Minusują mnie ci, którzy nie znają konsekwencji takich dostaw-do was g@monie-konsekwencją byłyaby III wojna światowa. Więc póki co im mniej broni im dajemy tym sami jesteśmy bezpieczniejsi. Smutne to,ale prawdziwe.
@gwiazdadziunia: Możemy przyjmować retorykę takich ludzi, jak Twoja i całe życie bać się Rosji i dać się jej zastraszać, bo przecież "zły pan putin się pogniewa i da nam lanie", albo pokazać tym dzikusom, że ich miejsce jest w dalekiej Azji, ale na pewno nie w kręgu kultury zachodniej.
Każdy zniszczony rosyjski czołg, każdy zniszczony pojazd i - niestety, bo żołnierze są tylko od wykonywania rozkazów - zabity rosyjski żołnierz na terenie Ukrainy, to bezpieczeństwo dla Polski.
Oddanie Ukrainy na tacy byłoby właśnie największym zagrożeniem dla nas samych. Im bardziej Rosja się tam wykrwawi, tym dłużej będzie lizała rany.
@gwiazdadziunia: Nie wiem co miałaś z historii, ale właśnie polityka ustępstw na każdym kroku wobec Hitlera doprowadziła do wybuchu 2 WŚ. Zachodni politycy pozwalali Hitlerowi na wszystko. Byle tylko nie eskalować napięcia. Widzisz podobieństwa do obecnej sytuacji? Marzenia Putina o Wielkiej Rosji należy zdeprać w zarodku. Póki co robimy to rękoma Ukraińców. Gdyby Ukraina poddała sie bez walki to pewnie w przyszłości musielibyśmy to robić własnymi rękoma.
Właśnie dlatego, że byłam dobra z historii uważam, że powinniśmy przeczekać. No chyba, że mamy silną i dobrze wyszkoloną armię, najnowszy sprzęt (np. czołgi, samoloty czy flotę morską) bo jak wiadomo na gwarancje naszych zachodnich przyjaciół liczyć możemy raczej średnio. Niestety nie mamy nic poza obietnicami wspomnianych już przyjaciół. Przypominam, że w '39 też mieliśmy gwarancje i pakty a jak się skończyło też wszyscy wiemy.
@Brudna_skarpeta Poza tym polityka ustępstw wobec Hitlera nie wynikała ze strachu tylko z tego, że nikt nie traktował go poważnie. Wówczas za największe zagrożenie był uważany Duce i to na niego spoglądały wszystkie oczy Europy. Poza tym w całym zgiełku dotyczącym II WŚ zapomina się o istotnym szczególe, który przyczynił się do złej sytuacji w Europie i zaostrzeniu konfliktu, czyli krachu na giełdzie amerykańskiej, który miał (jak zawsze) wpływ również na stary kontynent. Niestety,ale polityka i gospodarka zawsze idą w parze, o czym wielu komentujących zapomina. Ja znam historię i patrząc na ogólny brak logiki w internetowych komentarzach przepełnionych nienawiścią wobec Rosji uważam, że historia niczego Was nie nauczyła i nie nauczy. Jak można chcieć dozbrajać walczący kraj, gdzie jest się świadomym, że takie dozbrojenie wywoła ogólnoświatowy konflikt? I to na dodatek przy świadomości, że nie mamy armii, broni, floty-niczego? Proponuję od razu masowe samobójstwo- przynajmniej obejdzie się bez rzezi, gwałtów i masowych morderstw.
@gwiazdadziunia: XD w 30 najnowocześniejszą i najpotężniejszą armię na świecie miało ZSRR; ZSRR było dużo biedniejsze na mieszkańca niż kraje zachodnie.
Nazistowskie Niemcy były dużo biedniejsze per capita niż Czechy, Francja, UK. Polska była gdzieś na poziomie Niemców gospodarczo w 1935.
Dozbrajanie Ukrainy nie wywoła światowego konfliktu. A nawet jeśli, Ruskie nie znają innego argumentu, niż argument siły.
@Kajothegreat: XD cała wojna w Ukrainie zaburzyła postrzeganie bezpieczeństwa w ogóle. Większość tu komentujących postrzega to jako konflikt Rosja-Ukraina, ewentualnie bogate (czytaj: dozbrojone NATO). Ale dozbrajanie Ukrainy nie podoba się także innym państwom, które na razie siedzą cicho,ale w przypadku eskalacji konfliktu nigdy w życiu nie poprą NATO i USA, są kraje, które tylko czekają na możliwość starcia z USA. Ja wiem, że lepiej jest patrzeć węziej bo wtedy przyszłość jest jakby jaśniejsza,ale to niczego nie zmieni. Już w 1938 zarówno Polscy politycy jak i gazety ostrzegały przed możliwością wojny ze strony Hitlera. Jedyne co ich spotykało to to samo, co teraz mnie, kiedy próbuję obiektywnie coś wytłumaczyć. Argumentami wtedy było, że mamy pakty i sojusze (czyżby znajome?) a potem nagle w '39: "olaboga, Hitler napadł na Polskę".
@gwiazdadziunia: Jakie kraje XD? Korea Północna, Erytrea, Rosja, Białoruś i Syria? Czyli wszystkie 5 krajów, które sprzeciwiły się rezolucji ONZ potępiającą agresję Rosji XD?
Słuchaj, człowieku, nawet Chiny w swoich mediach pokazują rosyjskie zbrodnie przeciw cywilom ukraińskim. A ty mi wyskakujesz z "sĄ kRaJe KtÓrE cZeKaJą Na StaRcIe z UsA"... Weź się w garść.
Zresztą ruski i tak padną próbując podbić Ukrainę. Ruskiej armii zostaną tylko atomówki.
To, że ktoś nie zabiera głosu nie znaczy, że nie ma zdania i nie zacznie działać. A jeśli mówisz o Chinach to pierwsze pójdą na wojnę z USA. Poza tym twoje myślenie jest bardzo płytkie bo nawet ta Erytrea, którą wyśmiewasz też ma swoich sprzymierzeńców i wrogów. Poczytaj jeszcze książki, wyłącz tv i wtedy wróć na pogaduszki. Ahhh, jeszcze jedno- rozumiem, że w przypadku wojny ruszysz na front jako pierwszy?
@gwiazdadziunia: XDDD
Po co Chiny miałby pójść na wojnę z USA, jeśli to znaczy zamknięcie największego dla nich rynku zbytu - Europy? Chiny to nie jest rosja. Chiny myślą kategoriami zysków i strat, nie pragnieniami szalonego, acz nie do końca bystrego dyktatora. Dlatego też Chiny nie wywołały ani jednego konfliktu zbrojnego od ponad 50 lat.
I jeszcze raz: 145 krajów opowiedziało się za rezolucją - 5 przeciw.
Wyłącz rosyjską propagandę, zacznij czytać książki i dopiero później wróć tu wywoływać gównoburze XD
@gwiazdadziunia: „Anglia miała wybór pomiędzy wojną i hańbą. Wybrała hańbę, ale będzie miała wojnę.“ — Winston Churchill, premier Wielkiej Brytanii 1874 - 1965, po układzie monachijskim w 1938.
Dzisiaj oddasz im Ukrainę, jutro państwa bałtyckie a za tydzień ruski, pod byle pretekstem, i tak wjadą Ci czołgami do domu. Od 39 r. świat jednak poszedł trochę do przodu i wyciągnął pewne wnioski z historii. Jeśli się nie postawisz twardo osobnikom pokroju putina, to oni sami się nie zatrzymają tylko będą przeć do przodu.
@Marin230: najlepszy moment na dywersyfikację dostaw, nie? Może by tak zrobić projekt EU i podpisać umowę z Iranem?
Albo, tak jak my, zrobić port? Albo... zainwestować we własny przemysł wydobywczy i elektrownie węglowe/atomowe (do których niemcy zamierzają wrócić).
@Brygi8866: Jakie zapasy? Bundeswehra dzisiaj praktycznie nie istnieje. Ponad połowa sprzętu jest tylko na papierze, w dodatku brak jakichkolwiek planów na zastąpienie starego sprzętu nowym. Wyszkolenie żołnierzy jest praktycznie zerowe.
Dzisiaj gdyby Polska chciała, to by bez większych problemów graniczyła z Francją. Tym bardziej że Niemcy na wypadek wojny nie mają nawet przewidzianego planu mobilizacji ludzi bez przeszkolenia wojskowego.
Niemcy nie mają armii, to przedszkole a nie armia.
Z roku na rok Niemcy się rozbrajają. Ich armia się kurczy, a sprzęt jest albo złomowany albo wyprzedawany za granicę.
Z II WŚ wynikło tylko jedno dobre, że po jej zakończeniu Amerykanie, Brytyjczycy i Francuzi skutecznie wykastrowali Niemców.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2022 o 14:09
@TenNickJestZajety: Ale żeś teraz pier. Stan polskiej armii jest identyczny jak niemieckiej czyli ona nie istnieje.
Krytyczny wobec zdolności obronnych polskiej armii raport miał trafić do prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego, wojsko jednak go zablokowało. Raport opierał się na jawnych i tajnych wynikach kontroli NIK z lat 2012-2020. W dokumencie można było przeczytać, że "gotowość bojowa i mobilizacyjna Sił Zbrojnych RP nie istnieje". Autor raportu pisze, że z trzynastu brygad operacyjnych polskiej armii tylko jedna może skompletować powyżej 90 proc. kadry, a kolejne dwie - niewiele ponad 70 proc. W pozostałych brygadach odsetek ten wynosić ma średnio ok. 40 proc. co sprawia, że brygady te nie są gotowe do walki. Autor raportu wskazuje też, że podstawowym rodzajem sprzętu w polskiej armii jest sprzęt pochodzący z byłego ZSRR - dotyczy to, jak czytamy w raporcie, ponad 70 proc. czołgów, ok. 70 proc. wozów bojowych piechoty i ponad 80 proc. artylerii, 90 proc. broni przeciwlotniczej i 70 proc. śmigłowców. Średni czas użytkowania sprzętu w polskiej armii ma wynosić ok. 35 lat. "Sprzęt jest już w znacznym stopniu zużyty i tylko sztucznie utrzymywany w ewidencji jednostek wojskowych" - pisze autor dokumentu.Ponadto z raportu ma wynikać, że średnia wieku rezerwisty wynosi dziś 45 lat, a "między żołnierzami rezerwy w wieku 20-30 lat a żołnierzami w wieku 30-40 lat istnieje luka pokoleniowa". Żołnierze rezerwy mają być też źle wyszkoleni, a armii brakuje specjalistów: mechaników, techników, łącznościowców, saperów, chemików, lekarzy, obsług broni maszynowej czy granatników.
Jest też drugi raport o gotowości i zdolności w ramach standardu NATO. Wykazuje on że Polska stoi w 1997 roku pod względem norm które powinna spełniać a jedyny kraj spełniający te normy to USA. Czyli NATO = USA.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 marca 2022 o 13:53
wojna się skończy i Rosję też będzie trzeba postawić na nogi pójdą Niemcy, Belgowie, Francuzi, nawet Stany przestaną się na nich obrażać, a Polska jak zwykle Mesjasz narodów w ciemnej dupie
Kto pisze takie "mądre" komentarze?
OdpowiedzMinusują mnie ci, którzy nie znają konsekwencji takich dostaw-do was g@monie-konsekwencją byłyaby III wojna światowa. Więc póki co im mniej broni im dajemy tym sami jesteśmy bezpieczniejsi. Smutne to,ale prawdziwe.
Odpowiedz@gwiazdadziunia: Możemy przyjmować retorykę takich ludzi, jak Twoja i całe życie bać się Rosji i dać się jej zastraszać, bo przecież "zły pan putin się pogniewa i da nam lanie", albo pokazać tym dzikusom, że ich miejsce jest w dalekiej Azji, ale na pewno nie w kręgu kultury zachodniej. Każdy zniszczony rosyjski czołg, każdy zniszczony pojazd i - niestety, bo żołnierze są tylko od wykonywania rozkazów - zabity rosyjski żołnierz na terenie Ukrainy, to bezpieczeństwo dla Polski. Oddanie Ukrainy na tacy byłoby właśnie największym zagrożeniem dla nas samych. Im bardziej Rosja się tam wykrwawi, tym dłużej będzie lizała rany.
Odpowiedz@gwiazdadziunia: Nie wiem co miałaś z historii, ale właśnie polityka ustępstw na każdym kroku wobec Hitlera doprowadziła do wybuchu 2 WŚ. Zachodni politycy pozwalali Hitlerowi na wszystko. Byle tylko nie eskalować napięcia. Widzisz podobieństwa do obecnej sytuacji? Marzenia Putina o Wielkiej Rosji należy zdeprać w zarodku. Póki co robimy to rękoma Ukraińców. Gdyby Ukraina poddała sie bez walki to pewnie w przyszłości musielibyśmy to robić własnymi rękoma.
OdpowiedzWłaśnie dlatego, że byłam dobra z historii uważam, że powinniśmy przeczekać. No chyba, że mamy silną i dobrze wyszkoloną armię, najnowszy sprzęt (np. czołgi, samoloty czy flotę morską) bo jak wiadomo na gwarancje naszych zachodnich przyjaciół liczyć możemy raczej średnio. Niestety nie mamy nic poza obietnicami wspomnianych już przyjaciół. Przypominam, że w '39 też mieliśmy gwarancje i pakty a jak się skończyło też wszyscy wiemy.
Odpowiedz@Brudna_skarpeta Poza tym polityka ustępstw wobec Hitlera nie wynikała ze strachu tylko z tego, że nikt nie traktował go poważnie. Wówczas za największe zagrożenie był uważany Duce i to na niego spoglądały wszystkie oczy Europy. Poza tym w całym zgiełku dotyczącym II WŚ zapomina się o istotnym szczególe, który przyczynił się do złej sytuacji w Europie i zaostrzeniu konfliktu, czyli krachu na giełdzie amerykańskiej, który miał (jak zawsze) wpływ również na stary kontynent. Niestety,ale polityka i gospodarka zawsze idą w parze, o czym wielu komentujących zapomina. Ja znam historię i patrząc na ogólny brak logiki w internetowych komentarzach przepełnionych nienawiścią wobec Rosji uważam, że historia niczego Was nie nauczyła i nie nauczy. Jak można chcieć dozbrajać walczący kraj, gdzie jest się świadomym, że takie dozbrojenie wywoła ogólnoświatowy konflikt? I to na dodatek przy świadomości, że nie mamy armii, broni, floty-niczego? Proponuję od razu masowe samobójstwo- przynajmniej obejdzie się bez rzezi, gwałtów i masowych morderstw.
Odpowiedz@gwiazdadziunia: XD w 30 najnowocześniejszą i najpotężniejszą armię na świecie miało ZSRR; ZSRR było dużo biedniejsze na mieszkańca niż kraje zachodnie. Nazistowskie Niemcy były dużo biedniejsze per capita niż Czechy, Francja, UK. Polska była gdzieś na poziomie Niemców gospodarczo w 1935. Dozbrajanie Ukrainy nie wywoła światowego konfliktu. A nawet jeśli, Ruskie nie znają innego argumentu, niż argument siły.
Odpowiedz@Kajothegreat: XD cała wojna w Ukrainie zaburzyła postrzeganie bezpieczeństwa w ogóle. Większość tu komentujących postrzega to jako konflikt Rosja-Ukraina, ewentualnie bogate (czytaj: dozbrojone NATO). Ale dozbrajanie Ukrainy nie podoba się także innym państwom, które na razie siedzą cicho,ale w przypadku eskalacji konfliktu nigdy w życiu nie poprą NATO i USA, są kraje, które tylko czekają na możliwość starcia z USA. Ja wiem, że lepiej jest patrzeć węziej bo wtedy przyszłość jest jakby jaśniejsza,ale to niczego nie zmieni. Już w 1938 zarówno Polscy politycy jak i gazety ostrzegały przed możliwością wojny ze strony Hitlera. Jedyne co ich spotykało to to samo, co teraz mnie, kiedy próbuję obiektywnie coś wytłumaczyć. Argumentami wtedy było, że mamy pakty i sojusze (czyżby znajome?) a potem nagle w '39: "olaboga, Hitler napadł na Polskę".
Odpowiedz@gwiazdadziunia: Jakie kraje XD? Korea Północna, Erytrea, Rosja, Białoruś i Syria? Czyli wszystkie 5 krajów, które sprzeciwiły się rezolucji ONZ potępiającą agresję Rosji XD? Słuchaj, człowieku, nawet Chiny w swoich mediach pokazują rosyjskie zbrodnie przeciw cywilom ukraińskim. A ty mi wyskakujesz z "sĄ kRaJe KtÓrE cZeKaJą Na StaRcIe z UsA"... Weź się w garść. Zresztą ruski i tak padną próbując podbić Ukrainę. Ruskiej armii zostaną tylko atomówki.
OdpowiedzTo, że ktoś nie zabiera głosu nie znaczy, że nie ma zdania i nie zacznie działać. A jeśli mówisz o Chinach to pierwsze pójdą na wojnę z USA. Poza tym twoje myślenie jest bardzo płytkie bo nawet ta Erytrea, którą wyśmiewasz też ma swoich sprzymierzeńców i wrogów. Poczytaj jeszcze książki, wyłącz tv i wtedy wróć na pogaduszki. Ahhh, jeszcze jedno- rozumiem, że w przypadku wojny ruszysz na front jako pierwszy?
Odpowiedz@gwiazdadziunia: XDDD Po co Chiny miałby pójść na wojnę z USA, jeśli to znaczy zamknięcie największego dla nich rynku zbytu - Europy? Chiny to nie jest rosja. Chiny myślą kategoriami zysków i strat, nie pragnieniami szalonego, acz nie do końca bystrego dyktatora. Dlatego też Chiny nie wywołały ani jednego konfliktu zbrojnego od ponad 50 lat. I jeszcze raz: 145 krajów opowiedziało się za rezolucją - 5 przeciw. Wyłącz rosyjską propagandę, zacznij czytać książki i dopiero później wróć tu wywoływać gównoburze XD
Odpowiedz@gwiazdadziunia: I jeszcze jedno: wyśmiewam raczej rosję i Białoruś, nie Erytreę
Odpowiedz@gwiazdadziunia: „Anglia miała wybór pomiędzy wojną i hańbą. Wybrała hańbę, ale będzie miała wojnę.“ — Winston Churchill, premier Wielkiej Brytanii 1874 - 1965, po układzie monachijskim w 1938. Dzisiaj oddasz im Ukrainę, jutro państwa bałtyckie a za tydzień ruski, pod byle pretekstem, i tak wjadą Ci czołgami do domu. Od 39 r. świat jednak poszedł trochę do przodu i wyciągnął pewne wnioski z historii. Jeśli się nie postawisz twardo osobnikom pokroju putina, to oni sami się nie zatrzymają tylko będą przeć do przodu.
OdpowiedzKto pisze takie "mądre" komentarze?
OdpowiedzPutin by podniósł ceny gazu i ropy gdyby Niemcy pomagały Ukrainie z nim walczyć. Nie ma się co dziwić.
Odpowiedz@Marin230: najlepszy moment na dywersyfikację dostaw, nie? Może by tak zrobić projekt EU i podpisać umowę z Iranem? Albo, tak jak my, zrobić port? Albo... zainwestować we własny przemysł wydobywczy i elektrownie węglowe/atomowe (do których niemcy zamierzają wrócić).
Odpowiedz@MrDeothor Gaz z elektrowni atomowej?
Odpowiedz@MrDeothor: Z Iranem? Izrael nigdy się na to nie zgodzi.
Odpowiedz@JarekMaKota: gaz można zastąpić innymi rodzajami energii
Odpowiedztrzymają zapasy na później, w razie jakby ich granica miała kończyć się na Wiśle
Odpowiedz@Brygi8866: Jakie zapasy? Bundeswehra dzisiaj praktycznie nie istnieje. Ponad połowa sprzętu jest tylko na papierze, w dodatku brak jakichkolwiek planów na zastąpienie starego sprzętu nowym. Wyszkolenie żołnierzy jest praktycznie zerowe. Dzisiaj gdyby Polska chciała, to by bez większych problemów graniczyła z Francją. Tym bardziej że Niemcy na wypadek wojny nie mają nawet przewidzianego planu mobilizacji ludzi bez przeszkolenia wojskowego. Niemcy nie mają armii, to przedszkole a nie armia. Z roku na rok Niemcy się rozbrajają. Ich armia się kurczy, a sprzęt jest albo złomowany albo wyprzedawany za granicę. Z II WŚ wynikło tylko jedno dobre, że po jej zakończeniu Amerykanie, Brytyjczycy i Francuzi skutecznie wykastrowali Niemców.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2022 o 14:09
@TenNickJestZajety: Ale żeś teraz pier. Stan polskiej armii jest identyczny jak niemieckiej czyli ona nie istnieje. Krytyczny wobec zdolności obronnych polskiej armii raport miał trafić do prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego, wojsko jednak go zablokowało. Raport opierał się na jawnych i tajnych wynikach kontroli NIK z lat 2012-2020. W dokumencie można było przeczytać, że "gotowość bojowa i mobilizacyjna Sił Zbrojnych RP nie istnieje". Autor raportu pisze, że z trzynastu brygad operacyjnych polskiej armii tylko jedna może skompletować powyżej 90 proc. kadry, a kolejne dwie - niewiele ponad 70 proc. W pozostałych brygadach odsetek ten wynosić ma średnio ok. 40 proc. co sprawia, że brygady te nie są gotowe do walki. Autor raportu wskazuje też, że podstawowym rodzajem sprzętu w polskiej armii jest sprzęt pochodzący z byłego ZSRR - dotyczy to, jak czytamy w raporcie, ponad 70 proc. czołgów, ok. 70 proc. wozów bojowych piechoty i ponad 80 proc. artylerii, 90 proc. broni przeciwlotniczej i 70 proc. śmigłowców. Średni czas użytkowania sprzętu w polskiej armii ma wynosić ok. 35 lat. "Sprzęt jest już w znacznym stopniu zużyty i tylko sztucznie utrzymywany w ewidencji jednostek wojskowych" - pisze autor dokumentu.Ponadto z raportu ma wynikać, że średnia wieku rezerwisty wynosi dziś 45 lat, a "między żołnierzami rezerwy w wieku 20-30 lat a żołnierzami w wieku 30-40 lat istnieje luka pokoleniowa". Żołnierze rezerwy mają być też źle wyszkoleni, a armii brakuje specjalistów: mechaników, techników, łącznościowców, saperów, chemików, lekarzy, obsług broni maszynowej czy granatników. Jest też drugi raport o gotowości i zdolności w ramach standardu NATO. Wykazuje on że Polska stoi w 1997 roku pod względem norm które powinna spełniać a jedyny kraj spełniający te normy to USA. Czyli NATO = USA.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2022 o 13:53
Mieli wysłać jeszcze dwie menażki, ale jedną zgubili po drodze, a drugą ktoś zepsuł...
Odpowiedzwojna się skończy i Rosję też będzie trzeba postawić na nogi pójdą Niemcy, Belgowie, Francuzi, nawet Stany przestaną się na nich obrażać, a Polska jak zwykle Mesjasz narodów w ciemnej dupie
Odpowiedz