Najlepsze jest to, że ludzie którzy oglądają tvPiS od 5 lat, dziwią się ruskim i ich propagandzie. "Jak ony temu Putinowi wierzo, to się w głowie nie mieści"
Niektórzy mówią że ta wojna to zbawienie dla pisu, że ona jedyna może uratować tonący okręt pod nazwą pis. Ja osobiście mam nadzieję że ta wojna zadziała wprost przeciwnie i obróci się przeciw pisowi, ludzie zobaczą, na przykładzie kacapów, jak łatwo można manipulować ciemną masę przy pomocy topornej propagandy i w jak dziecinny sposób byli manipulowani przez tvpis, może zrozumieją czym jest propaganda, cenzura, wybiórczość, że informacje trzeba weryfikować. A może regulacje przyjdą z góry, na przykład z unii, która zacznie tępić to co robi pis z mediami narodowymi w tym kraju i ludzie przejrzą w końcu na oczy. Dobra, co ja piszę, gówno prawda, tępi wyborcy pisu nie ogarną że są debilami skoro nie udało im się tego ogarnąć przez 7 lat.
połowa polaków wierzy w kłamstwa z tvp, druga połowa wierzy w kłamstwa w tvn - ale tylko naprawdę mały odsetek wpadł na pomysł że jeśli tvp i tvn mówią jednym głosem to wcale nie musi to oznaczać że mówią prawdę tylko że obu stacjom tym razem opłaca się to samo kłamstwo
@zpiesciamudotwarzy: a nie przyszło Ci do głowy, że Polacy po prostu rozumieją, że im również to kłamstwo się po prostu bardziej opłaca? prawdy na temat wojny teraz nigdzie nie znajdziesz, pozostaje więc wybór: chcemy się dalej przytulać do zachodu czy może zmienić kierunek na wschodni? czy chcemy poziomem życia i wolności obywatelskich zbliżać się do przeciętnego Niemca czy przeciętnego Rosjanina?
@ChiKenn: to że "przeciętny rosjanin" jest w polsce kojarzony z brudem i nieuctwem wynika w pierwszej kolejności z propagandy - europejczycy dokładnie tak samo myślą o polakach - kolejną przyczyną jest jednak inne tempo rozwoju - my wciąż jesteśmy dobrych parę lat za europą ukraińcy za nami itd - im dalej na wschód tym niższy poziom rozwoju, ale tempo rozwoju (przynajmniej do momentu wojny) było podobne - w wiekszych rosyjskich miastach żyło się dokładnie tak samo jak w większych polskich - a w dużych było nawet "lepiej" (jesli ktoś uważa że model zachodni jest dobry - bo moim zdaniem nie jest).. więc nie sądzę żeby ukraińcy jako ludzi zyskali więcej na zostaniu dla zachodu drugą polską (czyli dostarczycielem taniej siły roboczej w zamian za propagandę sukcesu płynącą z mediów)..
trzeci powód gorszego "rozwoju" to wyzsyk obywateli - wschodnie systemy mniej uciskają - pracujesz mniej, pijesz wiecej zyjesz w "gorszych" warunkach ale spokojnie - zachodnie systemy to "zapi**daanie za miskę ryżu" - czyli ludzie pracujący po 18godzin dziennie po to żeby "się dorobić" - i ok, też mają do tego prawo, dlatego wersja pt: ci któzy chcą do rosji zostają na ukrainie która jest prorosyjska a ci którzy chcą zap***dalać jadą na zachód - wszyscy by żyli miasta by nie zostały zniszczone etc... teraz tak naprawdę mieliśmy do czynienia z ATAKIEM ukraińskiego rządy na swoich obywateli - zostali siłą zmuszeni do przyjęcia zachodniego zwierzchnictwa więc część się zbuntowała i poprosiła swoich braci z rosji i pomoc (oczywiście używając takiej samej propagandy jaka sączy się z mediów) .. bo realnie to podtrzymuję: politycy chcą ubić sowje interesy, banki swoje, koncerny swoje, a ludzie cierpią... dla mnie nie byłoby znaczenia czy mieszkam w polsce prorosyjskiej czy polsce kolonialnej jak teraz - chce po prostu móc żyć i pracować - a to zostało ukraincom odebrane - nie przez rosję tylko przez ich rząd współpracujący z "zachodem"..
@zpiesciamudotwarzy: nadal, nawet uwzględniając kłamstwa zachodniej propagadny - statystyczny Niemiec żyje na dużo wyższym poziomie niż statystyczny Rosjanin.
"im dalej na wschód tym niższy poziom rozwoju" oraz "w wiekszych rosyjskich miastach żyło się dokładnie tak samo jak w większych polskich" - przecież tymi dwoma wypowiedziami sam sobie przeczysz
jeśli dla Ciebie priorytetem jest "pić więcej" (zakładam, że chodzi Ci o alkohol) to już rozumiem dlaczego zachowujesz się jak ruski trol :) mam jednak powody sądzić, że nie jest to priorytet dla większości Polaków czy Ukraińców
"zostali siłą zmuszeni do przyjęcia zachodniego zwierzchnictwa" a czy to przypadkiem nie wynikało z takiego a nie innego wyniku demokratycznych wyborów? wszystkim się dogodzić nie da, więc w demokracji dogadza się większości
"politycy chcą ubić sowje interesy" niestety, chociaż politycy często też dbają o interesy swoich wyborców - czasami :D
"banki swoje, koncerny swoje" dlatego są sankcje, również te oddolne, "obywatelskie", żeby tym korporacjom pokazać, że robienie interesów na wojnie nie jest akceptowalne - liczę, że lekcja będzie na tyle dotkliwa, że wszystkie pójdą drogą McDonalda czy Coca-Coli
"nie byłoby znaczenia czy mieszkam w polsce prorosyjskiej czy polsce kolonialnej jak teraz - chce po prostu móc żyć i pracować" rozumiem to, tylko miej świadomość, że w Polsce prorosyjskiej te możliwości miałbyś dużo bardziej ograniczone
"a to zostało ukraincom odebrane - nie przez rosję tylko przez ich rząd współpracujący z "zachodem"" dlaczego Rosja miałaby móc decydować o to z kim i jak może współpracować inny kraj? chcieli współpracować to współpracowali, widać uznali że jest to dla nich opłacalne
@ChiKenn: używamy bardzo nieprecyzyjnych pojęć = zarówno rosja czy ukraina to dokładnie takie samo podręcznikowe pojęcie co "prosta" albo nie wiem "norma" - nie istnieje w rzeczywistości a jest tylko pewnym uogólnieniem i uproszczeniem... sam z resztą widzisz - jeśli ktoś komuś siłą narzuca swoją wolę to normalny człowiek ma poczucie pewnego nadużycia czy gwałtu, ale jednocześnie istnieje pojęcie "demokracji" które ten gwałt próbuje usprawiedliwić (no bo przecież gwałcących jest więcej, a JAKOS musimy podejmować decyzje)..
przykładów można mnożyć - generalnie fakty są takie że ukraińcy dwa lata temu zrobili sobie jaja i wybrali na prezydenta aktora, a teraz mają rozj***bany kraj i trzeba im pomagać.. może niech polacy zagłosują w nastepnych wyborach na koriwna...
(z twoim pojęciem dobrobytu nie będę polemizował bo jest to twoje subiektywne odczucie, co najwyżej mógłbym zwrócić uwagę na to że często nasze opinie są ukształtowane z zewnątrz - chiny też są potęgą gospodarczą a wcale dobrze się tam nie żyje - USA: odsetek nędzy jest tam większy niż w chinach.. kraje zachodu? pełne migrantów gwałtów, pośpiechu i tłumów? moim osobistym zdaniem, na zachodzie było fajnie tylko przez chwilę, ale teraz jest już coraz gorzej - na tyle gorzej, że stawiam że 50% ludzi tam żyjących gdyby mogło pomieszkać chwilę w miejscu takim jak rosja (oczywiście nie wiedząc że są w rosji) - to wybrałoby rosję - oczywiście ci którzy już zrozumieli że wyścig szczurów nigdy się nie kończy i nigdy nie osiągną tego co chcieli na początku tej drogi
@zpiesciamudotwarzy: dokładnie - w chinach się dobrze nie żyje dlatego świadomy naród raczej nie chce iść w stronę tego typu kraju... a Rosja to jest coś jak Chiny tylko z kulawą gospodarką, która już dawno by leżała gdyby nie złoża naturalne... pisząc o mieszkaniu w Rosji rozumiem masz na myśli Moskwę?
co do demokracji - ma swoje wady, tego się nie da zaprzeczyć, ale z perspektywy obywatela (a nie narodu jako całości) chyba nic lepszego nie wymyślono
no tak, odcięte wszystkie media światowe, protesty, sankcje, jedna tuba propagandowa, karanie za protesty i nic a nic podejrzane się to nie wydaje - wszystko bez przyczyny, przez burze solarne pewnie.
Najśmieszniejsze jest to, że oba kraje uważają, iż zwalczyły analfabetyzm.
OdpowiedzNajlepsze jest to, że ludzie którzy oglądają tvPiS od 5 lat, dziwią się ruskim i ich propagandzie. "Jak ony temu Putinowi wierzo, to się w głowie nie mieści"
OdpowiedzNiektórzy mówią że ta wojna to zbawienie dla pisu, że ona jedyna może uratować tonący okręt pod nazwą pis. Ja osobiście mam nadzieję że ta wojna zadziała wprost przeciwnie i obróci się przeciw pisowi, ludzie zobaczą, na przykładzie kacapów, jak łatwo można manipulować ciemną masę przy pomocy topornej propagandy i w jak dziecinny sposób byli manipulowani przez tvpis, może zrozumieją czym jest propaganda, cenzura, wybiórczość, że informacje trzeba weryfikować. A może regulacje przyjdą z góry, na przykład z unii, która zacznie tępić to co robi pis z mediami narodowymi w tym kraju i ludzie przejrzą w końcu na oczy. Dobra, co ja piszę, gówno prawda, tępi wyborcy pisu nie ogarną że są debilami skoro nie udało im się tego ogarnąć przez 7 lat.
OdpowiedzPodobny? Jakby ich metody wrzucić w program antyplagiatowy to by wyszła 100% zbieżność z metodą Goebbelsa
Odpowiedzpołowa polaków wierzy w kłamstwa z tvp, druga połowa wierzy w kłamstwa w tvn - ale tylko naprawdę mały odsetek wpadł na pomysł że jeśli tvp i tvn mówią jednym głosem to wcale nie musi to oznaczać że mówią prawdę tylko że obu stacjom tym razem opłaca się to samo kłamstwo
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: a nie przyszło Ci do głowy, że Polacy po prostu rozumieją, że im również to kłamstwo się po prostu bardziej opłaca? prawdy na temat wojny teraz nigdzie nie znajdziesz, pozostaje więc wybór: chcemy się dalej przytulać do zachodu czy może zmienić kierunek na wschodni? czy chcemy poziomem życia i wolności obywatelskich zbliżać się do przeciętnego Niemca czy przeciętnego Rosjanina?
Odpowiedz@ChiKenn: to że "przeciętny rosjanin" jest w polsce kojarzony z brudem i nieuctwem wynika w pierwszej kolejności z propagandy - europejczycy dokładnie tak samo myślą o polakach - kolejną przyczyną jest jednak inne tempo rozwoju - my wciąż jesteśmy dobrych parę lat za europą ukraińcy za nami itd - im dalej na wschód tym niższy poziom rozwoju, ale tempo rozwoju (przynajmniej do momentu wojny) było podobne - w wiekszych rosyjskich miastach żyło się dokładnie tak samo jak w większych polskich - a w dużych było nawet "lepiej" (jesli ktoś uważa że model zachodni jest dobry - bo moim zdaniem nie jest).. więc nie sądzę żeby ukraińcy jako ludzi zyskali więcej na zostaniu dla zachodu drugą polską (czyli dostarczycielem taniej siły roboczej w zamian za propagandę sukcesu płynącą z mediów).. trzeci powód gorszego "rozwoju" to wyzsyk obywateli - wschodnie systemy mniej uciskają - pracujesz mniej, pijesz wiecej zyjesz w "gorszych" warunkach ale spokojnie - zachodnie systemy to "zapi**daanie za miskę ryżu" - czyli ludzie pracujący po 18godzin dziennie po to żeby "się dorobić" - i ok, też mają do tego prawo, dlatego wersja pt: ci któzy chcą do rosji zostają na ukrainie która jest prorosyjska a ci którzy chcą zap***dalać jadą na zachód - wszyscy by żyli miasta by nie zostały zniszczone etc... teraz tak naprawdę mieliśmy do czynienia z ATAKIEM ukraińskiego rządy na swoich obywateli - zostali siłą zmuszeni do przyjęcia zachodniego zwierzchnictwa więc część się zbuntowała i poprosiła swoich braci z rosji i pomoc (oczywiście używając takiej samej propagandy jaka sączy się z mediów) .. bo realnie to podtrzymuję: politycy chcą ubić sowje interesy, banki swoje, koncerny swoje, a ludzie cierpią... dla mnie nie byłoby znaczenia czy mieszkam w polsce prorosyjskiej czy polsce kolonialnej jak teraz - chce po prostu móc żyć i pracować - a to zostało ukraincom odebrane - nie przez rosję tylko przez ich rząd współpracujący z "zachodem"..
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: nadal, nawet uwzględniając kłamstwa zachodniej propagadny - statystyczny Niemiec żyje na dużo wyższym poziomie niż statystyczny Rosjanin. "im dalej na wschód tym niższy poziom rozwoju" oraz "w wiekszych rosyjskich miastach żyło się dokładnie tak samo jak w większych polskich" - przecież tymi dwoma wypowiedziami sam sobie przeczysz jeśli dla Ciebie priorytetem jest "pić więcej" (zakładam, że chodzi Ci o alkohol) to już rozumiem dlaczego zachowujesz się jak ruski trol :) mam jednak powody sądzić, że nie jest to priorytet dla większości Polaków czy Ukraińców "zostali siłą zmuszeni do przyjęcia zachodniego zwierzchnictwa" a czy to przypadkiem nie wynikało z takiego a nie innego wyniku demokratycznych wyborów? wszystkim się dogodzić nie da, więc w demokracji dogadza się większości "politycy chcą ubić sowje interesy" niestety, chociaż politycy często też dbają o interesy swoich wyborców - czasami :D "banki swoje, koncerny swoje" dlatego są sankcje, również te oddolne, "obywatelskie", żeby tym korporacjom pokazać, że robienie interesów na wojnie nie jest akceptowalne - liczę, że lekcja będzie na tyle dotkliwa, że wszystkie pójdą drogą McDonalda czy Coca-Coli "nie byłoby znaczenia czy mieszkam w polsce prorosyjskiej czy polsce kolonialnej jak teraz - chce po prostu móc żyć i pracować" rozumiem to, tylko miej świadomość, że w Polsce prorosyjskiej te możliwości miałbyś dużo bardziej ograniczone "a to zostało ukraincom odebrane - nie przez rosję tylko przez ich rząd współpracujący z "zachodem"" dlaczego Rosja miałaby móc decydować o to z kim i jak może współpracować inny kraj? chcieli współpracować to współpracowali, widać uznali że jest to dla nich opłacalne
Odpowiedz@ChiKenn: używamy bardzo nieprecyzyjnych pojęć = zarówno rosja czy ukraina to dokładnie takie samo podręcznikowe pojęcie co "prosta" albo nie wiem "norma" - nie istnieje w rzeczywistości a jest tylko pewnym uogólnieniem i uproszczeniem... sam z resztą widzisz - jeśli ktoś komuś siłą narzuca swoją wolę to normalny człowiek ma poczucie pewnego nadużycia czy gwałtu, ale jednocześnie istnieje pojęcie "demokracji" które ten gwałt próbuje usprawiedliwić (no bo przecież gwałcących jest więcej, a JAKOS musimy podejmować decyzje).. przykładów można mnożyć - generalnie fakty są takie że ukraińcy dwa lata temu zrobili sobie jaja i wybrali na prezydenta aktora, a teraz mają rozj***bany kraj i trzeba im pomagać.. może niech polacy zagłosują w nastepnych wyborach na koriwna... (z twoim pojęciem dobrobytu nie będę polemizował bo jest to twoje subiektywne odczucie, co najwyżej mógłbym zwrócić uwagę na to że często nasze opinie są ukształtowane z zewnątrz - chiny też są potęgą gospodarczą a wcale dobrze się tam nie żyje - USA: odsetek nędzy jest tam większy niż w chinach.. kraje zachodu? pełne migrantów gwałtów, pośpiechu i tłumów? moim osobistym zdaniem, na zachodzie było fajnie tylko przez chwilę, ale teraz jest już coraz gorzej - na tyle gorzej, że stawiam że 50% ludzi tam żyjących gdyby mogło pomieszkać chwilę w miejscu takim jak rosja (oczywiście nie wiedząc że są w rosji) - to wybrałoby rosję - oczywiście ci którzy już zrozumieli że wyścig szczurów nigdy się nie kończy i nigdy nie osiągną tego co chcieli na początku tej drogi
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: dokładnie - w chinach się dobrze nie żyje dlatego świadomy naród raczej nie chce iść w stronę tego typu kraju... a Rosja to jest coś jak Chiny tylko z kulawą gospodarką, która już dawno by leżała gdyby nie złoża naturalne... pisząc o mieszkaniu w Rosji rozumiem masz na myśli Moskwę? co do demokracji - ma swoje wady, tego się nie da zaprzeczyć, ale z perspektywy obywatela (a nie narodu jako całości) chyba nic lepszego nie wymyślono
Odpowiedzno tak, odcięte wszystkie media światowe, protesty, sankcje, jedna tuba propagandowa, karanie za protesty i nic a nic podejrzane się to nie wydaje - wszystko bez przyczyny, przez burze solarne pewnie.
Odpowiedz