biedny zarabia 3000 i żeby przeżyć, musi to przejeść. Teraz nawet zupki chińskie drogie, gaz, prąd i internet. Kasy nie ma. Bogaty może mieć np. 30tys. do spożytkowania miesięcznie. 10 tys na jedzenie i rachunki, 10 na inwestycje i 10 oszczędzanie. Gdyby biedny chciał przeżyć za tysiaka, jednego odłożył i jednego oszczędził, to by stracil. Niewiele można zarobić miesięcznie obracając tylko tysiącem. Muszą to być ryzykowne inwestycje, niepewne, wiec istnieje duże ryzyko utraty tej inwestycji. Oszczędzanie? No cóż, przy tej inflacji, to nie oszczędzanie. Podsumowując: biedny jak zacznie udawać bogatego, to nie zje, rachunków nie opłaci, wpadnie w długi, a i z oszczędności na zero nie wyjdzie. Inwestuje się nadwyżkę z pieniędzy koniecznych do egzystencji. Żyć trzeba, żeby zarabiać. Biedny nie ma funduszy na takie zabawy. Na początku trzeba pomyśleć nad zwiększeniem dochodów. Lepsza praca? Własny biznes? Znajomości i wkręcenie się w mniej lub bardziej legalny biznes? Ci najbogatsi nie dorobili się na ciężkiej pracy, tylko na wkręcaniu się gdzie trzeba i wykorzystywaniu politycznych powiązań.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2022 o 15:33

avatar Borsuk231
-3 5

@Kwasnydeszcz Ale Ty wiesz że inflacje można przeskoczyć lokując oszczędności w np srebrze?

Odpowiedz
avatar Kwasnydeszcz
2 6

@Borsuk231: to się obłowisz jak kupisz srebra za tysiaka.

Odpowiedz
avatar Borsuk231
0 0

@Kwasnydeszcz: Mowa o systematycznym lokowaniu oszczędności w srebrze. Próg wejścia to 120zł, tyle mniej więcej kosztuje uncja. Inflacja Ci tego nie ruszy, a fakt że 50% popytu na srebro to przemysł, jest kolejnym plusem. Po prostu nie pieprz że nie da się oszczędzać bo inflacja. Można mrozić kapitał i uodpornić go na inflację wcale nie będąc Rockefellerem.

Odpowiedz
avatar sebko92
0 0

@Borsuk231: o łał. Systematycznie będą oszczędzać aż zepsuje im się samochód. Korwinizm praktyczny dla 4 klasistów XD

Odpowiedz
avatar sucharhunter
7 7

Kiedyś zrobiono badania z których wynikało, że ludzie którzy mają konie żyją dłużej niż ci, co koni nie mają. Oczywiście można myśleć, że to konie w magiczny sposób dają zdrowie, ale ja wolę myśleć, że jak kogoś stać na własne konie to stać też na prywatną opiekę medyczną

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 8

Co nie zmienia faktu, że wykres jest prawdziwy. Co robi przeciętny, biedny człowiek w Polsce gdy go nie stać na zakup jakiegoś luksusowego dobra (auta, telewizora, itp.)? Oszczędza i odkłada co miesiąc by to kupić? Nie, jak debil bierze szybki kredyt z rabunkowym oprocentowaniem, a potem spłaca co miesiąc tucząc żerującego na nim lichwiarza. Zauważacie tę prawidłowość? Nie oszczędzam, bo za mało zarabiam i mnie nie stać by odkładać. Ale na spłacanie 3 kredytów jakoś kasę mam.

Odpowiedz
avatar lifter67
0 2

@Trokopotaka: Chu*a tam prawdziwy. Przede wszystkim słupki bogatego powinny być tak z 10 razy wyższe, a ten ubogiego tak z 10 razy krótszy. Powinna być też poprowadzona linia wyobrażająca poziom dochodów umożliwiający życie w jako tako godnych warunkach. I ta linia byłaby tak na wysokości dwukrotnie większej niż wysokość słupka dochodów ubogiego.

Odpowiedz
avatar sebko92
-1 1

@Trokopotaka: ciula prawdziwy. Prawdziwy w głowach korwninistów i innego typu odpadu bez kszty intelektu. Zarabiałem 3k, wydawałem 3k. Zarabiam 10, wydaję 3 i mam kasę na resztę. Przy 3k to sobie można odłożyć na naprawdę samochodu albo ubezpieczenie, a nie inwestowanie. Ale kuce mieszkające u matki wierzą w dyrdymały XD

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@lifter67: Tu raczej mówimy o rozkładzie procentowym, na co wskazują kolory, wysokość słupków nie ma znaczenia. Zresztą i tak są narysowane na odpierdziel. @sebko92: Jeżeli miałeś taką sytuację, w której byłeś zmuszony wydawać wszystko co zarobiłeś by wyrobić się "do 1szego", to rozumiem. Ale wtedy też automatycznie rozumiem nie brałeś żadnego kredytu. Bo biorąc kredyt spłacasz miesięcznie więcej niż w przypadku odkładania. Więc nie może być tak, że nie stać cię na odkładanie, ale na spłacanie kredytu już tak. Mam w swoim otoczeniu sporo takich ludzi. Kończy mu się kredyt, leci po następny. Nieważne czy potrzebuje czy nie, ale brak kredytu jest dla niego tak nienaturalnym stanem, że nie może go znieść. Musi go zaciągnąć i wydać na cokolwiek, bo nie wytrzyma jak tego nie zrobi. A jak go zapytasz po co to robi, jaki ma sens branie kredytu po to żeby brać? "A bo zawsze znajdzie się coś, na co można te pieniądze wydać, a tak sobie wyrobisz w banku dobrą historię kredytową i będą cię mieli za wypłacalnego." A po co? Żeby w przyszłości brać jeszcze większe kredyty. Inny człowiek raz mi dawał swoje porady życiowe. Nigdy nie kupuj gotówką, bierz wszystko na raty, bierz małe kredyty, spłacaj i bierz kolejne, nawet jakbyś miał zapłacić trochę więcej to ci się to opłaci, bo wyrabiasz sobie historię i potem, jak będziesz potrzebował większy kredyt to dostaniesz. Kolejny typ narzeka, że ma małe wypłaty, że jak za takie pieniądze pracować. No dobra typie, to teraz powiedz mi ile masz tej wypłaty faktycznie, doliczając to wszystko co masz automatycznie ściągane na spłacanie rat i mandatów. Ja wiem, że są w tym kraju ludzie biedni, co muszą kombinować jak godziwie dożyć do następnej wypłaty. Jestem tego świadom i nie neguję tego. Ale założę się, że na każdego takiego przypada co najmniej 2 albo 3, którzy bezmyślnie biorą co chwilę nowe kredyty, albo przepierdzielają połowę wypłaty na alko, fajki czy hazard, a potem narzekają jak mało zarobią. https://c.tenor.com/kzXSSojXHHoAAAAM/jackie-chan-meme.gif

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2022 o 22:32

avatar sebko92
-1 1

@Trokopotaka: ale teraz odwróciłeś kota ogonem. A co to ma wspólnego z wykresem i tym co powiedziałem?

Odpowiedz
avatar zerco
1 1

Nie wiem co to jest ta "strefa komfortu" ale chciałbym ją znaleźć. Póki co najbardziej komfortowo czuję się gdy śpię. Może właśnie o to chodzi? Może koty już dawno rozwaliły system?

Odpowiedz
avatar gomezvader
2 4

Ten wykres miałby sens jeśli czerwony słupek po prawej byłby wielkości 1/20 tego z lewej.

Odpowiedz
avatar Kwasnydeszcz
0 0

@gomezvader: Racja. Chyba, że to jakaś wskazówka, żeby nie wydawać swoich ;)

Odpowiedz
Udostępnij