Jestem prawie pewny, że od kilku lat ogólnie używanie sygnału dźwiękowego do testów jest zabronione (jestem zbyt leniwy dziś by sprawdzić czy dobrze pamiętam). Dlatego przez chwilę się zastanowiłem czemu piszą o tym, jakby to nie było oczywiste. Przypomniałem sobie jednak, że władza w Polsce ma przepisy tam gdzie plecy tracą swoją nazwę
Jestem prawie pewny, że od kilku lat ogólnie używanie sygnału dźwiękowego do testów jest zabronione (jestem zbyt leniwy dziś by sprawdzić czy dobrze pamiętam). Dlatego przez chwilę się zastanowiłem czemu piszą o tym, jakby to nie było oczywiste. Przypomniałem sobie jednak, że władza w Polsce ma przepisy tam gdzie plecy tracą swoją nazwę
Odpowiedz