Bo to kwestia honoru i szacunku do siebie samego - jak po 8 godzinach zajrzysz do instrukcji to oznacza, że straciłeś jak kretyn 8 godzin. Ale jak po 8 godzinach sam rozwiążesz problem to jesteś kozak i czas który spędziłeś nie jest stracony - ot miałeś wyzwanie umysłowe i wyszedłeś z niego z tarczą.
Wbrew pozorom to ma sens. Chociaż ja na starcie biorę instrukcję - nie lubię wyzwań :)
Nie działa, babcia dalej się nie rusza.
OdpowiedzBo to kwestia honoru i szacunku do siebie samego - jak po 8 godzinach zajrzysz do instrukcji to oznacza, że straciłeś jak kretyn 8 godzin. Ale jak po 8 godzinach sam rozwiążesz problem to jesteś kozak i czas który spędziłeś nie jest stracony - ot miałeś wyzwanie umysłowe i wyszedłeś z niego z tarczą. Wbrew pozorom to ma sens. Chociaż ja na starcie biorę instrukcję - nie lubię wyzwań :)
Odpowiedz