Problemy pierwszego świata, odcinek 2137.
Kobita wstaje wcześniej i robi śniadanie, uważa to za dużą zaletę i przewagę na rynku matrymonialnym. Ja nie jadam śniadań, wstaję, myję się, ubieram i zabieram za robotę. Nie daję jej odpowiedniej satysfakcji w związku. To moja wina, że nie może się wykazać swoimi zaletami, które powinien docenić każdy facet.
Brzmi głupio, ale często tak wyglądają tego typu sprawy.
Problemy pierwszego świata, odcinek 2137. Kobita wstaje wcześniej i robi śniadanie, uważa to za dużą zaletę i przewagę na rynku matrymonialnym. Ja nie jadam śniadań, wstaję, myję się, ubieram i zabieram za robotę. Nie daję jej odpowiedniej satysfakcji w związku. To moja wina, że nie może się wykazać swoimi zaletami, które powinien docenić każdy facet. Brzmi głupio, ale często tak wyglądają tego typu sprawy.
Odpowiedz