@TEDRIS: hahahahahaha. Dobry dżołk. Paradoks niestety jest taki, że w krajach gdzie marihuana została zalegalizowana, jej spożycie spadło, zwłaszcza wśród nieletnich. W końcu zakazany owoc smakuje najlepiej.
A co do tematu szkodliwości, Alkohol jest na szczycie listy najbardziej szkodliwych dla człowieka substancji. Zależnie od rankingu, jest na 1,2 lub 3 miejscu, podczas gdy marihuana, zazwyczaj grzeje ławkę rezerwowych gdzieś na końcu zestawienia i jest dalece mniej szkodliwą od powszechnego i legalnego tytoniu.
http://marihuanaleczy.pl/wp-content/uploads/2014/01/2010-chart1.png
Co do wypadków po marihuanie, raczej w niewielu przypadkach jest ona bezpośrednią przyczyną wypadków. Najczęściej jeśli się pojawia w statystykach policyjnych, to z powodu długiego czasu pozostawania w organizmie w formie nieaktywnej. Dlatego ktoś, kto palił dnia poprzedniego wieczorem, może mieć wynik pozytywny przy kolizji dna następnego rano. To nie oznacza absolutnie ze marihuana się przyczyniła do wypadku, gdyż jej właściwości psychoaktywne, utrzymują się przez maksymalnie 3-4 godziny(do 6h, jeśli przyjmowana w formie jedzenia), natomiast karencja metabolitów thc we krwi, może wynieść nawet 48h. Poza tym, samo zażycie marihuany ma raczej znikomy wpływ na zdolności prowadzenia pojazdów a jej właściwości uspokajające i relaksujące, wpływają raczej pozytywnie na zachowanie za kółkiem. Mówiąc bardziej obrazowo, człowiek zjarany prędzej utknie w kolejce do drive-thru, niż będzie szalał z dużą prędkością na drodze. Jest nawet świetny skecz amerykańskiego komika Billa Hicks'a na ten temat, który doskonale oddaje realia "zjaranych kierowców". Do obejrzenia tutaj: https://youtu.be/Bl90efQnkn4?t=227
Ktoś może podać mi statystyki jak wiele osób zabiło kogoś samochodem będąc pod wpływem marihuaniny?
Odpowiedz@gomezvader mało bo marihuana jest nielegalna i ludzie jej nie biorą
Odpowiedz@TEDRIS: hahahahahaha. Dobry dżołk. Paradoks niestety jest taki, że w krajach gdzie marihuana została zalegalizowana, jej spożycie spadło, zwłaszcza wśród nieletnich. W końcu zakazany owoc smakuje najlepiej. A co do tematu szkodliwości, Alkohol jest na szczycie listy najbardziej szkodliwych dla człowieka substancji. Zależnie od rankingu, jest na 1,2 lub 3 miejscu, podczas gdy marihuana, zazwyczaj grzeje ławkę rezerwowych gdzieś na końcu zestawienia i jest dalece mniej szkodliwą od powszechnego i legalnego tytoniu. http://marihuanaleczy.pl/wp-content/uploads/2014/01/2010-chart1.png Co do wypadków po marihuanie, raczej w niewielu przypadkach jest ona bezpośrednią przyczyną wypadków. Najczęściej jeśli się pojawia w statystykach policyjnych, to z powodu długiego czasu pozostawania w organizmie w formie nieaktywnej. Dlatego ktoś, kto palił dnia poprzedniego wieczorem, może mieć wynik pozytywny przy kolizji dna następnego rano. To nie oznacza absolutnie ze marihuana się przyczyniła do wypadku, gdyż jej właściwości psychoaktywne, utrzymują się przez maksymalnie 3-4 godziny(do 6h, jeśli przyjmowana w formie jedzenia), natomiast karencja metabolitów thc we krwi, może wynieść nawet 48h. Poza tym, samo zażycie marihuany ma raczej znikomy wpływ na zdolności prowadzenia pojazdów a jej właściwości uspokajające i relaksujące, wpływają raczej pozytywnie na zachowanie za kółkiem. Mówiąc bardziej obrazowo, człowiek zjarany prędzej utknie w kolejce do drive-thru, niż będzie szalał z dużą prędkością na drodze. Jest nawet świetny skecz amerykańskiego komika Billa Hicks'a na ten temat, który doskonale oddaje realia "zjaranych kierowców". Do obejrzenia tutaj: https://youtu.be/Bl90efQnkn4?t=227
OdpowiedzAkurat alkohol jest dużo bardziej szkodliwy.
Odpowiedz