Ekhm... Wylądowała w szpitalu przez zapalenie wyrostka robaczkowego. Kwestia wstrzymywania pierdów to raczej śmiechowy temat medialny i ma niewielki związek z wyrostkiem.
Nie da się pierda wstrzymać nawet na cały dzień. To fizycznie niemożliwe. A jeśli ktoś myśli, że się udało to tak naprawdę gazy wylecą i nawet się nie poczuje. Nie wierzycie? Wejdźcie do wanny 20 minut po porcji bigosu i spróbujcie wstrzymać na siłę - po pewnym czasie bąbelki same wylecą.
Lepiej: wstrzymujesz pierdy, bo nie chcesz robić (wstydzisz się) tego przy kimś, przy kim po ślubie będziesz to robić przez resztę życia. No rewelacyjny pomysł.
No, jak wstrzymywała 2 lata to potem bankowo trąbiła że ho ho!
OdpowiedzEkhm... Wylądowała w szpitalu przez zapalenie wyrostka robaczkowego. Kwestia wstrzymywania pierdów to raczej śmiechowy temat medialny i ma niewielki związek z wyrostkiem.
OdpowiedzNie da się pierda wstrzymać nawet na cały dzień. To fizycznie niemożliwe. A jeśli ktoś myśli, że się udało to tak naprawdę gazy wylecą i nawet się nie poczuje. Nie wierzycie? Wejdźcie do wanny 20 minut po porcji bigosu i spróbujcie wstrzymać na siłę - po pewnym czasie bąbelki same wylecą.
OdpowiedzLepiej: wstrzymujesz pierdy, bo nie chcesz robić (wstydzisz się) tego przy kimś, przy kim po ślubie będziesz to robić przez resztę życia. No rewelacyjny pomysł.
OdpowiedzKolo na tym zdjęciu wygląda, jakby też wstrzymywał.
OdpowiedzW nocy jak śpią to pierdzą i wydaje im się że tego nie wiemy
Odpowiedz